piter, z tą skarbówką to chodzi o to, że bitcoiny mogą być anonimowe, ale jak zarabiasz miesięcznie po 8k i nie trzymasz tego w skarpecie, to jak nie wykażesz tego dochodu w zeznaniu rocznym, fiskus ma następne pięć lat aby dojebać ci 75% podatku od niewykazanego dochodu i jeszcze sprawę w sądzie za uchylanie się od płacenia podatków.
z kolei, jak wykażesz, to będzie tak jak becet pisze. handlujesz bez działalności, też cię dojebią.
no i z giełdą to nie ma nic wspólnego. z domu maklerskiego dostajesz normalnie wypełnionego pita.
no i stopień ryzyka nieporównanie większy, dobrze wiesz, że były przypadki zniknięcia wirtualnych "banków/portmonetek" bitcoinów.