Switch powinien wyjść na równi z PS3/X360 to wtedy bym uznał za najlepszą konsolę ze wszystkich...
Jakby konsola kosztowała z 3-4 tysiaki, to pewnie rzeczywiście mogłaby się ukazać obok PS3 i X360...
A ja chyba wezmę na premierę jednak. Ogram zelde i jakas gierke, jak będzie kiepsko rokowało to sprzedam i ch**.
Ty jesteś w dobrej sytuacji, bo po Zeldzie możesz kupić MK8 Deluxe i będziesz z konsoli mega zadowolony.
Ja z początku myślałem, że Super Mario Odyssey wychodzi już na wakacje, ale wychodzi zimą, więc oprócz Zeldy nie widzę wiele hitów, które by mnie interesowały. Splatoon 2 na pewno będzie spoko, ale trochę mnie nie kręci, a nowości sporo kosztują. Jestem ciekaw, jak wypadnie to ARMS, ale pewnie średnia nie przekroczy 70-paru procent. Na pewno Nintendo zapowie jeszcze kilka gier na ten rok, choć dopiero na jego drugą połowę. Liczyłem na tego erpega królikami i Mario od UBI, możliwe jednak, że to była jedna wielka ściema.
Konsolę i tak pewnie kupię w okolicach premiery, ale nie wiem, w co zagram następne po Zeldzie (teraz i tak gram niewiele, a mam mnóstwo tytułów do nadrobienia na PC, więc aż takiego problemu mi to na szczęście nie robi).
Edit:
Swoją drogą dobrze byłoby przenieść tematy Super Smash Bros., Splatoon i Xenoblade Chronicles X z powrotem do działu WiiU, bo ktoś się pośpieszył. Możliwe, że któraś z tych gier dostanie swój port na NS, ale pewnie nie w najbliższej przyszłości. Okazało się, że Switch jednak nie będzie miał tyle portów z WiiU, jak wielu zakładało (ledwie jedno MK8 na razie; Zelda jest wydawana jednocześnie, czy nawet wcześniej na Switcha, więc się nie liczy).