Zagłosowałem na Nintendo (należy im się za grę Monolith Studio), ale obiektywnie patrząc wygrało Sony (choć imo mieli najgorszą konferencję). Sony wygrało dobrym lineupem dla Ps3, ceną Ps4 i wielkim ogłoszeniem, w którym oficjalnie odcinają się od DRMów. Udało im się tak zagrać, że ludzie nawet nie zwrócili uwagi na płatnego neta.
Ps4 ma właściwie zapewniony sukces już na starcie. Z Ms w nie wiem jak będzie, bo zapowiedzieli sporo dobrych gier, ale żadnego exa-system-sellera. W USA X1 będzie sobie nieźle radzić, lecz poza Stanami nie wróżę mu światłej przyszłości.
Nintendo niby nie pokazało wiele nowego, jednak zaprezentowali się z dobrej strony. Fani są nieco zawiedzeni, bo brakuje pierdolnięcia od Retro, nowych IP, a nowe Mario to nie to, czego oczekiwali. Inaczej sprawa wygląda, gdy spojrzymy na to, które gry się najlepiej sprzedają. Np. DK:CR rozszedł się na Wii w ilości 6 mln. A mało interesujące Wii Party i Wii Fit, też pewnie popchną sprzedaż do przyzwoitego poziomu. Ale i to będzie za mało jeśli Nintendo nie zejdzie z ceną konsoli jeszcze przed świętami. Ludzie mając do wyboru WiiU i nieco droższe Ps4 będą wybierać to drugie.