Na filmiku widać jasno kto jest winien. Pewnie typek co skręcał dostał mandat, mimo, zę to gość na motorze jest głównym winowajcą. Podobna sytaucja jak z naszym jaśnie wielmożnym idiotą młodym Wałęsą. Gdyby nie zapier**lał jak idiota,a jechał tak jak trzeba (w Niemczech przy takich skrętach jak ten jest ograniczenie 50 lub 70) to by nikt nie ucierpiał. Nie bez powodu jest ograniczenie, właśnie po to, by takich sytuacji nie było. Całe sztaby osób ustalają prędkości na drodze, by dopasować je do sytuacji jakie panują na danym odcinku, w większości są one przemyślane (a przynajmniej na zachodzie, w Polsce różnie to bywa).
Kierowca Reno pewnie dostał zawiasy za "wymuszenie" pierwszeństwa, kiedy moim zdaniem, to właśnie motor wymusił pierwszeństwo jadąc 160 km/h (bo chyba nie jechał 160mph, bo teoretycznie to anglia, więc licznik ma w milach), bo gdyby jechał zgodnie z przepisami, to Reno by przejechało.