Jak czytam to nie wierzę.
OK był sobie taki twór jak GT 5P, ale był tańszy, jakies 50 aut i 5 tras. Każdy wiedział, że jakieś płatne demo, ale wyszło jakoś rok po premierze konsoli.
GT to dużo aut, sporo tras i masa contentu, a dostajemy 3 lata po premierze konsoli ch** wie co, gdzie jakieś licencje FIA latają jak muchy koło dupy większości graczom. Bronienie tego to maksymalny poziom klaperstwa.