jak ktos jest glupi to nie trzeba gier zeby go "inspirowac"... nie musi widziec krwi w grze zeby miec potrzebe zobaczenie takiej na zywo, wystarczy mu np plama czerwonej farby olejnej... innymi slowy, wszystko dla ludzi, ale dla ludzi madrych, potrafiacych odroznic fikcje od rzeczywistosci, a jak ktos nie potrafi to niech sie idzie leczyc, tyle na temat