X-box jest pieprzony bo nie ma klimatu! Albo nie - oczywiście, że ma - klimat piecowy.. A poza tym to produkt amerykański, a ja akurat bojkotuję ten pieprzony kraj morderców i tyle. Poza tym jak zdrobnić X-box? No jak? W dodatku te rozmiary jak u Lolo Ferrari.. A ten krzyż? Co to krucjata? A to zielone oczko, które przypomina dziurę w dupie napromieniowanej krowy? A ten pad? Grać na nim to jakby maltretować nietoperza. A te gry? Piecowe do n-tej potęgi.. Poza tym Microsoft nawet przy pomocy konsoli zmierza do monopolizacji rynku, a powinno to do ciebie przemawiać w sposób szczególny, bo żyjesz w kraju monopolistów, m. in. TePe!