Kilka miesięcy temu wyeliminowałem z diety produkty przetworzone (naturalnie nie jestem szaleńcem i czasem pozwalam sobie na to i owo) oraz zminimalizowałem spożycie cukru. Żywię się głównie warzywami, mięsem, dorzucam do tego małą porcję owoców i odpowiednią dawkę zdrowych tłuszczy. Pijam wodę, zieloną herbatę i zielone soki wyciskane na zimno. Z suplementów ostały się tylko te najprostsze i naturalne. Powiem Wam, że czuję się rewelacyjnie! Dawne problemy z układem trawiennym, objawy choroby jelit (colitis) minęły, polepszyła mi się cera, lepiej śpię, efekty treningu, osiągi polepszyły się zdecydowanie. Przestałem brać leki i witaminy w tabletkach. Wszystko czego potrzebuję dostarczam w pokarmie (oczywiście wspomagam regenerację suplami, ale bez przesady).
Sami nie wiecie jak bardzo możecie poprawić sobie jakość życia zmieniając nawyki żywieniowe i dorzucając trochę ruchu. Wystarczy zwrócić się w stronę natury, a wiele szkód może zostać naprawionych.