Co jest w niej świetnego? Litości, nintedo wyciąga kasę z fanów N i casuali sprzedając przestarzały sprzęt w cenie zwykłej konsoli. Do tego zero innowacji jeżeli chodzi o gry i praktycznie brak nowych IP. Zero wyścigów, znikoma liczba fpp-ów. Najlepsze gry to porty z WiiU lub przestarzałe porty z PS3 i X360. Ta konsola to kpina i całe nintendo podobnie jak EA to rak branży gier. Nastawiona chamsko i poerfidnie na zysk.
No dobrze, a co tu jest zarzutem i dlaczego
?
Czy fanom ninny dzieje się jakaś wielka krzywda, że wydają swoje pieniądze na sprzęt firmy? Istnieje jakiś przymus? No i co złego jest w casualach? Jak się nie wydaje dwóch stów na grę, trzech na zawartość do niej i jeszcze nie kupuje fotela, który schładza pupcie to się nie jest tru graczem
?
Switch jest przestarzały? No i co w związku z tym? To dobra, czy zła wiadomość dla konsumentów? Może po zakończeniu rozgrywki konsola powinna jeszcze robić za koparkę kryptowalut
? Ściganie się na moc oznacza, że bez końca trzeba inwestować w sprzęt - a to konsola jest za słaba i trzeba kupić nowszą wersję, a to z telewizorem jest coś nie tak i nie ma rozdzielczości 4k, albo dysk na gry jest za mały, albo internet ma nie tą przepustowość... Może dla tru graczy jest to dowód istnienia, pokazujący jacy to oni są cool i trendi
. Mnie to przeraża, bo mam też inne hobby i na nie też potrzebuje pieniędzy.
Więc to tak naprawdę żaden interes.
Nie ma wyścigów ani strzelanek? No po prostu straszne
. Potworne
Niewybaczalne
. To nic, że gry się sprzedają, ale nie ma na konsolę wyścigów albo strzelanek
. No bo kto by zaliczył jakiegoś MK8 do tej pierwszej kategorii. Tam nie ma zlicencjonowanych bryk, tylko jakieś księżniczki, hydrauliki czy duszki
. Prawdziwy men nie tknie tego nawet kijem
.
Brak nowych marek i ich recykling z poprzednich platform?
Pierwszymi grami na PS4 była trzecia część Infamous (zaczynająca na PS3) i chyba piąta część Killzona (pierwsza część na PS2). Zrobiono remastera GoW, Tomb Raidera... O której konsoli się mówiło, że jest "sequelstation"
?