Wór XI: NOWY ROK

[Leszke]

Za dużo pisania. Jin nie pije, bo na diecie? Beki z Ryo część dalszy
Co do Lema i jego Whisky..lepsze sam robie. Dałbym to by nawet nie poznał co pije.
Piwo to wiadomo też moje lepsze.

Zresztą, nawet małą ilość alkoholu powoduje obumieranie komórek w mózgu to po co się zatruwać w domowym zaciszu jak to sensu nie ma? Żeby pajaca na forumku odwalać?

Tutaj sie zgodze z użytkownikiem aczkolwiek znjąc użytkownika zastanawiam sie jakim specyfikiem sam musi sie zatruwać

Komórki odradzają się w szybszym tempie niż jesteś je w stanie zabić piwkiem.

Pewnie tak ale jak dziennie pijesz 10piw to jednak mogą nie dawać rady.

PS:Picie w samotnosci wódki czy drinków na wódce to jest już problem. Wódka ma palić w morde, jak smakuje to jest problem.

[svonston]

Zaraz tu cancer wpadnie, wyśmieje każdego, że gówno pijemy, że on więcej i że ogólnie lamusy jesteśmy. Czekam.

Za dużo pisania. Jin nie pije, bo na diecie? Beki z Ryo część dalszy
Co do Lema i jego Whisky..lepsze sam robie. Dałbym to by nawet nie poznał co pije.
Piwo to wiadomo też moje lepsze.

He he he.

[Leszke]

Komórki odradzają się w szybszym tempie niż jesteś je w stanie zabić piwkiem.

Taa, zwłaszcza komórki nerwowe 

Mógłbyś dać jakiś artykuł, co powoduje wypicie jednego-dwóch piw dziennie? Mniemam, że codziennie alko łoi raczej tylko Cancer i kiedyś Tarniak, reszta okazyjnie - z raz tygodniowo.

Wiesz nie każdego stać na codzienne picie

[svonston]

Z tego co widzę po przystankach to naprawdę KAŻDEGO.

[Leszke]

Nie myl picia z chlaniem 

[BoBaN]

[Master_666]

@Svon - niestety nie mam żadnego artykułu co robi wypicie jednego piwka Tutaj masz opisane jak działa alkohol na metabolizm człowieka

http://pdfcast.org/download/metabolizm-etanolu.pdf

[svonston]

No bo tutaj raczej mówimy o wypiciu piwerka, nawet codziennie jedną sztukę. Jestem właśnie ciekaw, czy są jakieś negatywne skutki. Wg mnie nie.

[Master_666]

No bo tutaj raczej mówimy o wypiciu piwerka, nawet codziennie jedną sztukę. Jestem właśnie ciekaw, czy są jakieś negatywne skutki. Wg mnie nie.

Skutki na pewno są, ale tak małe, że nawet ich nie zauważysz. To jak wypalenie jednej fajki, niby nic, ale jednak benzopiryna się wytwarza,  ta jedna mała cząsteczka może spowodować  mutację w jakiejś komórce, a potem sru i nowotwór

[maly_pinki]

Ostatnio piłem whisky bunnahabhain, Red lejble i inne dźaki sie chowają przy tej flaszce.

[s00s]

łycha to zanieczyszczona wódka dla facetów w spódnicach. łeb po tym boli i film mi się urywa, zawsze.

[Devilek]

Ponoć ich jest tak dużo że nawet najtwardszym alkoholikom by brakło życia aby je wszystkie zabić

[svonston]

No bo tutaj raczej mówimy o wypiciu piwerka, nawet codziennie jedną sztukę. Jestem właśnie ciekaw, czy są jakieś negatywne skutki. Wg mnie nie.

Skutki na pewno są, ale tak małe, że nawet ich nie zauważysz. To jak wypalenie jednej fajki, niby nic, ale jednak benzopiryna się wytwarza,  ta jedna mała cząsteczka może spowodować  mutację w jakiejś komórce, a potem sru i nowotwór

Piwerko niebezpieczne jak fajek.

[Leszke]

Pyk i otworzylem piweczko

[Ryo]

Grasz dzisiaj?

[Gerro31]

Whyski - gówno straszne. Niedobre to jak nie wiem. Najlepsza to cytrynówka.

Zresztą, ogólnie picie alkoholu dla przyjemności to dla mnie nieporozumienie, czy to wóda czy to piwo.


11000 POST - Gagarin

Generalnie się zgadzam, choć piwko czasem lubię  machnąć.

[Devilek]

Grasz dzisiaj?

O której gracie ? Może na chwilę wpadnę.

[Ryo]

Ja ok. 21 wbiję.

[Leszke]

Jak sfinks nie przyjdzie to tak

[Ryo]

[s00s]

 

[Braveheart1989]

 

[Szymku]

Pykam sobie właśnie w God of War II. Kurczę, ta gra się w ogóle nie zestarzała.

[Lem++]

Pije whisky SUCK IT HATERS.

[Kert]

Jak z colą, to sam ssij.

[svonston]

Walisz jakieś tanie whisky z Biedronki, pewno z colą i myślisz, że jesteś samiec alfa. Dorośnij.

[Lem++]

Pije tylko Jacka Danielsa, czasami Walkera

[Ryo]

Phi.

[Master_666]

Czyli nawet nie whisky tylko amerykański szajs.

Bieda straszna. W Ameryce jacka danielsa sprzedają w plastikowych butelkach 1.5l Dla biedoty.

[Lem++]

No tak, dobre whisky to whisky za min. 1000zl i oczywiscie musze go pic ze szklanki za 300zl (zakladam, ze bedzie w promocji) bo inaczej straci smak.

[Master_666]

No tak, dobre whisky to whisky za min. 1000zl i oczywiscie musze go pic ze szklanki za 300zl (zakladam, ze bedzie w promocji) bo inaczej straci smak.

Jack Daniels to takie whisky jak sowiecki igriestoje szampan.

[windomearl]

Phi.

My kiedyś u Ciebie jakąś łychę łoiliśmy, nie?

[Ryo]

My kiedyś u Ciebie jakąś łychę łoiliśmy, nie?

FAJNIE SIĘ GRAŁO W BF3, C'NIE?

[windomearl]

Sorki, ziomek miał urodziny i się u niego zasiedziałem.

[Leszke]

No tak, dobre whisky to whisky za min. 1000zl i oczywiscie musze go pic ze szklanki za 300zl (zakladam, ze bedzie w promocji) bo inaczej straci smak.

Pije tylko Jacka Danielsa, czasami Walkera

Wysłać Ci mojego polskiego bimberka? Jak rozróżnisz to masz tego 2 literki

My kiedyś u Ciebie jakąś łychę łoiliśmy, nie?

FAJNIE SIĘ GRAŁO W BF3, C'NIE?

Fajnie, tylko te pijaki wszystko psują

[Lem++]

Jak nie oslepne to dawaj

[Leszke]

Jak nie oslepne to dawaj

a niby w jaki sposób masz postradac wzrok?

[Lem++]

No bo to moze byc takie dobre, ze wzrok strace z zachwytu

[Leszke]

No bo to moze byc takie dobre, ze wzrok strace z zachwytu

typowy niemiec, jak mu ktos nie wyjasni to nie zrozumie

[Lem++]

: /