Wór XI: NOWY ROK

[Devilek]

Dobry.
Słoneczko daje, ale kuźwa -3 stopnie są.

Trzeba było wstać o 12 to by było cieplej.
A teraz marsz to łóżka !

[RaiAlien]

Karva pomylilem linki.

[RaiAlien]

I w bonusie.

[Iras]

Ech 

[BoBaN]

U mnie słońce napiera od rana, a jest tylko 3 stopnie. Jadę potem umyć i wyczyścić auta w środku, więc sprawdzę organoleptycznie jaka jest pogoda, ale przy takiej chujni raczej nie będzie mi się chciało wybierać motocyklem na przejażdżkę.

Btw. Miałem zmieniać avatar, ale niestety ciągle jest aktualny.

[windomearl]

W bydgoszczy jeszcze 20 min temu je**l snieg.

[kamiiru]

W bydgoszczy jeszcze 20 min temu je**l snieg.

Witam

[Snake_Plissken]

 

[marcingt]

http://wiadomosci.onet.pl/wideo/baseny-w-polsce-sie-kurcza-dlaczego,124929,w.html

[svonston]

Ja wczoraj umyłem samochód, ale że mam teraz bardzo lipne opcje parkowania, to już cały w błocie. LOWCIAM WIEŚ, ALE TO TROCHĘ PRZEGINA. Nie wiem nawet, czy będę go woskował kiedykolwiek, bo tutaj to bez sensu. Jeden wjazd na błotnisty parking i miliard godzin czyszczenia w dupsko.

[windomearl]

Ryo Lupi PM.

[Ryo]

No dostałem.

[windomearl]

To jak będziesz miał chwilę to napisz co myslisz o propozycjach

[svonston]

Reszty forumka nie zapraszacie?

[Ryo]

To jak będziesz miał chwilę to napisz co myslisz o propozycjach

Poszło na szybko.

[windomearl]

Nie.

[svonston]

śmiesznie wygląda ta rozmowa

[windomearl]

 

[kamiiru]

Ja wczoraj umyłem samochód, ale że mam teraz bardzo lipne opcje parkowania, to już cały w błocie. LOWCIAM WIEŚ, ALE TO TROCHĘ PRZEGINA. Nie wiem nawet, czy będę go woskował kiedykolwiek, bo tutaj to bez sensu. Jeden wjazd na błotnisty parking i miliard godzin czyszczenia w dupsko.

No raczej, ja to mam non toper ujebany + Boje sie zmieniac na letnie bo wiem ze od razu sobie porysuje przez te dziury. Przed zima jezdzilem jeden miesiac na nowych alusach i juz sie pojawiła ryska przez jakis kamyczek czy dziure

[svonston]

Ja myślę o wynajęciu miejsca parkingowego na terenie osiedla, bo nie mam gdzie parkować, żeby samochód nie wyglądał jak po 5 godzinach w terenie.

[kamiiru]

Dodaj do tego jeszcze ujebane dywaniki w aucie od błota z butów.

[svonston]

No wiadomka, dlatego właśnie myślę o tym miejscu...

[BoBaN]

Pojeździłem Zetką niecałą godzinę. Jeśli będę jutro zdrowy to cud. Zimno jak sam ch** podczas jazdy. Skóra, rękawice i kominiarka spełniają swoją rolę, ale butów i spodni jeszcze nie kupiłem, więc wywiało mi nogi i jaja niemiłosiernie. Poczekam jednak na znaczą poprawę pogody, bo żadna przyjemność teraz jeździć. Pomijam wszechobecny piach i zimny asfalt. Dupa strasznie ucieka przy odkręceniu gazu.

[windomearl]

więc wywiało mi nogi i jaja niemiłosiernie

Się nie wyjszczosz na starość.

[juve26]

Coraz lepiej idzie mi matma, otwarte robię w większości dobrze, a w zamkniętych czepić się można tylko zapisu, bo wyniki dobre, tylko niewiadomo co liczę

[juve26]

ZDAM TO

[windomearl]

Coraz lepiej idzie mi matma, otwarte robię w większości dobrze, a w zamkniętych czepić się można tylko zapisu, bo wyniki dobre, tylko niewiadomo co liczę

Te kuklok, chyba odwrotnie, co?;p

[juve26]

racja zamknięte na propsie, w otwartych nie podpisuję swoich obliczeń

chciałem zabłysnąć

[maly_pinki]

Właśnie wróciłem z zakupów, pogoda napawa optymizmem.

[Leszke]

Nieprwidłowy link youtube

[Kert]

Pozdro dla Krakowa z kosmosu:
http://www.mmkrakow.pl/445006/2013/4/8/krakow-widziany-z-kosmosu-chris-hadfield-komplementuje-nasz-rynek

[svonston]

Wracając do tematu wyglądu samochodu. Oto mój bolid po jednym wjeździe na błotnisty postój





Na dodatek obok mnie zakopał się typ saabem, błoto sięgało mu już do progu, czyli jakieś 15 cm... Do teraz go wykopuje ;- \

[Ryo]

Kebab, być może w przyszłym tygodniu będę w Wawce, więc jakby co to może jaki bro na nowej chatce?

[svonston]

Możem robić, ale będzie u mnie dupera. Piwerko i możem zagrać w dodatek do RDR. Masz mój tel to daj znać wcześniej.

[svonston]

O, zjesz w końcu dobry kebs!

[BoBaN]

więc wywiało mi nogi i jaja niemiłosiernie

Się nie wyjszczosz na starość.

Mało tego to przed chwilą wróciłem z toru kartingowego. Tam też mnie konkretnie wywiało (ale przynajmniej poznałem jednego z polskich bardzo uzdolnionych rajdowców i ustawiłem im stand z GT5 i kierownicą). Długo się nie najeździłem bo po kilku okrążeniach guma strzeliła i zjazd do boksu praktycznie wykluczył mnie z pierwszego wyścigu. Drugi jechałem już totalnie do dupy, więc odpuściłem, bo nie chciałem się pocić. Muszę schudnąć, bo przeciążenia na kartach są bolesne dla cięższych kierowców.

[Ryo]

Możem robić, ale będzie u mnie dupera. Piwerko i możem zagrać w dodatek do RDR. Masz mój tel to daj znać wcześniej.

Spoko, poznam Panią Kebsową jakby co. Dobra, jeżeli mój tygodniowy wyjazd się potwierdzi, to dogadamy się co i jak, zobaczę, gdzie będę miał hotel itp. Jakby co to jesteśmy 'in tacz'.

[svonston]

Luzik, po 18.30 mogę po ciebie podjechać gdziekolwiek, choć wiadomo, że o tej porze koreczki jeszcze są. A Pani Kebsowa nie ma nic przeciwko, mówi, że możemy robić co chcemy, byle nie było z tego dzieci, a ona sobie pójdzie i tak do drugiego pokoju.

[Ryo]

Grejt. Ja pewnie i tak do 16-17 będę w robocie, więc po 18:30 mi pasuje. Z powrotem taksa na koszt firmy i heja ;]

ona sobie pójdzie i tak do drugiego pokoju.

Podeślemy jej w takim razie linka na 'szołap'

[svonston]

Zależy gdzie będziesz miał hotel, ale ode mnie taksa tak w rejony bliższe centrum to z 60 zł (albo i więcej). Ale jak firma płaci, to nie ma się co stresować.