Autor Wątek: Destiny  (Przeczytany 249240 razy)

0 użytkowników i 6 Gości przegląda ten wątek.

Krzysiu

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 13-06-2008
  • Wiadomości: 14 544
  • Reputacja: 174
  • Stać! Policja!
Odp: Destiny
« Odpowiedź #600 dnia: Września 17, 2014, 17:11:02 pm »
The race to defeat Destiny's toughest challenge begins
http://www.eurogamer.net/articles/2014-09-16-the-race-to-defeat-destiny-toughest-challenge-begins

Cytuj
Destiny clan Primeguard completed Vault of Glass - the game's toughest encounter - before any other group with a time of 10 hours, 42 minutes and 3 seconds, scoring a "world first" in the process.
:o

No dużo, ale to trochę słabe rozwiązanie. Bić jednego bossa kilka godzin?

Strzelać z karabinków do JEDNEGO przeciwnika przez taki czas i ginąc co kilka minut? Fascynujące :P

s00s

  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 04-11-2007
  • Wiadomości: 10 368
  • Reputacja: 155
Odp: Destiny
« Odpowiedź #601 dnia: Września 17, 2014, 17:32:59 pm »
a to nie jest tak, że za jakiś czas, gdy gracze dopakują postaci, ten boss będzie pękał w znacznie krótszym czasie?

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Destiny
« Odpowiedź #602 dnia: Września 17, 2014, 18:42:05 pm »
a to nie jest tak
Jest tak.

Na razie, przy obecnym lvl cap postaci to po prostu jedno z najtrudniejszych zadań. Tym bardziej, że szarpali się z nim na normal, a jest jeszcze hard ;)
Minie trochę czasu i myślę, że rajdy dostępne od 30, 40 lvl będą standardem. Bardziej mnie miażdży czas potrzebny na skończenie, bo w Destiny, jak to w mmo nie ma pauzy i ponad 10h przy konsoli cięgiem cisnąć to samo zadanie w strzelance fps to lekka miazga xD

wsciekly_blondyn

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2004
  • Wiadomości: 4 054
  • Reputacja: 25
Odp: Destiny
« Odpowiedź #603 dnia: Września 17, 2014, 19:10:22 pm »
The race to defeat Destiny's toughest challenge begins
http://www.eurogamer.net/articles/2014-09-16-the-race-to-defeat-destiny-toughest-challenge-begins

Cytuj
Destiny clan Primeguard completed Vault of Glass - the game's toughest encounter - before any other group with a time of 10 hours, 42 minutes and 3 seconds, scoring a "world first" in the process.
:o

No dużo, ale to trochę słabe rozwiązanie. Bić jednego bossa kilka godzin?
Spoko ja bilem Dark Anime chyba 3 godziny i bylo przednio.

Strzelać z karabinków do JEDNEGO przeciwnika przez taki czas i ginąc co kilka minut? Fascynujące :P

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Destiny
« Odpowiedź #604 dnia: Września 17, 2014, 19:18:34 pm »
Kwintesencja MMO

Zielarz

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 14-07-2005
  • Wiadomości: 6 814
  • Reputacja: 75
  • KILLZOWN3D
Odp: Destiny
« Odpowiedź #605 dnia: Września 17, 2014, 19:57:49 pm »
Ale przecież oni nie grali te prawie 11 h non stop. Są checkpointy. Na ukończenie rajdu jest tydzień. Można przejść kawałek po kawałku, grunt żeby zdarzyć przed resetem. No i zajęło to tak długo, bo trzeba odkryć co i jak. Następni będą mieli łatwiej dzięki nim i zrobią to szybciej. Przecież tak to wyglada w MMO.

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Destiny
« Odpowiedź #606 dnia: Września 17, 2014, 20:19:10 pm »
Ale przecież oni nie grali te prawie 11 h non stop. Są checkpointy. Na ukończenie rajdu jest tydzień. Można przejść kawałek po kawałku, grunt żeby zdarzyć przed resetem. No i zajęło to tak długo, bo trzeba odkryć co i jak. Następni będą mieli łatwiej dzięki nim i zrobią to szybciej. Przecież tak to wyglada w MMO.
Czyli można zrobić save, wyłączyć konsolę i po włączeniu wracamy do checkpointu w danym rajdzie? Jeszcze jest kwestia, jak rozstawione są te checkpointy, bo za pewną strefą wchodzi się do "no respawn point" i żeby się nie okazało, że nawet te 7h trzeba było wbijać na raz.

Moldar

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 29-12-2005
  • Wiadomości: 8 000
  • Reputacja: 132
Odp: Destiny
« Odpowiedź #607 dnia: Września 17, 2014, 20:42:13 pm »
Masz pewnie z 3 bossów i po każdym jest  checkpoint, tak to widzę.

Zielarz

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 14-07-2005
  • Wiadomości: 6 814
  • Reputacja: 75
  • KILLZOWN3D
Odp: Destiny
« Odpowiedź #608 dnia: Września 17, 2014, 21:00:09 pm »
Wydaje mi się, że checkpointów może być więcej, bo rajd składa się z kilku elementów. Poza tym zabawę możesz kontynuować tylko poprzez lidera. Tylko on "przechowuje" stan rajdu do czasu resetu.

Mrocz

  • Gość
Odp: Destiny
« Odpowiedź #609 dnia: Września 18, 2014, 09:10:21 am »
Wczoraj próbowałem pograć nową subclassą dla Tytana: Defender :) Co jest przerażające to fakt, że zaczynamy kompletnie od 0 :lol: Nie mamy nawet poprawionego skoku. Na szczęście podklasę rozwijamy w podobny sposób jak bronie (nie wymagany jest level up) więc można obie klasy "wymaksować" ;) Klasy też można w dowolnym momencie przełączać, z tym, że po przełączeniu wszystkie moce muszą się naładować od zera ;)

bojawiem

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 29-11-2013
  • Wiadomości: 3 321
  • Reputacja: 86
Odp: Destiny
« Odpowiedź #610 dnia: Września 18, 2014, 09:30:07 am »
Ja zacząłem rozwijać drugą klasę dla huntera. Ma mocarnego speciala na pvp - lata się i tnie nożem na prawo i lewo. Co ciekawe rozwinąłem może tam ze 3 zdolności póki co a wpadło mi trofeum.

Mrocz

  • Gość
Odp: Destiny
« Odpowiedź #611 dnia: Września 18, 2014, 09:38:40 am »
Ponoć dobrą metodą by nie "męczyć się" bez mocy specjalnych a rozwinąć nową klasę jest wykonywanie "Bounties" pierwszą klasą i przed odbiorem nagrody zmienić na drugą podklasę ;) Eksp wpadnie do niej i rozwinie ci moce :)

bojawiem

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 29-11-2013
  • Wiadomości: 3 321
  • Reputacja: 86
Odp: Destiny
« Odpowiedź #612 dnia: Września 18, 2014, 10:48:53 am »
O, dobrze wiedzieć:-)

Mrocz

  • Gość
Odp: Destiny
« Odpowiedź #613 dnia: Września 18, 2014, 10:55:44 am »
Wiem też to muszę wytestować ;) Bo Defender Titan przyda się jak będziemy Strike'i i Raidy robić ;) Otworzyć tarczę i postawić na nogi kolegę to konkret opcja ;)

Milford_Cubicle

  • Tajny współpracownik
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2007
  • Wiadomości: 856
  • Reputacja: 2
  • IT could swallow all of us before IT even CHEWED!
Odp: Destiny
« Odpowiedź #614 dnia: Września 21, 2014, 08:54:36 am »


raczej spoilery
I'm happy to pull my veins out and braid a rope
I don't need hope to know that you'd die slow
I'm happy to pull my veins out and braid a rope
I don't need hope to know that you'd die slow

Mrocz

  • Gość
Odp: Destiny
« Odpowiedź #615 dnia: Września 23, 2014, 09:55:05 am »
Ktoś próbował przejść weekly Heroic Strike'a? Wczoraj próbowałem z Nightrunnerem i Andyrushem no i... To jest jakiś totalny rozp**rdol :lol: Moment kiedy próbujemy otworzyć drzwi i mamy przetrwać 3 fale jest praktycznie nie do rozjebania przez postacie 22, 23 i 24 lvl. :lol: Nagle wypierdala 5 wizzardów na nas i w kilka sekund giniemy tragiczną śmiercią :lol: do tego z Automatu się nie respimy, bo na trybie Heroic ktoś musi nas postawić. Po prostu masakra :lol:

Morfi

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 21-12-2009
  • Wiadomości: 3 904
  • Reputacja: 82
  • Bend the Universe!
Odp: Destiny
« Odpowiedź #616 dnia: Września 23, 2014, 09:59:51 am »
Ja wczoraj rozpocząłem moją przygodę z Destiny. Zrobiłem sobie Warlocka i od razu prawie po dojściu do Huba zaprosił mnie do drużyny jakiś koleś i razem robilismy misje. Jeszcze potem na old russia spotkałem jednego znajomka z friendsów który też dołączył i wspólnie w trójkę prawie od samego początku naginaliśmy w gierkę. Mega wypas jak się z kimś gra w to ^_^

A i jeszcze w hubie wczoraj widziałem BoBana, ale ten mnie nie chyba nie zauważył jak wskoczyłem obok niego na stół i zacząłem tańczyć :P

Zielarz

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 14-07-2005
  • Wiadomości: 6 814
  • Reputacja: 75
  • KILLZOWN3D
Odp: Destiny
« Odpowiedź #617 dnia: Września 23, 2014, 10:01:04 am »
Ktoś próbował przejść weekly Heroic Strike'a? Wczoraj próbowałem z Nightrunnerem i Andyrushem no i... To jest jakiś totalny rozp**rdol :lol: Moment kiedy próbujemy otworzyć drzwi i mamy przetrwać 3 fale jest praktycznie nie do rozjebania przez postacie 22, 23 i 24 lvl. :lol: Nagle wypierdala 5 wizzardów na nas i w kilka sekund giniemy tragiczną śmiercią :lol: do tego z Automatu się nie respimy, bo na trybie Heroic ktoś musi nas postawić. Po prostu masakra :lol:


Nie zapominaj o tym, że przeciwnicy mają dodatkowo podbitą agresywność :D. Kolega z pracy po długich staraniach przeszedł ten Strike, ale nawet gość z levelem 26 nie miał lekko ;).

Mrocz

  • Gość
Odp: Destiny
« Odpowiedź #618 dnia: Września 23, 2014, 10:13:01 am »
Nie zapominaj o tym, że przeciwnicy mają dodatkowo podbitą agresywność :D. Kolega z pracy po długich staraniach przeszedł ten Strike, ale nawet gość z levelem 26 nie miał lekko ;).

No coś w tym jest :) Zaciekli są niesamowicie ;)

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Destiny
« Odpowiedź #619 dnia: Września 23, 2014, 10:17:01 am »
do tego z Automatu się nie respimy, bo na trybie Heroic ktoś musi nas postawić
Ponoć dobrą taktyką na odradzanie jest płynne pozostawanie jednej osoby, aby atakowała z dystansu i przyjmowała postawę defensywną, aby mogła w razie potrzeby wkroczyć i odrodzić poległych.

Jaki jest level tego Strike'a na normal i hard, jeśli jest podany?

Zielarz

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 14-07-2005
  • Wiadomości: 6 814
  • Reputacja: 75
  • KILLZOWN3D
Odp: Destiny
« Odpowiedź #620 dnia: Września 23, 2014, 10:23:31 am »
Ponoć dobrą taktyką na odradzanie jest płynne pozostawanie jednej osoby, aby atakowała z dystansu i przyjmowała postawę defensywną, aby mogła w razie potrzeby wkroczyć i odrodzić poległych.

Łatwo powiedzieć ;). Ciężko jest też to zrobić jak przeciwnicy walą w ciała zabitych - tak m.in. objawia się ich zwiększona agresja :D.

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Destiny
« Odpowiedź #621 dnia: Września 23, 2014, 10:26:41 am »
To oczywiście teoria. Pamiętam, że w becie podczas ataku na pajęczy czołg i kulę to się sprawdzało, dopóki jeden typ nie wyszedł z gry, bo za długo trwało :lol: Urok gry z randomami ;)

BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 005
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: Destiny
« Odpowiedź #622 dnia: Września 23, 2014, 10:31:46 am »
Ja wczoraj rozpocząłem moją przygodę z Destiny. Zrobiłem sobie Warlocka i od razu prawie po dojściu do Huba zaprosił mnie do drużyny jakiś koleś i razem robilismy misje. Jeszcze potem na old russia spotkałem jednego znajomka z friendsów który też dołączył i wspólnie w trójkę prawie od samego początku naginaliśmy w gierkę. Mega wypas jak się z kimś gra w to ^_^

A i jeszcze w hubie wczoraj widziałem BoBana, ale ten mnie nie chyba nie zauważył jak wskoczyłem obok niego na stół i zacząłem tańczyć :P

Kurde nie widziałem Cię. Mówisz o tym stole w dolnej części Tower? Faktycznie hulałem tam, bo ziomek akurat coś kupował (nick Denver007), a mi się nudziło. :) Robiliśmy misje na Marsie.

Btw. Właśnie odnośnie misji na Marsie...
Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Zielarz

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 14-07-2005
  • Wiadomości: 6 814
  • Reputacja: 75
  • KILLZOWN3D
Odp: Destiny
« Odpowiedź #623 dnia: Września 23, 2014, 10:36:50 am »
To oczywiście teoria. Pamiętam, że w becie podczas ataku na pajęczy czołg i kulę to się sprawdzało, dopóki jeden typ nie wyszedł z gry, bo za długo trwało :lol: Urok gry z randomami

Ja miałem lepszego gościa - podczas striku, na Księżycu grałem z kolegą i randomem. Gość leciał w kulki, często się wycofywał i zostawiał całą robotę nam. Podczas walki z bossem najpierw go uwolnił, potem wycofał się do spawnpointa i tam siedział. Jako, że na takich graczy Bungie przygotowało przeciwników, którzy na nich tam czekają, gość nie respawnował się i czekał. Dołączył na sam koniec jak boss już prawie padł. I co najlepsze - ja z kolegą dostaliśmy tylko po jednym itemie - gość dwa...  :lol: Powinna być opcja wywalenia takich ludzi poprzez głosowanie.

BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 005
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: Destiny
« Odpowiedź #624 dnia: Września 23, 2014, 11:04:06 am »
W ogóle te itemy wpadają bardzo randomowo. Czasem gram sobie multi i coś uda mi się zabić, ale i tak nic nie dostane. A wczoraj miałem akcje, że dołączyło mnie do meczyku na sam koniec. Przebiegłem dosłownie kilka metrów (nawet strzału nie oddałem), mecz się zakończył i wpadł mi pancerz oraz broń specjalna. :lol:

Morfi

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 21-12-2009
  • Wiadomości: 3 904
  • Reputacja: 82
  • Bend the Universe!
Odp: Destiny
« Odpowiedź #625 dnia: Września 23, 2014, 11:22:05 am »
Tak Boban, dokładnie wtedy jak bujałeś sie na stole czekając na kolesia najwidoczniej to podszedłem tam do Ciebie, ale mnie nie zauważyłeś :P

andryush

  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 18-04-2010
  • Wiadomości: 10 998
  • Reputacja: 120
Odp: Destiny
« Odpowiedź #626 dnia: Września 23, 2014, 12:13:48 pm »
Ja wczoraj rozpocząłem moją przygodę z Destiny. Zrobiłem sobie Warlocka i od razu prawie po dojściu do Huba zaprosił mnie do drużyny jakiś koleś i razem robilismy misje. Jeszcze potem na old russia spotkałem jednego znajomka z friendsów który też dołączył i wspólnie w trójkę prawie od samego początku naginaliśmy w gierkę. Mega wypas jak się z kimś gra w to ^_^

A i jeszcze w hubie wczoraj widziałem BoBana, ale ten mnie nie chyba nie zauważył jak wskoczyłem obok niego na stół i zacząłem tańczyć :P

Kurde nie widziałem Cię. Mówisz o tym stole w dolnej części Tower? Faktycznie hulałem tam, bo ziomek akurat coś kupował (nick Denver007), a mi się nudziło. :) Robiliśmy misje na Marsie.

Btw. Właśnie odnośnie misji na Marsie...
Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Jeśli widziałeś tą końcową scenkę, to już jest koniec. Robiąc pozostałe fabularne misje, dostaniesz za nie tylko standardowy bonus expa i jakąś zbroję/broń w nagrodę.

-----

A weekly heroic strike na księżycu to na prawdę ciężka sprawa, nie lada wyzwanie. Raz tylko udało się nam dojść do bossa i zabraliśmy mu aż połowę życia, no ale później przyleciały Wizardy i do widzenia ;) Strike zdecydowanie dla lepiej wyposażonych graczy. Wczoraj, podczas misji patrolowej na Marsie widziałem gościa z legendarnym Scout Rifle, potrafił z tej broni zabić Minotaura Vex'ów jednym wystrzałem, przy czym Minotaur miał pełną, aktywną tarczę.
« Ostatnia zmiana: Września 23, 2014, 12:17:49 pm wysłana przez andryush »

BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 005
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: Destiny
« Odpowiedź #627 dnia: Września 23, 2014, 12:44:28 pm »
Tak Boban, dokładnie wtedy jak bujałeś sie na stole czekając na kolesia najwidoczniej to podszedłem tam do Ciebie, ale mnie nie zauważyłeś :P

Było do mnie pomachać, to bym widział komunikat w rogu. :)

@Andry
Thx za info. Czyli już znam koniec fabuły. Eee...myślałem, że będzie coś jeszcze związane Reef.

lupinator

  • Gość
Odp: Destiny
« Odpowiedź #628 dnia: Września 23, 2014, 12:53:24 pm »
Dzisiaj zaczynam swoją przygodę. Jakieś porady co najlepiej robić/brać, czy gra jest tak zrozumiała na początku i łatwa, że niepotrzebnie pytam?

BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 005
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: Destiny
« Odpowiedź #629 dnia: Września 23, 2014, 13:03:12 pm »
Jeśli ja (ktoś kto kompletnie nie ogarnia MMO itp. gier) daje radę w to grać, to raczej spokojnie wszystko opanujesz. :)

bojawiem

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 29-11-2013
  • Wiadomości: 3 321
  • Reputacja: 86
Odp: Destiny
« Odpowiedź #630 dnia: Września 23, 2014, 14:53:15 pm »
Wbijajcie do forumowego klanu:-). Bungie.net -> Klany -> GameOnly Team

Mrocz

  • Gość
Odp: Destiny
« Odpowiedź #631 dnia: Września 23, 2014, 17:29:42 pm »
Tak swoją drogą po dojściu do ponad 20 poziomu. Co sądzicie o Destiny? Ja przyznam mam niezły mętlik w głowie.

Z jednej strony gra niesamowicie pochłania, radocha z ubijania bossów wraz z kolegami jest świetna, do tego naprawdę bardzo dobry tryb PvP. Z drugiej czegoś brakuje tej grze, może lepszej prezentacji fabularnej? Sama historia jest bardzo fajna i ciekawa, ale żeby ją poznać trzeba samemu siedzieć i wyczytać to wszystko z tych kart co odblokowujemy. Przydałyby się ciekawsze i częstsze cut-scenki. Powiem więcej, myślę, że wystarczy by tylko to dodali i gra by już zbierała noty 9/10.
Spójrzmy na takiego Mass Effect odetnijmy od akcji cut-scenki i zostawmy sam gameplay. Jest praktycznie takim samym monotonnym wyrzynaniem tych samych przeciwników jak zarzuca się Destiny, ba nawet misje są wszystkie prawie takie same, ale ma mega cutscenki i już wszyscy mają mokro w gaciach na wieść o nowej części ;) Stąd mam wrażenie, że chyba brakuje Destiny większej filmowości, lepiej opowiedzianej historii i mielibyśmy grę na poziomie Mass Effect ;)

Z perspektywy czasu muszę przyznać, że gra mega mi się podoba, ale ciągle uważam, że czegoś brakuje. Mam nadzieje, że w DLC pójdą bardziej w przygodowo-filmowy klimat. Odkrywanie historii świata już w podstawce dawało satysfakcje, zwłaszcza że w tej grze Destiny nasz fireteam tworzą znajomi a nie jakieś boty ;)

Zielarz

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 14-07-2005
  • Wiadomości: 6 814
  • Reputacja: 75
  • KILLZOWN3D
Odp: Destiny
« Odpowiedź #632 dnia: Września 23, 2014, 19:03:43 pm »
Destiny to gra, która mogła być pretendentem do gry roku i jednego z najlepszych FPS'ów ostatnich lat. Ma jednak kilka sporych wad i niedociągnięć. Fabuła powinna być lepiej przedstawiona. Karty to pomyłka - żeby były chociaż dostępne w grze, ale nie, trzeba wchodzić na stronie. Jeśli nie chcieli przedstawić wszystkiego od tak, to powinni byli to zrobić wzorem Soulsów (poprzez ekwipunek, postaci, miejscówki). Raczej jednak powód był taki, że się nie wyrobili... Loot to kpina, system zrobiony bez pomysłu. Za mało contentu, lokacji powinno być więcej, przynajmniej trzy na planetę. Do tego większa różnorodność misji oraz przeciwników. Kij z podstawowymi mobami, ale bossowie mogli by być unikalni. To tak kilka problemów, tych które najbardziej boli. A jednak gra się bardzo przyjemnie i nawet te same zadania/przeciwnicy/lokacje nie nudzą, co jest dużą zaletą Destiny. Dlatego też szkoda, że nie ma większej różnorodności, bo byłoby wtedy zajebiście. Ja zaczynam już wyhamowywać. Moim celem jest rajd, ale nie wiem czy dotrwam. Na pewno zamierzam też wrócić jak nadejdą DLC (bo już je kupiłem razem z grą), ale powoli nasycam się tym tytułem.

Mrocz

  • Gość
Odp: Destiny
« Odpowiedź #633 dnia: Września 23, 2014, 21:50:34 pm »
No właśnie z większością recenzji w necie sie zgadzam, ale gra ma w sobie to coś co nie pozwala mi jej odłożyć na bok ;)

andryush

  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 18-04-2010
  • Wiadomości: 10 998
  • Reputacja: 120
Odp: Destiny
« Odpowiedź #634 dnia: Września 23, 2014, 21:56:41 pm »
Też mam mieszane uczucia.
Powinni lepiej fabułę pokazać, zdecydowanie. Teraz po skończonej grze, z resztą nawet wcześniej, odniosłem wrażenie, że gram tylko dla farmienia. Narracja jest bardzo słaba i w ogóle nie czuć, że przechodząc story pchamy fabułę do przodu.

lupinator

  • Gość
Odp: Destiny
« Odpowiedź #635 dnia: Września 23, 2014, 22:00:55 pm »
Pograłem do połowy levelu 4 i na razie mam pozytywne wrażenia. Sam gameplay to na razie w sumie next-genowe Halo. Nie rozumiem tylko do końca kwestii sieciowych, pierwszą właściwą misję robiłem mimowolnie z dwoma ziomkami po 20 levelu i mało co zostawało dla mnie do ubicia, a dwa trudniejsze fragmenty (te no-respawn zone, czy coś podobnego) byłem za każdym razem sam. Poza tym, że muszę to jakoś ogarnąć na razie jest super :)

andryush

  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 18-04-2010
  • Wiadomości: 10 998
  • Reputacja: 120
Odp: Destiny
« Odpowiedź #636 dnia: Września 23, 2014, 22:49:41 pm »
Bo zawsze ktoś jest na mapie, na której aktualnie wykonujesz misje. Inni gracz znikają dopiero wtedy, kiedy docierasz do punktu, gdzie musisz coś zrobić, aby kontynuować misję.

lupinator

  • Gość
Odp: Destiny
« Odpowiedź #637 dnia: Września 23, 2014, 22:59:56 pm »
A co mam zrobić, żeby zagrać z kimś całą misję (czy to z randomami, czy friendsami) w takim wypadku?

Mrocz

  • Gość
Odp: Destiny
« Odpowiedź #638 dnia: Września 23, 2014, 23:10:22 pm »
Z friendsami musisz zaprosić ich do fireteamu (kilkadziesiąt options potem L1 i wybierasz znajomych online) z randomami nie ma matchmakingu. Jak widzisz typa to klikasz bodajże prawą gałke i zapraszasz go di fireteamu. Randomów zaprosisz tez pierwszą metodą.

Sylvan Wielki

  • Gagarin
  • *****
  • Rejestracja: 05-02-2009
  • Wiadomości: 11 652
  • Reputacja: 253
Odp: Destiny
« Odpowiedź #639 dnia: Września 24, 2014, 08:16:03 am »