Xbox Series X

[Sylvan Wielki]

Podobno nadciąga, i to cały na biało, Xbox Series X, który ma być pozbawiony napędu - tylko cyfra. 

[andryush]

Może to ten do Steama.

[Zielarz]

To się postarali... Przynajmniej idzie trochę bardziej w stronę jednolitego monolitu, który chciałem na początku .

Trochę nie wiem po co to teraz. Tak będzie trochę taniej, ale o ile w środku nie zrobili znacznych zmian (a chyba nie jest to do końca ten odświeżony model, co był kiedyś w planach), to albo dalej będą dokładać, albo cena zostanie po staremu, a oni będą mniej stratni. Drastyczne obniżki i tak pokazały, że cena w przypadku Xboxa nie jest problemem.

[Kyokushinman]

Mogliby wrzucić 1-2 teraflopy więcej a pewnie bym się skusił.

[Sylvan Wielki]

[lupinator]

Dali do pieca nie ma co

[Zielarz]

Nie oglądałem jeszcze całego pokazu, więc zgaduje, że było sporo wypełniaczy, ale i tak M$ w końcu miał coś do pokazania. Cieszy fakt, że wizualnie gry zaczynają prezentować bardzo fajny poziom. Są tytuły na ten rok i przyszły (i pewnie następne ).

Jedyne co jest na minus (ale to przy starym podejściu do konsol) to, że wiele gier (większość) to tytuły multiplatformowe, a te co jeszcze nie są, mogą niedługo zostać zapowiedziane także na sprzęt konkurencji (Spencer sam potwierdza, że będzie tego więcej). Z drugiej strony Sony na razie nawet nie pofatygowało się z pokazem, a szefostwo z Japonii chce chyba pójść śladami M$.

Tak czy inaczej, Xbox mógłby się ładnie podnieść gdyby tylko M$ tego chciał.

[Kyokushinman]

Wczorajszy pokaz zaskoczył mega pozytywnie.
Ms będąc na totalnym dnie wyskoczył w chmury i w pewien sposób zapala nadzieję dla branży.
Sony po tym pokazie ms to teraz największy wróg graczy.
Nawet 60fps do BB nie wrzucą, taka to wspaniała firma, którą ratują typy co gry na komórki trzaskają a oni sami lego rudą dzikuską próbują zrobić na kimś wrażenie.

[siudym]

Czy to tylko awaria czy na stałe znika możliwość płacenia Przelewy24 na xbox store?

[Zielarz]

343 Industries przestaje istnieć ponieważ zmienia się w Halo Studios:



Przechodzą na Unreal Engine 5. Ciekawe, niby byli studiem od Halo, ale nie musiało tak pozostać. Teraz jednak ich los związany jest z marką jeszcze bardziej. Silnik zaś pewnie pomoże w sprawniejszej pracy, zwłaszcza przy nastawieniu Microsoftu na kontraktorów.

[lupinator]

Ale lipa ten wczorajszy pokaz Microsoftu. Liczba gier nawet ok, ale ich jakość...

[siudym]

Hmm, czy cos sie dzieje?

https://wykop.pl/wpis/79395133/microsoft-oficjalnie-wycofuje-z-polskiego-rynku-ko

Ceny:
https://www.ceneo.pl/88072703

[gidek]

Też to zauważyłem, bo szukałem dla kumpla konsoli ze względu na to, że nie będzie mógł grać w Forze Horizon 4 na chmurze w TV, bo grę usunęli... ; ) na allegro najniższe ceny https://allegro.pl/produkt/konsola-microsoft-xbox-series-x-rrt-0009-1tb-czarna-ae69b925-fdfc-43b5-b129-90c363b07493 oscylują od 3-4 k za nówki ; O w sklepach nie ma a na OLX`ie same boty sprzedają fałszując aukcje (na 5 zapytań w przedziale 1300 zł za używki bez gwarancji wszystko to był scam...)

[lupinator]

Pamiętacie ostatnią kampanię "This is Xbox"? No to wycofanie hardware'u jest tylko kolejnym elementem strategii, która zrobi z marki Xboxa usługę. Nie tylko wszystkie gry będą wychodziły na PlayStation, ale też pewnie w następnej generacji zobaczymy GamePassa na PS w jakiejś formie.

Pytanie kiedy skończą się pozostałe konsole xd

[windomearl]

Moim zdaniem Gampassa na PS nie zobaczymy, Sony to absolutnie nie jest na rękę kiedy mogą pobierać po prostu swoje 30% od każdej kupionej gry. Nie widze jaki mieliby w tym mieć interes. I wydaje mi się też, że m$ sie mocno na tym ruchu przejedzie, świat nie jest jeszcze gotowy na granie tylko w chmurze i xbox to ostatecznie zostanie tylko i wyłącznie marka wydawnicza, jak Sega. Gorzej, że monopol sony do niczego dobrego nie doprowadzi.

Pytanie kiedy skończą się pozostałe konsole xd

Mocno na to liczę a i też wydaje mi się, że jeszcze co najmniej ze dwie generacje. Sony i M$ są jednak bardzo mocno przywiązani do sprzętu a jak piszę wyżej, wydaje mi się, że ms sie jednak wywali na głupi ryj z tym ruchem.

[siudym]

Czyli prawda?

https://www.chip.pl/2024/12/xbox-znika-z-polski

[windomearl]

Oficjalnie jeszcze nie, no ale te ruchy i tak wiele mówia o ich planach na przyszłość:

https://x.com/golpl/status/1869343496118702560

[Zielarz]

No to wycofanie hardware'u jest tylko kolejnym elementem strategii, która zrobi z marki Xboxa usługę.

Powoli to się odbywa, ciężar przenosi się na sprzedaż gier i Game Passa, a Xbox jako konsola jest spychany na bok. Smutne to, ale jak już pisałem, M$ sam sobie na to zapracował masą złych decyzji podszytych chęcią szybkich i gigantycznych zysków. W sumie nieźle to podsumował jeden z exec'ów (chyba Booty) firmy w wewnętrznej korespondencji, która wyciekła ze sprawy z FTC - M$ może wygryźć Sony z interesu. Bo mają dużo więcej pieniędzy. Problem w tym, że nie chcieli ich wydawać na rzeczy, które miały znaczenie dla graczy. Nawet zakup ActiBlizz był bez sensu, jeśli myślało się o dobrym stanie Xboxa. Kiedyś podejrzewałbym, że to element strategii, że tak miało być. Teraz jednak, widząc te wszystkie wtopy M$, ich wewnętrzne maile, uważam, że to po prostu brak wiedzy, wyobraźni, wizji i, po prostu, mózgu. Wujek Phill wie co robi, trust me.

Ciekawe w tym wszystkim jest to, że dalej coś próbują ze sprzętem robić, ale widząc ich pozostałe ruchy, to raczej chodzi o mniejszą skalę i pozostanie w świadomości graczy (poza tym, bez Xboxa ilość subskrybentów GP może znacznie spaść). Jest to raczej przeciąganie agonii.

ale też pewnie w następnej generacji zobaczymy GamePassa na PS w jakiejś formie.

To jak wpuszczanie Konia Trojańskiego - jasne, Sony miało by kasę z GP, innej opcji nie ma. Co jednak gorsze, GP zadziałaby tutaj jak wirus - sprzedaż gier na Xboxie znacząco spadła, bo gracze czekają, aż wylądują w usłudze (a pamiętacie jak twierdzili, że to nie prawda i usługa stymuluje wzrost sprzedaż?). Na PlayStation byłoby podobnie, choć naturalnie gry Sony nie byłyby tym objęte. Dodatkowo M$ budowałby bazę użytkowników GP kosztem PlayStation, a później mógłby łatwo zrezygnować ze wsparcia sprzętu Sony i zabrać ze sobą część graczy. Sony i Nintendo nie powinny pozwolić, aby ten rak przerzucił się na ich biznes.

Pytanie kiedy skończą się pozostałe konsole xd

Sony jest firmą tworzącą sprzęt, a ich model sprzedaży jest związany z "fizyczną" konsolą. Jasne, powoli będzie się to zmieniało, w końcu wypuszczają także gry na PC, do tego powoli budują swoją platformę streamingową. Niemniej to raczej będzie wymagało jeszcze sporo czasu. Dlatego najprawdopodobniej czeka nas jeszcze kilka generacji (dwie albo trzy). Nawet wtedy Sony może wydawać konsolę, ale już jako skrzyneczkę do streamingu (oczywiście będą także aplikacje na TV, PC, telefony, itd.), aby zadowolić część zagorzałych graczy konsolowych.

Nintendo raczej jeszcze długo będzie się opierało porzuceniu konsol, choć teoretycznie mogliby to zrobić. Tylko oni także zarabiają na sprzęcie.

M$ coś tam wypluje, ale przyszła generacja może być dla nich ostania. Zwłaszcza, jeśli GP nie będzie się sprzedawał.

[RyoHazuki]

Ostro się dzieje w MS.
9 tys. osób do zwolnienia.
Czystki w Turn 10, Perfect Dark, Everwild i nowe mmo do kosza.

Edycja, bo co chwilę wychodzi coś nowego.
Initiative zamknięte.

[philipo]

Masakra 

[Zielarz]

Sponsorowane przez Game Pass. Czekam, aż ogłoszą jeszcze Ninja Theory (zamknięcie lub redukcje) i może cancel Fabel (albo dojdzie tam do twardego ultimatum).

Dla jasności - nie cieszy mnie to, że ludzie tracą pracę, sam szukałem ostatnio roboty (o czym mógłbym wiele napisać). Natomiast to wciąż fascynujące i żenujące, jak można samemu się zaorać i brnąć dalej i dalej, mając błędne założenia i cele.

Ponoć Phil przejdzie na emeryturę niedługo, wiele to raczej już nie zmieni, bo i decyzje idą chyba z samej góry.

W Cristal Dynamics temperatura może skakać. Oj dużo będzie zależało od nowej Lary…

[RyoHazuki]

Filip ma ponoć przejść na emeryturę po premierze nowego xboxa. Cokolwiek by to teraz znaczyło.

Jeszcze wrócę do skali zwolnień. Ponad 9 tys. ludzi na bruk, a stanowi to raptem 4% personelu. Ok. 220 tys. osób pracuje w MS. Dla mnie to są jakieś kompletnie szalone liczby. W ciągu 18 miesięcy to już bodajże 3 fala zwolnień w Microsofcie. Na bruk trafiło gdzieś z 12-15 tys. ludzi. Firma notuje rekordowe zyski, a przy tym zwalnia na potęgę. Takie rzeczy to tylko w najczystszej wersji kapitalizmu. Wszystko ku zadowoleniu akcjonariuszy.

Ninja Theory i Double Fine chyba mają się dobrze. Muszą mieć najwyraźniej mocne plecy u Spencera.

Playground z ich Horizonami i Fable to raczej może spać spokojnie, bo wygląda na to, że MS oprze swoje gry na kilku filarach, najbardziej dochodowych ip, takich jak Forza (czyżby już bez Motorsport?), Halo, Gearsy, CoD i rpgi od Bethesdy.

Zakup Activision zaczyna wychodzić im bokiem. To był gwóźdź do trumny Xboxa.

[Moldar]

Oberwały projekty bez przyszłości, Perfect Dark był koszmarem przez lata, więc prawdopodobnie gra nie była do uratowania albo developing miałby trwać jeszcze długo. Forza Motorsport okazała się kastratem, rare grzebało się z everwild też lata i nie było widać końca, aż do dzisiaj.

Mnie zwolnienia nie ruszają, nie moja branża, mam podejście jak do setek tego typu informacji, więc bez emocji. Zwolnienia jakich wiele w tej branży kiedy jest parcie na wynik, a że Microsoft jest aktualnie gamingowym już molochem, to będą tylko następne.

[windomearl]

sam szukałem ostatnio roboty (o czym mógłbym wiele napisać)

Gdzie teraz, jeśli możesz powiedzieć?

Ponoć Phil przejdzie na emeryturę niedługo, wiele to raczej już nie zmieni, bo i decyzje idą chyba z samej góry.

Już zdementowane, kłamczuszek ma zostać.

A co do M$, pięknie im wychodzi bokiem zakup Acti, pięknie wychodzi "rentowność" GP. Czekam na info o śmierci Fable. Krąży info, że projekty z ostatniego Showcase są bezpieczne, fable tam nie było

[Zielarz]

Gdzie teraz, jeśli możesz powiedzieć?

Właśnie zacząłem pracę w Ansharach, ale jak długo zostanę to się okaże, bo to raczej nie jest docelowe miejsce . Niemniej trochę ciekawych rzeczy się dowiedziałem podczas rozmów w różnych studiach a i u obecnego pracodawcy . Niemniej ciężko jest, ale z drugiej strony, Hogi wybrały drogę Januszy gamedevu. Przykre, ale cóż…

Już zdementowane, kłamczuszek ma zostać.

Przyznać się nie mogli, ale i odpowiedź nie wyklucza, że po premierze nowej generacji nie odejdzie. Może potrzebuje osobiście doprowadzić Xboxa na dno. Niemniej to plotka, więc zobaczymy. Nic to nie zmieni.

A z Fabel to za długo się ciągnie. Do tego oni tak naprawdę nie pokazali gry, tylko cinematici oraz jakieś urywki z silnika. Ewidentnie Playground się męczy. Do tego Forza Horizon będzie może zaraz jedyną grą wyścigową od MS, więc będą musieli się skupić na niej (choć pewnie Turn 1 będzie supportem).

Podobno OD także zostało zaorane (co by mnie nie zdziwiło, MS i Kojima już raz próbowali i nie wyszło). Okazało się także, że wydawca nowego FPSa Romero miał być Microsoft, no ale projekt jest już zaorany (uff, rozmawiałem z nimi, ale na szczęście szukali kogoś mniej doświadczonego).

[windomearl]

Kojima myślę, że jest na tyle silna marka, że może wziąć swoje zabawki i innego wydawce znajdzie w moment. Najlepsza beka by była jakby tym poszedł do sony xd

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

[andryush]

To okropne jakim medium stały się gry. Jak myślę sobie, jak wygląda proces powstawania nowej gry AAA, to widzę zebranie w korpo i analizowanie co się sprzeda, a co nie. Zero miejsca na pasję i realizowanie ambicji jednostki lub grupy pasjonatów w postaci ludzi, którzy tę grę tworzą, bo w zasadzie tworzą ją managerowie zlecając konkretne zadania "informatykom" i artystom. Teamy męczą się później latami, nie idzie im, nie mają pomysłu, zmiany koncepcji po drodze, zmiany kadrowe, a na koniec kasacja projektu.

Ostatnio oglądałem krótki dokument o powstawaniu Metal Gear Rising, tam to było fajnie pokazane - ktoś rzucił fajny pomysł - cyborg ninja, "cut at will", niby fajnie ale team się zawiesił i poza głównymi założeniami nie ogarnęli nic. Zanim grę całkowicie skasowali, podrzucili dotychczasowy dorobek studiu Platinum Games, a ci na prędce sklecili gierkę. No niby spoko, a jednak nie spoko, bo owocem tej pracy jest przez nikogo niechciany produkt, wydany na siłę.

[windomearl]

To okropne jakim medium stały się gry. Jak myślę sobie, jak wygląda proces powstawania nowej gry AAA, to widzę zebranie w korpo i analizowanie co się sprzeda, a co nie. Zero miejsca na pasję i realizowanie ambicji jednostki lub grupy pasjonatów w postaci ludzi, którzy tę grę tworzą, bo w zasadzie tworzą ją managerowie zlecając konkretne zadania "informatykom" i artystom. Teamy męczą się później latami, nie idzie im, nie mają pomysłu, zmiany koncepcji po drodze, zmiany kadrowe, a na koniec kasacja projektu.

Bardzo mocno przesadzasz, a na potwierdzenie tego mam chociażby z tego roku kilka przykładów gier robionych ewidentnie z pasji a nie tak, żeby sie zgodziło w excellu.

[andryush]

To okropne jakim medium stały się gry. Jak myślę sobie, jak wygląda proces powstawania nowej gry AAA, to widzę zebranie w korpo i analizowanie co się sprzeda, a co nie. Zero miejsca na pasję i realizowanie ambicji jednostki lub grupy pasjonatów w postaci ludzi, którzy tę grę tworzą, bo w zasadzie tworzą ją managerowie zlecając konkretne zadania "informatykom" i artystom. Teamy męczą się później latami, nie idzie im, nie mają pomysłu, zmiany koncepcji po drodze, zmiany kadrowe, a na koniec kasacja projektu.

Bardzo mocno przesadzasz, a na potwierdzenie tego mam chociażby z tego roku kilka przykładów gier robionych ewidentnie z pasji a nie tak, żeby sie zgodziło w excellu.

Clair Obscur?? Ale to chyba bardziej takie AA, duzo mniejsze studio z własną wizją i bez takiej presji wydawniczej. Ja mówię o takich dużych markach pokroju Assassins Creed, czy właśnie seria Metal Gear i molochach wydawniczych jak Microsoft. Mają znane IP i na siłę próbują zrobić kolejną grę, a nowego Fable jak nie było tak nie ma. Albo wydają coś pokroju Shadows, gdzie oprócz ładnych widoczków próżno szukać czegoś, co przekazałoby pasję twórców końcowemu odbiorcy.

[Zielarz]

Odniosę się do tego później. Niemniej temat jest złożony, choć jest też tak, że grupka ludzi bawi się w robienie gry, a reszta ma tylko wykonywać rozkazy, nawet jeśli uważają, iż są złe. Pan każe, sługa musi. Przerabiałem to niedawno . Próbka zwróceniem uwagi na problemy skończyła się utratą pracy. Na pocieszenie (ale będzie to także smutne) firma długo tak nie pociągnie, więc i tak trzeba by uciekać.

Choć ciekawe, bo od wczoraj ruszyła zażarta dyskusja wśród dev’ów w tym temacie.

Anyway, ja tu po to aby napisać, iż potwierdziły się przypuszczenia - Forza Motorsport na tę chwilę przestaje istnieć. Zespół Turn 10 będzie supportem Horizon. M$ ma rozmach .

[RyoHazuki]

Zaoranie Turn10, jeszcze niepotwierdzone, ale raczej nieuniknione, jest dla mnie największym zaskoczeniem tych zwolnień (pojawiają się też plotki, o następnych). Kolejnym jest dalsze utrzymywanie przy kroplówce Ninja Theory oraz Double Fine, bo to strasznie niszowe firmy, ale w MS jak każdym korpo, ciężko doszukiwać się logiki w działaniach. Sony kiedyś zamykało Psygnosis, więc co tam takie Turn10.
To między MS a Sony zapowiada się remis w wyścigówkach. 1 do 1. Nawet i tutaj MS traci przewagę, którą miał przez ostatnią dekadę, od czasu likwidacji Evolution - kolejny błyskotliwy pomysł Sony.

W Metal Gear Rising nie grałem, ale czytałem raczej pozytywne opinie, niektóre mocno entuzjastyczne. Chyba jednak znalazła swoją niszę/ grupę fanów.

Bardzo, ale to bardzo podobało mi się Clair Obscure, gdzieś do 2/3, ale jak widzę ciągłe przytaczanie tego tytułu jako lekarstwa na wszystkie dolegliwości współczesnych tytułów, to zaczynam się nerwowo rozglądać.

Fable? Do końca roku skasują. Zdziwię się, jak to kiedykolwiek wyjdzie.

Jeśli chodzi o tytuły AAA to nie jest żadną tajemnicą, że od dobrych x lat, tworzy się projekty w oparciu o badania zapotrzebowania rynku i gusta konsumentów. Ma się zgadzać wszystko, gra ma być dla każdego, czyli nikogo, a budżet ma idealnie pasować do tabelki w Excelu.
Pasja w grach? Tak. W wielu indie i AA. W korpo nie ma miejsca na pasję.