Wór XI: NOWY ROK

[Leszke]

kur** a mnie nikt nie zaprosił

[lupinator]

Przyjedź z dziewczyną Cancer

[svonston]

 

[Leszke]

Przyjedź z dziewczyną Cancer

po co jak mam ciebie?

[windomearl]

Pora spać, bo jutro pierwszy dzień w pracy. Dobranoc ekipi!

[maly_pinki]

Ja się przejdę na tę rozmowe dla samej beki chyba.

[windomearl]

Zamykam i otwieram.

[Gerro31]

Cześć koledzy. Idę na metrologię, a potem nakurwiam na poprawkę.

[Ryo]

Cze e-kipi.

[Marins]

yo

[svonston]

Witam serdecznie, ziomersy.

Ale widziałem dziś piękna dziewojkę w tramwaju. Ze 25-28 lat miała, była wyższa ode mnie (albo równa co najmniej), ale była tak hot, że ja cię kręcę. Gapiłem się jak ocipiały.

[svonston]

A poza tym to remont w bloku jest i świnie mi się boją, nawet zjeść w spokoju nie mogą.

[Ryo]

Witam serdecznie, ziomersy.

Ale widziałem dziś piękna dziewojkę w tramwaju. Ze 25-28 lat miała, była wyższa ode mnie (albo równa co najmniej), ale była tak hot, że ja cię kręcę. Gapiłem się jak ocipiały.

Było je**ąć fotę ukradkiem.

[Gerro31]

NAPISZ NA SPOTTED MPK WARSZAFKA

[juve26]

*ZTM, Wojto

Btw, co do terminu, 23ci mi oczywiście odpowiada, nawet nie trzeba pytać Przynosimy własne alko, czy będzie debata 'co kupić', już na spotkaniu?

[juve26]

Tej, ale duperki w warszawskich tramwajach są zajebiste. Do teraz pamiętam taką jedną, jak pierwszy raz w Stolicy byłem

[svonston]

Ogólnie polskie dupery som piękne, lubię się przechadzać deptakami w ciepłe dni.

Tam chyba i tak będzie nadmiar alko, ja biorę jakąś miętową i piwko na dobicie.

[Ryo]

Przynosimy własne alko, czy będzie debata 'co kupić', już na spotkaniu?

Przynieśta co lubita pić. Ja postawię ofkoz jaką flachę z zapoją i trochę browców.

[Devilek]

Ogólnie polskie dupery som piękne, lubię się przechadzać deptakami w ciepłe dni.

Czemu taka emotka na końcu ?
Ja wczoraj widziałem piękną laseczkę ja sobie szła a ja paliłem fajka na chodniku
Robi się coraz cieplej to i więcej duperek będzie oraz więcej będą osłaniać

[svonston]

Bo jestem wkurzony, że z mojo mordo i tak bym nic nie zdziałał. Na szczęście jestem w stałym związku, czyli jak dobrze pójdzie, to do końca życia nie będę musiał już się gimnastykować.

ALE PRZECIEŻ JAKBY COŚ SIĘ ZMIENIŁO TO BYM NIE DAŁ RADY ŻADNEJ

[Gerro31]

NIE WYGLOND TYLKO CHARAKTER SIEM LICZY

[svonston]

Ta i dlatego każdy pyka garbatą bez jedynki

[Xell]

NIE WYGLOND TYLKO CHARAKTER SIEM LICZY

*KASA 

[svonston]

[svonston]

kur**, ja nie mogę, ziomek ode mnie spod bloku z bazarku na fejsie!!! ALE FEJM W NECIE OSTRO12@!1

[Ryo]

  Btw. Ligole to moje ulubione.

[svonston]

Jeżeli to ten ziomek, a pół jego twarzy wygląda bardzo znajomo, to często ma takie dopiski, czasem ze śmieszny ortem, ale ziomek jest luzacki, można z nim pogadać, zawsze wydaje hajs z uśmiechem na ryjku nawet jak dajesz 50 zł za jabłko za 50 gr i ciągle narzeka na polityków, że to złodzieje.

[svonston]

Ej, Ibra się długo nie odzywa, ale był aktywny ostatnio:

Ostatnio aktywny: Luty 25, 2013, 21:41:49 pm



IBRA WZYWAM CIĘ DO WORA

[maly_pinki]

Miało być dziś małe melo i nic z tego. Znowu trzeba będzie kombinować coby tu porobić.

[Leszke]

[svonston]

Taaaaaaa, a mature z matmy, gdzie jest abcd zdaje połowa uczniów.

[Kert]

Poziom nauczania matematyki/fizyki/przedmiotów ścisłych na państwowych uczelniach technicznych nie spadł zbyt mocno, dlatego tylu uwala, bądź męczy się na kursach wyrównujących przed studiami.

[Solid Snake 1989]

Wczoraj moja znajoma z którą byłem na ścinace wspinaczkowej rozjebała..
Wchodzi na ściankę, a ja dla beki mówię: ooo fajny widok!
ona się trochę oburzyła, a ja mówię: ej, przecież to komplement
Potem zaczęliśmy trochę gadać i  mi mówi że ma jakiegoś znajomego doktora, który mówi że też się lubi wspinać i się mnie pyta czy może iść z nim na ściankę, czy jeszcze musi poćwiczyć (chodziło jej o zrzucenie kg, trochę jej się przytyło ostatnio). To ja się pytam: ty to chcesz z nim na ściankę iść czy do łóżka

jej odpowiedź: najpierw na ściankę, a potem do łóżka 

[Lem++]

Wczoraj moja znajoma z którą byłem na ścinace wspinaczkowej rozjebała..
Wchodzi na ściankę, a ja dla beki mówię: ooo fajny widok!
ona się trochę oburzyła, a ja mówię: ej, przecież to komplement
Potem zaczęliśmy trochę gadać i  mi mówi że ma jakiegoś znajomego doktora, który mówi że też się lubi wspinać i się mnie pyta czy może iść z nim na ściankę, czy jeszcze musi poćwiczyć (chodziło jej o zrzucenie kg, trochę jej się przytyło ostatnio). To ja się pytam: ty to chcesz z nim na ściankę iść czy do łóżka

jej odpowiedź: najpierw na ściankę, a potem do łóżka 

[svonston]

A ty coś podziałałeś do przodu?

[Kert]

Miś się zepsuł i koniec miłości.

[Lem++]

Tak, chociaz wlasciwie to ona dziala... ja nic nie musze robic ALPHA MUCH.

[Ryo]

Dotykałeś już cipy?

[Lem++]

Japierdole Nie, jeszcze nie

[svonston]

Czyli na razie tylko buziaki na pożegnanie.