Nie wiem jak się mają te wszystkie kickstartery do polskiego prawa, ale jak dla mnie to jest jawne oszustwo. Zbierali na Secret Service, na Secret Service ludzie zrzucali kasę, a ci cały czas wiedzieli że mają prawa do nazwy Secret Service tylko na dwa numery, a potem za kasę na SS uruchomią swój biznes, który z SS nie ma nic wspólnego. Jak to nie jest wyłudzenie, to nie wiem co nim jest.