No skupione używane/zepsute lapki, powymieniali co trza było i poszło dalej jako odświeżone. Nie wiem, ile kosztuje nówka, ale jeżeli ten lapek nie jest tańszy o 40% od nowego, to kiepawy deal. Półroczne wsparcie serwisowe do sprzedawcy to może być jeden wielki pic, faktura spoko, gwarancja producenta czy sprzedawcy?