Używki latają już po 169zł. To raczej wygórowana cena nie jest, szczególnie, że większość ludzi grę sprzedaje, a 40zł za 40 godzin zabawy, to coś na co nie wypada psioczyć.
Dla mnei The Order i Uncharted zdecydowanie ładniejsze. Nawet Hellblade dla mnie większe wrażenie zrobił.
Ale przyznam że Gow grafikę ma świetną. Jest jednak ona bardzo nie równa i czesto jest średnio, a nawet brzydko.
Kwestia gustu. Poza tym istotne jest to kiedy daną grę oceniasz. Przyznaję, że
The Order 1886 oraz
Uncharted 4 zrobiły na mnie w dniu premiery większe wrażenie.
Przygody sir Galahada, podobnie jak
inFamous Second Son, to gry, które na premierę 10/10 powinny zgarnąć za grafikę. Uważam, iż ostatnie perypetie Drejka w U4 także na to zasługują.
Ale czy teraz bym je tak ocenił, no nie jest to takie pewne. Gdy w 2016r kupiłem Pro i testowałem starsze gry, to nieSławny na 8/10 stopniał.
The Order nie chce nawet instalować, chce ją jako piękną grę zapamiętać.
A teraz różnie mogłoby to być.
Uncharted4 raczej dalej świetnie wygląda.
Zresztą wystarczy zaznaczyć, że już pojawiała się wojenka
Horizon czy Kratos ścinający drzewa/łby przeciwników pod względem grafiki jest lepszy.
To trochę jak w boskie, jak kogoś znokałtujesz, wiesz, że jesteś lepszy, a wygrana na punkty, to często śliski temat.
Zresztą ja tu problemu nie widzę. Wypada się cieszyć, że gracze otrzymali świetna i piękna przy tym grę, bowiem całościowo GoW prezentuje się wspaniale.