Już tak na spokojnie można przyjrzeć się jeszcze raz trailerowi.
To naprawdę wygląda jak gra robiona z myślą o PS4, podobnie było z GoW2. W przypadku Horizona jest podobnie, jednak produkcja Guerrilla Games daje poczucie progresu, wizualnego i gameplay'owego. Tutaj tego brakuje. Jasne, jest odrobinę ładniej - poprawili pewne mankamenty na głowie Kratosa (choć to chyba po prostu wyższa mip-mapa względem PS4), włosy mają także wyższą rozdzielczość, może są nieco lepiej ułożone (mniej widoczna, ale wciąż obecna powtarzalność kart z tą samą teksturą) - jednak wygląda to mniej więcej tak jak zapamiętałem oryginał (może moja pamięć szwankuje?). Nie jest to złe, w końcu GoW z 2018 (chciałbym, żeby miało to numerek w nazwie
) wyglądał cudowanie, miał dość unikalne podejście (masa customowych assetów/scenerii), więc teraz na poszczególnych ujęciach to wciąż robi. Niemniej widać cięcia, nawet na samym Kratosie (tekstury elementów skórzanych na ręce mogłyby być lepszej jakości, więcej rzeczy mogłoby być na geometrii). Oświetlenie przydałoby się "dopakować", zwłaszcza okluzję. Gra nie musi korzystać z RT do odbić, ale oświetlenie/GI już mogłoby na tym skorzystać. Finalnie to wciąż piękna gra, tylko oczekiwania (przynajmniej moje) były większe.
Sam filmik jest o tyle ciekawy, iż nie wygląda jak pierwszy trailer, tylko coś czego należy się spodziewać bliżej premiery. To już nie jest sytuacja, gdzie Santa Monica bawi się z fanami, odkrywa przed nami serię na nowo i robi to stopniowo. Już to znamy, więc nie kryją się z niczym (oczywiście na pewno wciąż mają swoje sekrety), dostarczają po prostu czystą rozgrywkę. Może trochę szkoda, że pokazują przy tym znane nam lokacje, tylko tym razem ośnieżone. Z jednej strony rozumiem, kwestie wykorzystywania tego co już jest (norma), do tego fabularnie ma to sens. Niemniej potęguje odczucia "to już było".
Z początku myślałem, że Atreus "dostał" nowego aktora, jednak ciesze się, iż to nie prawda, tylko kwestia dorastania (co zgadza się z postacią w grze). Fajnie, że moje przewidywania (przynajmniej na razie) nie sprawdzają się i to Kratos wciąż pozostaje bohaterem sterowanym przez gracza. Pytanie, czy będzie tak do końca gry
.
Koniec końców czekam i mam nadzieję na świetną grę. Pewnie nieco inną niż poprzednia, ciekawe, czy pójdzie w stronę GoW2 (stonowanego)?