Radec Academy to kwintesencja i podsumowanie wszystkich słabości multi KZ2. Zamykanie w respie, infiltratorzy z shotgunem wbijający na jana do pomieszczeń w nadziei na sporą ilość fragów, rakietnice w dupę 2 s po respie. Radec jest świetny i ukazuje swoje zalety przy małej ilości graczy, bo trzeba się szukać, zastosować jakieś minimum taktyki i łazić po bocznych pomieszczeniach, a nie skupiać na masowym mordzie na głównym placu. Przy większej ilości graczy to jakiś niegrywalny chaos.
Oprócz wymienionego wyżej raju dla snajperów - Pyrrhus Rise widziałbym Salamun Market, ale w kształcie z multi KZ2, a nie wersji z KZ3.