Leczy się, ale jak ja z nią walczyłem to zaczęła to robić późno (a może raczej ja tak szybko zjechałem jej hp), a do tego tak ją przycisnąłem, że jej to nie pomogło. Także może nawet tego nie zauważyłeś
.
Ja dodam jeszcze jedną rzecz do konstrukcji poziomów oraz fabuły w BB. Tutaj wszystko jest spójnie połączone, gracz uczy się, że ma zwracać uwagę na każdy element. Jak grałem w pierwsze DkS to myślałem - naprawdę ten element jest tu celowo? Pewnie wstawili przez przypadek, a ludzie dorabiają sobie ideologię. Sporo wskazówek pomijałem. Z czasem jednak zacząłem się uczyć tego, iż to wszystko ma sens, zostało przemyślane i zaplanowane. Dlatego grając w BB wnikliwie badałem każdy skrawek przestrzeni i miałem szczękę na podłodze.
W kwestii fabuły - tutaj dużą moc odgrywa interpretacja graczy. Tego jak łączy się różne rzeczy, od wnikliwości. Warto też po przejściu gry rozejrzeć się za interpretacjami innych ludzi, można tam znaleźć sporo dobrych teorii, przemyśleń, uwag.
Dla mnie jednym z najgenialniejszych momentów w grze (coś po czym nie miałem już wątpliwości, że Miyazaki stoi dla mnie obok Kojimy) jest:
Cały motyw z mózgiem w Koszmarze Mensisa. Nie wiem czy każdy to widział, ale motyw jest według mnie przegenialny, choć dość ukryty.
Otóż jak mózg zostaje spuszczony do studni, można do niego zjechać windą. Idąc w ciemności w końcu wyłania się przed graczem w całej swojej okazałości. Z opisów można wnioskować, że jest on jakąś formą Great One. Wśród póz jakie możemy przybrać jest jedna szczególna - ta gdzie postać stoi prosto i unosi jedną rękę do góry, a drugą w bok. Z jej opisu wynika, że jest to poza, która służy do komunikowania się z Great Ones. Jak wybierzemy tą pozę i chwilę postoimy, dostaniemy od mózgu runę. Czym są runy? W opisie którejś runy jest napisane, że są słowami Great Ones. Także to co nastąpiło to proces komunikacji z jednym z nich. Nie wiem jak dla Was, ale dla mnie to jest czysty geniusz, jak można wykorzystać takie bazowe mechaniki i informacje, które z pozoru mogą wyglądać na mało znaczące.