Spoilerem byłoby gdyby ktoś wyjawił fabułę, tak jak ten śmieszek, który tala temu wysyłał do użytkowników kim jest zabójca origami w HR, a nie to.
Albo to jak ktoś napisał również o tym jak kończy się RDR.
Nie chce mi się do tego tematu wracać, windomeral. Wiemy dobrze, że był to "koleżeński" ban, ponieważ osobom, które co dzień potrafiły zwracać się do innych per "idioto, kretynie, debilu, ścierwo" nie raczyłeś nawet ostrzeżenia dać (bo głównie byli obrażani ci, za którymi nie przepadasz), a sam za "bezceremonialnie twórcy obeszli się z bohaterem" w niemal dwuletniej grze wlepiłeś mi bana na długie miesiące i jeszcze stwierdziłeś, że go nie zdejmiesz, bo wielka krzywda się stała na GO.
Zaraz okaże się, że okładka jest spoilerem, bo pokazuje kim się gra w drugim i trzecim przejściu.
Ty, no ale okładka tego nie mówi. Wiesz to Ty, bo przeszedłeś.
Recenzje o tym mówiły, było to pokazane w wielu materiałach prasowych. Nie chcesz mi chyba powiedzieć, że wrzucając to rok temu :
Fapuję do niej ostro:
Nie widziałeś, że steruje się inną postacią. Poza tym tutaj larmo, za informacje, że istnieje opcjonalny boss, ale jak w FF XV były obrazki, filmiki wrzucane z wielu walk, nikt nie krzyczał "spoiler, ban". winda sam wrzucał wiele razy filmiki z takich akcji (m.in z Krwistych) i wówczas nie uważał to za spoiler.
Nie zgadzam się z decyzją, ale uważam, że z Lemem wykonujecie kawał świetnej roboty tutaj (jakże poszybowała ku górze kultura słowa pisanego
), ale nie po to jem tyle białka i walczę z żelastwem, by nie przygarnąć zielonej kropki na klatę. Choć zamiast grożenia palcem wystarczyło zwykłe "Sylwek, to, że postać może zdobyć inną katanę, wrzucaj w spoiler". Szczególnie, że z Legradem sobie to wyjaśniliśmy zaraz po jego wypowiedzi i mu napisałem, że cenię jego uwagę i się dostosuje.