O widzisz, a ja mam odmienne uczucia. W PESa można jednym cyborgiem przejść całe boisko lub schematycznym dryblingiem, jaki podałem wcześniej, zrobić w kij całą obronę.
Twoja opinia oczywiście jest mocno subiektywna, nie poparta żadnymi argumentami. Prostacka - a bo tak!
W Fifę09 pewnie też rozegrałeś ponad 100 godzin, że możesz wydawać taki werdykt. Panie, trochę rozeznania, bo ja mam w obie gry rozegraną podobną (czyt. wielką) ilość godzin i mogę z czystym sumieniem się na ten temat wypowiedzieć.
Oprócz historii z Bad Company przypomina mi się także America's Army. Przecież ta gra też jest nudna i prostacka
A kto grał, ten wie, co to jest i jak blisko jej do realizmu (podobnie jak odmiana ArmedAssault dla armii USA)
I mam nadzieję, że PES ruszy w końcu z dołka, w który się zakopał od odsłony 2008 i zbliży się do FIFY (szczególnie pod względem grafiki i realistyczniejszych rozwiązań w prowadzeniu piłki), bo na arcade to sobie mogliśmy pozwolić w poprzednich generacjach, ale teraz chwali się to, co dokonała FIFA w ostatnich 2 latach.