0 użytkowników i 11 Gości przegląda ten wątek.
Ciągle się rozłącza, a jak działa to wolno, za chwilę przyspieszy, żeby się wyje**ć w połowie ładowania stronki. I tak od rana. Zrestartowałem router, zobaczym.
Ten meteoryt u ruskich mi internet zepsuł.
Widzę Popek, że blizna ładnie się zagoiła.
Podjebałem się trochu.
Dzieki za info Iras, ale mnie internetowe plusy i minusy lataja... A zniknal to Juras. Kilka dni sie juz mota w ukryciu
Heinekena.
Proszę coś pisać, mam 15 minut jeszcze i się nudzę.