Ja bym ujął to tak, że każdy samochód to skarbonka, niezależnie od marki. Wiadomo są bardziej lub mniej awaryjne modele/silniki, ale ogólnie zakup samochodu to jeden wydatek, a zostaje jeszcze: ubezpieczenie, paliwo, części eksploatacyjne. Wydajać 5 tysiaków na start na samochód w ciągu roku wydasz spokojnie drugie tyle.