Ech no i jebnięcia nie było
. Konferencja całkiem ok, choć szału nie było. Nie nudziłem się tak jak u Microsoftu, ale też były przestoje, choć mimo wszystko jakoś szło. Indyki już na stałe zagościły na dużych pokazach. Sony zaprezentowało fajne trailery przed konferencją, potem Rime, Hellblade (miałem spore skojarzenia z Heavenly Sword), miłym polskim akcentem był Ethan Carter, do tego Driveclub i nowe studio Ancela. Gdyby tylko wrzucili coś jeszcze z first party...