BF3 single to przechodziłem na siłę. Później mi save przepadł i olałem to całkowicie i grałem tylko w multi, dobrze że dane zapisują się na serwerach
Tutaj single wygląda słabo i strasznie sztampowo. Idziemy z punktu A do punktu B, po drodze napotykając kilku wrogów, których musimy zabić aby iść dalej...
trochę komiczne są te wydarzenia w pokazanym fragmencie, gościu wisząc na wysokości 50m, łapie spadającego kolegę, utrzymuje ciężar ciała 2 mężczyzn na jednej ręce, a kiedy już spadną, nic im praktycznie nie jest, poza tym, że jednego przygniótł betonowy kawał stropu...zamiast zebrać się w 3 chłopa i spróbować podnieść gruz, który przygniata kolegę, odcinają mu nogę, jakby była z galarety. Później jeszcze ten bez nogi musi zginąć przez utonięcie w rozbitym samochodzie... nie wspominam już o AI na poziomie manekinów w sklepie odzieżowym, przeciwnicy są pozbawieni jakiejkolwiek bitewnej logiki...przysiadają za osłoną, wystawiając łeb, aby dostać kulkę.
dno.