Ankieta

Co sądzisz o piractwie?

Piractwo to koniecznosc w Polsce.
55 (40.4%)
Piractwo trzeba tepic i zwalczac.
71 (52.2%)
Nie mam zdania.
10 (7.4%)

Głosów w sumie: 122

Głosowanie skończone: Marca 24, 2005, 16:59:12 pm

Autor Wątek: Piractwo- debata.  (Przeczytany 153624 razy)

0 użytkowników i 7 Gości przegląda ten wątek.

Walker

  • Pontifex Maximus
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 14-07-2004
  • Wiadomości: 2 158
  • Reputacja: 0
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #120 dnia: Listopada 29, 2005, 22:01:42 pm »
Cytat: "lupinator"
Cytat: "walker_san"
lupinator zaznacz ze jak twoi rodzice mieli, maja pieniadze, sory ale watpie zebys zarabial ta kase...to tak na marginesie :wink:  :wink:

Ty i te twoje złośliwości... niemasz juz co pisac?
nie napisałem ze ja zarabiałem pieniądze :| mieć je miałem ja a nie oni więc?


to nie zadne zlosliwosci bo ty guzik miales, a nie pieniadze, po drugie nie chce mi sie tlumaczyc tego emotionka" :wink: "

lupinator

  • Gość
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #121 dnia: Listopada 29, 2005, 22:12:29 pm »
Cytat: "walker_san"
Cytat: "lupinator"
Cytat: "walker_san"
lupinator zaznacz ze jak twoi rodzice mieli, maja pieniadze, sory ale watpie zebys zarabial ta kase...to tak na marginesie :wink:  :wink:

Ty i te twoje złośliwości... niemasz juz co pisac?
nie napisałem ze ja zarabiałem pieniądze :| mieć je miałem ja a nie oni więc?


to nie zadne zlosliwosci bo ty guzik miales, a nie pieniadze, po drugie nie chce mi sie tlumaczyc tego emotionka" :wink: "

Dobrze walker guziki miałem ok. A ta ikonka to ubezpieczenie zebys mógł zawsze powiedziec ze to milusi zarcik ;) ;) ;) ;) ;) ;)
-----------------------------[------------------------------------

A co do piratctwa to ciekawe jak będzie to wyglądało na next genach. O xboxie juz sie mówi a o PS3 na odwrót (niby jakies zabezpieczenia). Pewnie znowu najbardziej sprawiedliwi bedą posiadacze Revo ;)

Hubi

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 24-03-2005
  • Wiadomości: 5 104
  • Reputacja: 0
  • Poznasz głupiego po czynach jego.
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #122 dnia: Listopada 30, 2005, 10:25:05 am »
Cytat: "lupinator"
O xboxie juz sie mówi

Podobno juz go potrafia spiracic, ale jeszcze nie stworzyli chipa.

Cytat: "lupinator"
a o PS3 na odwrót (niby jakies zabezpieczenia)

Ale i tak wyjdzie pewnie jak zawsze- piracic bedzie mozna latwo.

Cytat: "lupinator"
Pewnie znowu najbardziej sprawiedliwi bedą posiadacze Revo

Jesli wprowadza znowu male plytki to bedzie problem z ich spiraceniem (chociaz juz mozna to robic), ale jesli zdecyduja sie na plyty o zwyklych rozmiarach, nie widze problemu aby zaraz ktos sie wzial za ta konsole i zrobil do niej odpowiedniego chipa.

thirian

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 20-02-2004
  • Wiadomości: 196
  • Reputacja: 0
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #123 dnia: Listopada 30, 2005, 11:32:12 am »
Cytat: "soolars"
Niektórzy z osób na tym forum żyją chyba w innej lepszej Polsce (może IV Rzeczpospolitej?) W kraju w którym nikt nie ma pirackiej muzyki na kompie, w którym nikt nawet nie śmiał pożyczyć czegokolwiek z nielegalnego źródła! W którym nikt nie jeździ na opałowce, na lewym gazie, w którym nikt nie używa magnesików w licznikach prądu, każdy ogląda legalnie kablówkę, syfre+ oraz polszmat!...


Teraz jest wojna
Kto handluje, ten żyje
Jak sprzedam kaszankę, słoninę, rąbankę
To bimbru się też napiję
(tekst - "Zakazane piosenki")

 :twisted:

Ako

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 15-07-2004
  • Wiadomości: 2 652
  • Reputacja: 1
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #124 dnia: Listopada 30, 2005, 18:56:16 pm »
soolars bardzo dobrze prawi, uzupełnił to co napisałem wczesniej. Przeczytajcie nasze posty i sie zastanówcie czy sami nie jestescie złodziejami. Mnie sobiscie wnerwia te słowo :x piraci nie okradają jakies bezbronnej babci na ulicy, czy bank. Po prostu wypalają sobie gre :D na prawde sądzicie, ze wydwcy gier będą teraz bezrobotni? :lol: laske kłade czy ktos gra na pioratkach, tak jak wy kladziecie lache na to ze korzystacie z innych pirackich rzeczy (mp3, filmy, gry i wiele innych). Złodziej :evil: to bardzo chamskie wyzwisko i lepiej tak nie piszcie, jesli wam nie pasuja prawie cała polska co korzysta z piratek to idzcie na policje, lub sie z tad wyprowadzcie. Bo nazywają piratów gier złodziejami, mówicie tak na prawie całą Poskę.

Renshu Clan

Renshu Clan Ako, UFO, Gawlisz, Zgieru, Gutek, Filo, Mysza, Tsubasa, Sheva, Luki_k

Hubi

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 24-03-2005
  • Wiadomości: 5 104
  • Reputacja: 0
  • Poznasz głupiego po czynach jego.
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #125 dnia: Listopada 30, 2005, 19:06:38 pm »
Cytat: "Ako"
Po prostu wypalają sobie gre

Lub kupuja je od ludzi, ktorzy owe gry wypalaja "na czarno". Czyli jakby nie patrzec, ludzie korzystajacy z kopi zapasowych sa swego rodzaju Robin Hoodami- zabieraja bogatym (Sony, Microsoft, Konami) a daja biednym (np. pan Edek ze stadionu X-lecia).

Cytat: "Ako"
mp3, filmy, (...) i wiele innych

Jesli jest na forum chocby jedna osoba, ktora nigdy nie sciagnela lub nie korzystala z pirackiej wersji muzyki albo filmow, niech to napisze. Zapewne nikt tego nie zrobi, bo w Polsce poprostu nie ma osoby, ktora by tego nie robila.

Arcadio

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 31-08-2005
  • Wiadomości: 201
  • Reputacja: 1
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #126 dnia: Listopada 30, 2005, 19:26:25 pm »
Cytat: "Ako"
soolars bardzo dobrze prawi, uzupełnił to co napisałem wczesniej. Przeczytajcie nasze posty i sie zastanówcie czy sami nie jestescie złodziejami. Mnie sobiscie wnerwia te słowo :x piraci nie okradają jakies bezbronnej babci na ulicy, czy bank. Po prostu wypalają sobie gre :D na prawde sądzicie, ze wydwcy gier będą teraz bezrobotni? :lol: laske kłade czy ktos gra na pioratkach, tak jak wy kladziecie lache na to ze korzystacie z innych pirackich rzeczy (mp3, filmy, gry i wiele innych). Złodziej :evil: to bardzo chamskie wyzwisko i lepiej tak nie piszcie, jesli wam nie pasuja prawie cała polska co korzysta z piratek to idzcie na policje, lub sie z tad wyprowadzcie. Bo nazywają piratów gier złodziejami, mówicie tak na prawie całą Poskę.

Zło jest złem bez względu na to czy robią to wszyscy.

Postaw się w sytuacji twórcy gry - siedzisz nocami żeby dopieścić maksymalnie kod, dotrzymać terminu wydania. Każdy normalny człowiek chce zapłaty za swoją robotę. Jakbym spotkał na mieście gościa który piraci moje gry/programy/muzę to był zaje.bał łopatą.

(nie żebym pisał gry ale spójrzcie też oczami drugiej strony bo widzę że dominuje tu postawa: my biedni gracze i ONI żerujący na nas developerzy palący dolarami w piecu)

Ako

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 15-07-2004
  • Wiadomości: 2 652
  • Reputacja: 1
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #127 dnia: Listopada 30, 2005, 21:51:54 pm »
Gdyby kazdy kto siedzi nad swoimi programami, grami, swoją muzyką i wieloma innymi sprawami mieli kazdego zajebywa.ć, to by prawie nic Polski nie zostało. Ale widze, ze nie wszyscy jeszcze to rozumieją i chocby nie wiem ile razy pisac ze piraci sie nie tylko gry konsolowe i tak nie zrozumiecie -_-

Jesli wg was sciaganie innych rzeczy i korzystanie z nich nie jest piractwem, to po prostu brak mi słow.

Renshu Clan

Renshu Clan Ako, UFO, Gawlisz, Zgieru, Gutek, Filo, Mysza, Tsubasa, Sheva, Luki_k

dcf

  • Pawka Morozow
  • *****
  • Rejestracja: 04-11-2003
  • Wiadomości: 1 056
  • Reputacja: 0
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #128 dnia: Listopada 30, 2005, 22:04:47 pm »
Dla rozluźnienia - Ja chciał bym ,żeby piracili moje skrypty, no wiecie "ja też to chcę mieć, ukradnę dcfowi, bo on taki master jest"

michalc

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 21-06-2005
  • Wiadomości: 1 270
  • Reputacja: 1
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #129 dnia: Grudnia 01, 2005, 06:23:42 am »
Cytat: "Arcadio"
Postaw się w sytuacji twórcy gry - siedzisz nocami żeby dopieścić maksymalnie kod, dotrzymać terminu wydania. Każdy normalny człowiek chce zapłaty za swoją robotę. Jakbym spotkał na mieście gościa który piraci moje gry/programy/muzę to był zaje.bał łopatą.



jesli bym byl w sytuacji np. takiego Hiodeo , jego gry sprzedaja sie w ogromnych ilosciach, jest uzawany za super mastaha i wogole, jak sadzicie ile osob Hideo uznaje za mastaha dzieki temu ze gra na "kopiach zapasowych", dzieki pitarom mogl pograc w jego cuda...i nie sadze zeby hideo bil lopatami ludzi co graja w jego gry na kopiach zapasowych, ja bym przynajmniej nie bil tylko sie cieszyl......ze jestem mastah...

thirian

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 20-02-2004
  • Wiadomości: 196
  • Reputacja: 0
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #130 dnia: Grudnia 01, 2005, 08:27:31 am »
Cytat: "Ako"
soolars bardzo dobrze prawi, uzupełnił to co napisałem wczesniej. Przeczytajcie nasze posty i sie zastanówcie czy sami nie jestescie złodziejami. Mnie sobiscie wnerwia te słowo :x piraci nie okradają jakies bezbronnej babci na ulicy, czy bank. Po prostu wypalają sobie gre :D na prawde sądzicie, ze wydwcy gier będą teraz bezrobotni? :lol: laske kłade czy ktos gra na pioratkach, tak jak wy kladziecie lache na to ze korzystacie z innych pirackich rzeczy (mp3, filmy, gry i wiele innych). Złodziej :evil: to bardzo chamskie wyzwisko i lepiej tak nie piszcie, jesli wam nie pasuja prawie cała polska co korzysta z piratek to idzcie na policje, lub sie z tad wyprowadzcie. Bo nazywają piratów gier złodziejami, mówicie tak na prawie całą Poskę.


Primo - rzeczy i ludzi powinno się nazywać po imieniu (to jest przynajmniej w porządku).
Ultimo - jeśli nie wiesz czym jest kradzież, bądź twierdzisz, że nie robisz nic złego, to najlepiej zgłoś się do najbliższego komisariatu policji - tam Ci to ładnie "naświetlą" :twisted: .
To co robisz, to kradziesz własności inelektualnej :!:  - kradniesz, więc jesteś złodziejem (prawda w oczy kole?). Jeśli z jakiejś przyczyny będzie w Twoim domu policja i przy okazji trafi na pirackie oprogramowanie, to ostro za to bekniesz - i Twoje marne wykręty przed prokuratorem nie przejdą (przecież nie okradam babci/producenci nie zbankrutują/itd.). Dostaniesz nadzór kuratora (jeśli nie jesteś pełnoletni), dwa lata w zawiasach (jeśli jesteś), będziesz mógł zapomnieć o pójściu na studia prawnicze - dalej upierasz się przy swoim???

Cytat: "michalc"
Cytat: "Arcadio"
Postaw się w sytuacji twórcy gry - siedzisz nocami żeby dopieścić maksymalnie kod, dotrzymać terminu wydania. Każdy normalny człowiek chce zapłaty za swoją robotę. Jakbym spotkał na mieście gościa który piraci moje gry/programy/muzę to był zaje.bał łopatą.



jesli bym byl w sytuacji np. takiego Hiodeo , jego gry sprzedaja sie w ogromnych ilosciach, jest uzawany za super mastaha i wogole, jak sadzicie ile osob Hideo uznaje za mastaha dzieki temu ze gra na "kopiach zapasowych", dzieki pitarom mogl pograc w jego cuda...i nie sadze zeby hideo bil lopatami ludzi co graja w jego gry na kopiach zapasowych, ja bym przynajmniej nie bil tylko sie cieszyl......ze jestem mastah...


Wyobraź sobie sytuację w której Hideo przyjeżdża do Polski i fani z pirackimi MGS ustawiają się kolejce, żeby mistrz machnął autografem na ich ukochanej grze... Zrobiłby to? Co by sobie pomyślał? Czy sam dał byś mu do podpisania pirata? Nie wydaje mi się - zastanów się dlaczego.

Dodam jeszcze, że nie wywyższam się, że stać mnie na oryginały (mam jakieś odchylenie pisząc "orginał" zamiast 'oryginał"), po prostu drażni mnie, że staracie się z tej sprawy zrobić coś normalnego - to nie jest normalne, staracie się pokazać, że tak naprawdę nie robicie nikomu krzywdy - robicie, ale przez to, że tej krzywdy nie widać (przykład z okradaną babcią), to czujecie się rozgrzeszeni.

Havana

  • Tajny współpracownik
  • *****
  • Rejestracja: 19-04-2004
  • Wiadomości: 882
  • Reputacja: 0
  • PSN - Havcio
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #131 dnia: Grudnia 01, 2005, 09:34:42 am »
Cytat: "michalc"
Zło jest złem bez względu na to czy robią to wszyscy.


ehh
powiem tak.

Kłamstwo powtórzone tysiąc razy, przestaje być kłamstwem

to juz tylko od ludzi zależy jak oni to postrzegają, ale znajać naszą rzeczywistość (wystarczy popatrzeć na polityków) to jesteśmy bardzo dobrzy w interpretowaniu prawa na swoją korzyść.

tak się zastanawiam - dlaczego wielu ludzi gra, skoro ich nie stać na to?
przeciez, jezeli nie kupisz gry w sklepie, to znaczy ze musiales ja "ukraść",  lecz dlaczego chcesz ją mieć ?
bo granie sprawia ci przyjemność, bo to lubisz, bo pozwala ci sie oderwać od rzeczywistości ? teraz sie zastanów co by było gdyby każdy był "uczciwy" ? ilu ludzi by grało (patrząc na ceny gier - niewielu) ilu ludzi byś poznał dzięki internetowi (troszkę więcej - system juz taki drogi nie jest do postawienia)
wychodzi na to ze granie stałoby się "sportem dla bogatych" a tego nie chce nikt z obecnych tutaj. (no chyba ze jakies jaśki, co czują sie lepsze bo graja na orginałach)
bo choć piractwo to nie jest coś czym można sie chwalic za bardzo, to jednak jest to coś co łączy ludzi. co sprawia ze nie chce wam sie isc do szkoly (tesknie do tego uczucia) chce wam sie rozmawiac, czytac o tym, cieszyc sie przy graniu, przezywac wszystkie TE chwile, ktorych nie moglibyscie przezyc, gdyby piractwa nie bylo.

zanom znow zaczniecie szczekac na mnie, zastanowcie sie - ile piractwo w polsce zrobilo dobrego dla was i dla ludzi, ktorych znacie.

bo zawsze jest druga strona medalu.

Von Zay

  • Człowiek dobrej roboty
  • *****
  • Rejestracja: 02-06-2004
  • Wiadomości: 741
  • Reputacja: 0
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #132 dnia: Grudnia 01, 2005, 09:41:21 am »
Cytat: "Ako"
Przeczytajcie nasze posty i sie zastanówcie czy sami nie jestescie złodziejami.


Najbardziej drażni mnie pewna postawa. To oczywiste, że w naszym kraju jest bardzo mało osób, jeśli w ogóle, które nie miały styczności z piractwem. Sam dobrze pamiętam czasu, kiedy nie istniało coś takiego jak legalne oprogramowanie (czasy przedustawowe). To jasne że nagle wszyscy nie mogli stać się posiadaczami legalnych windowsów, bo Bill poleciałby chyba na Marsa. ALE kurna, w przeciwieńśtwie do Ciebie, mnie ta sytuacja wcale nie cieszyła/cieszy i nie jest powodem do usprawiedliwiania swojego złodziejstwa.

Ty myślisz - "kradnę, ale wszyscy tak robię /usprawiedliwiami się jak mogę/ więc będę kradł dalej, a to w ogóle nie jest kradzież"

Ja myślę - "kradnę, ale staram się z tym walczyć, nie od razu Rzym zbudowano"

Tym samym Ty nadal jedziesz i pewnie będziesz jechał na piratach do usranej śmierci, a ja obecnie nie mam już absolutnie ŻADNEJ pirackiej gry, wierz mi lub nie.

Cytat: "Ako"
Gdyby kazdy kto siedzi nad swoimi programami, grami, swoją muzyką i wieloma innymi sprawami mieli kazdego zajebywa.ć, to by prawie nic Polski nie zostało. Ale widze, ze nie wszyscy jeszcze to rozumieją i chocby nie wiem ile razy pisac ze piraci sie nie tylko gry konsolowe i tak nie zrozumiecie -_-

I to jest właśnie debilna polska mentalność - "jest źle, ale na ch** to zmieniać". Był u nas w Krakowie plan, wzorowany na "Zero Tolerancji" Gullianiego, jednak spalił na panewce, ponieważ przyzwolenie społeczne jest tak NIESAMOWICIE wielkie, że pewnie trzeba by zamknąć większość miasta. A w Stanach się udało. Jak czytam posty takich ludzi jak Ako, zastanawiam się co ja tu jeszcze robię. Ludzie nie wiedzą/nie chcą wiedzieć, że mogą coś zrobić. Nie biorą udziału w wyborach, nie znają prawa, nic. Generator podatków.


Cytuj
Lub kupuja je od ludzi, ktorzy owe gry wypalaja "na czarno". Czyli jakby nie patrzec, ludzie korzystajacy z kopi zapasowych sa swego rodzaju Robin Hoodami- zabieraja bogatym (Sony, Microsoft, Konami) a daja biednym (np. pan Edek ze stadionu X-lecia).

Myślisz że jest organizacja przestępcza, która odpuściłaby sobie tak bezpieczny sposób nabicia kasy? Niewiedza jest błogosławieństwem...

Akai

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 10-07-2005
  • Wiadomości: 216
  • Reputacja: 0
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #133 dnia: Grudnia 01, 2005, 09:58:53 am »
Podpisuje sie pod zdaniem Von Zaya, a zwlaszcza pod:
Cytat: "Von Zay"
"kradnę, ale staram się z tym walczyć, nie od razu Rzym zbudowano"

Nareszcie ktos, kto jest przeciwny piractwu uniknal hipokryzji.



PSPower!!!

dcf

  • Pawka Morozow
  • *****
  • Rejestracja: 04-11-2003
  • Wiadomości: 1 056
  • Reputacja: 0
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #134 dnia: Grudnia 01, 2005, 15:30:50 pm »
Ja gram na piratach ,ale od czasu do czasu kupię jakiś oryginał .Dawnymi ,dreamcastowymi czasy jeździło się do empiku i kupowała takie jet set radio za 220 zł z tym, że oczywiście z pieniędzy rodziców (piracenie rodziców?). Czasem kupienie oryginała wymusza na mnie dana konsola (GC, DS). W takim układzie jest mi dobrze i basta.

Aras

  • Pawka Morozow
  • *****
  • Rejestracja: 03-08-2005
  • Wiadomości: 919
  • Reputacja: 1
  • Hige!
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #135 dnia: Grudnia 01, 2005, 16:15:16 pm »
Piractwo jest złe ale widocznie nietak bardzo skoro korzysta z niego tyle osób :D
Pokaż mi jak spamisz, a powiem Ci jakim jesteś człowiekiem

Ciacho13

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 29-11-2005
  • Wiadomości: 4
  • Reputacja: 0
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #136 dnia: Grudnia 01, 2005, 20:08:23 pm »
To może ja też się wypowiem. Większość z was uważa tutaj, że piractwo to rzecz zła, ja też tak uważam, lecz niektórzy z was (których stać na granie na oryginalnych nośnikach) wyśmiewają tych korzystających z tzw. "backupów". Nie wiem czemu uważacie ich za gorszych, przynajmniej część z nich nie piraci z własnego wyboru, tylko z konieczności, a wielu takich graczy też zalicza niektóre tytuły na 101%. Cieszcie się że żyjemy w takiej "Polsce" a nie w takich "Chinach" gdzie przegrywane płytki lezą na wystawach sklepowych. A poza tym co do waszego argumentu, że gdyby nie piractwo to rynek wyglądałby lepiej, a o ile lepiej wyglądałby gdyby dystrybutorzy choć trochę obniżyli swoje marże? Gdyby w Media Markt i Empikach nie było rodzynków typu The Getaway za 179 zł (na dzień dzisiejszy) ? Dużo by się zmieniło, lecz wszyscy na ogół wytykają tylko jeden problem.
Na ogół źle traktujecie grających na kopiach bezpieczeństwa, czemu ? Jeśli byłoby ich stać mogę się założyć, że z "bananem" na ustach pobiegliby do najbliższego Empiku i nabyli takiego Tekken' 5 czy Halo 2.
Szczerze mówiąc w swoim życiu nabyłem ok. 15 oryginałów, głównie na PS2(model 30004), były to : DMC, TTT, Dropship, Crash Bandicoot The Wrath  of Cortex, Extermination, Gran Turismo 3, Quake 3, Unreal Tournament, State of Emergency, Tony Hawk's Pro Skater 3 i kilka innych, ale nie pamiętam ich już. W waszym rozumowaniu wszystko było fajnie, wspierałem polski rynek konsolowy, przyczynialem się do tego by sytuacja w naszym kraju na tym polu się polepszyła, co prawda nie wszystkie gry były nowe, niektóre używane (kupowane w pewnym sklepie który reklamuje się w telegazecie TVP1,2), w każdym razie nie piraciłem, każde pieniądze z jakichkolwiek urodzin itp przeznaczałem na ten cel, pamiętam nawet że Dropshipa zamówiłem 24 grudnia (bo kaska wpadła to odrazu dzwoniłem).
Ale nawet nie domyślacie się jaki zawód mnie dopadł, moja ps2 zaczęła wyłapywać errory w stylu "Please insert PlayStation or PlayStation 2 format disc" w końcu prawie wcale nie odczytywała płyt, chociaż była darzona przeze mnie szczególną opieką. Ten zawód był o tyle gorszy (i nadal jest) jeśli doliczyć do tego fakt, iż inni z Mesjaszami w środku i do tego używający gier na CD'kach nadal korzystają ze swoich konsol. Dołujące nie ?
Teraz mam Xbox'a, z chipem w środku (choćby ze względu na świetną scenę undergroundową (XBMC i inne), gram tylko w najlepsze gierki pokroju Halo itp i konsola się nie psuje. Po przykrym doświadczeniu z PS2 (na którą też jak inni zbierałem każdy grosz) nie wrócę raczej do konsol Sony (chyba że PSP, ale napewno nie PSTwo ani PS3), jeśli zakupie niedługo jakąś konsolę to będzie to XBox360  :twisted:  . A co do Microsoftu i Billa Gates'a - był to ich debiut na polu konsolowym - ale jakże udany  :D

Aha i jeszcze jedno, jak w Polsce ma nie być piractwa jeśli nagrywarka DVD dobrej marki kosztuje często mniej aniżeli jedna nowość na daną konsolę ?

Pozdrawiam całą konsolową społeczność, w szczególności ludzi którzy wspierają ten rynek i chcą go rozwijać a nie tych którzy chcą tu potynkować, że stać ich na to.


Incubus

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 01-12-2005
  • Wiadomości: 6
  • Reputacja: 0
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #137 dnia: Grudnia 01, 2005, 20:47:11 pm »
Ciacho Swiete słowa,jaki mamy kraj kazdy, wie jak wyglada rynek konsolowy tez kazdy wie.LUdzie pocharujcie caly miesiac na kiepska wyplate ,oplaccie sie ubiezcie i nakarmcie zobaczymy czy dalej tak bardzo bedziecie ganic szpilanie na piratach.Temat zbedny, kazdy i tak zrobi co chce i bedzie gral na czym chce a 90 procent wlasnie na Piratach i to nie z wlasnego wyboru.

Arcadio

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 31-08-2005
  • Wiadomości: 201
  • Reputacja: 1
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #138 dnia: Grudnia 02, 2005, 08:13:09 am »
Granie nie jest niezbędne do życia.
Co innego jakby ktoś kradł jedzenie bo go nie stać - taki ktoś nie ma wyboru.

Miriam Mirtail

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 29-08-2005
  • Wiadomości: 251
  • Reputacja: 0
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #139 dnia: Grudnia 02, 2005, 09:01:52 am »
Nie będę mówiła, że gram tylko w oryginalne gry. Najczęsciej staram się kupować je w normalnych sklepach, ale jak już od dłuższego czasu w nic nie mogę pograć, bo już wszystko przeszłam, a kasy nie mam, to co robić, jak nie kupić pirata? To jednak jest jakieś wyjście. Dlatego stoję na pograniczu piractwa, a uczciwego życia. Chociaż muszę powiedzieć, że przez ostatni rok żadnego pirata nie kupiłam.

Incubus

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 01-12-2005
  • Wiadomości: 6
  • Reputacja: 0
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #140 dnia: Grudnia 02, 2005, 10:09:26 am »
Niby tak granie nie jest do zycia niezbedne.Lapiac sie uczciwosci  to odpadnie nam jeszcze kozystanie z pc i naprawde wiele roznych dziedzin zycia napietnowanych dylematem orginal czy pirat.A odrobina uciech wirtualnych wracajac do tematu gier nalezy sie kazdemu, bez wzgledu na zasobnosc portfela.

Akai

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 10-07-2005
  • Wiadomości: 216
  • Reputacja: 0
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #141 dnia: Grudnia 02, 2005, 10:44:39 am »
Tak, i kazdemu z nas sie nalezy jeszcze willa z basenem...
Prawda jest taka, ze jak ktos piraci i nie walczy z tym to jego moralnosc pozostawia wiele do zyczenia.



PSPower!!!

Incubus

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 01-12-2005
  • Wiadomości: 6
  • Reputacja: 0
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #142 dnia: Grudnia 02, 2005, 12:39:22 pm »
Moralnosc hehe,rozejrzyj sie  kupujac ciuchy, na bazarze juz ja nadwyrezysz
wiekszosc z nich to podroby znanych firm .Pietnujmy biednych bo niestac ich na orginaly ze sklepu.Na stos z posiadaczami nielegalnej windy i progsow wszelakich ,dalej wymieniac.... No to mamy jakies 90 procent panstwa laczne z wladzami, lewa winda na komendzie to nie zadkosc.Niestety to jest Polska i mamy takie a nie inne realia ,a teraz jak moherki rzadza bedzie dopiero fajnie problem sie sam rozwiaze bo kompy konsole i internet to dzielo szatana ,zydow i masonow wiec beda zakazane sorka ze nie na temat.Wracajac do glownego watku poki Polska nie stanie sie krajem cywilizowanym o zaprzestaniu piracenia niema nawet co pomazyc.

Akai

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 10-07-2005
  • Wiadomości: 216
  • Reputacja: 0
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #143 dnia: Grudnia 02, 2005, 13:18:00 pm »
Zgadza sie, bardzo niewiele osob w Polsce kieruje sie moralnoscia, ale jednak sa ludzie ktorzy nie ida za masami. I dopoki mentalnosc ludzi sie nie zmieni, bedziemy dalej zacofanym krajem a co za tym idzie nie zniknie piractwo.



PSPower!!!

Incubus

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 01-12-2005
  • Wiadomości: 6
  • Reputacja: 0
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #144 dnia: Grudnia 02, 2005, 14:00:44 pm »
Nie ida  wtedy kiedy ich na to stac,kup dziecku legalna winde jako rodzic zeby moglo byc technikaliami na biezaco po tym jak se wypruwales flaki zeby mu na komputer nazbierac.To nie ludzie musza zmenic mentalnosc.To ten chory kraj musi zmienic swe oblicze ulatwic ludziom przedsiebiorcom ,czy zwylkym robolom zarabianie pieniazkow przestac drenowac nasze kieszenie podatkami zusami i innymi rownie zlodziejskimi instutucjami.Daje głowe ze wiekszosc obecnie piracacych w formie wszelakiej majac siano wybrala by jasna strone.DZieki piractwu obecne dzieci czy mlodziez uczaca sie ma pojecie o internecie czy komputeryzacji gdyby nie lewy soft to bylibysmy juz mega zacofanym krajem.To nie mentalnosc jest winna ,tylko pusta kieszen Polaka zmuszonego przez życie do robienia mniejszych lub wiekszych skaz na swojej moralności.

Akai

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 10-07-2005
  • Wiadomości: 216
  • Reputacja: 0
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #145 dnia: Grudnia 02, 2005, 14:23:45 pm »
Cytat: "Incubus"
To nie ludzie musza zmenic mentalnosc.To ten chory kraj musi zmienic swe oblicze ulatwic ludziom przedsiebiorcom ,czy zwylkym robolom zarabianie pieniazkow przestac drenowac nasze kieszenie podatkami zusami i innymi rownie zlodziejskimi instutucjami.

Mowisz o kraju jak o jakiejs istocie :?  .Tak, to ludzie musza zmienic mentalnosc, a zwlaszcza ludzie rzadzacy krajem.



PSPower!!!

Incubus

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 01-12-2005
  • Wiadomości: 6
  • Reputacja: 0
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #146 dnia: Grudnia 02, 2005, 14:55:03 pm »
Masz racje zle to napisalem ale w pelni sie zgodze z zmiana mentalnoisci rzadzacych.Poprostu bieda w naszym kraju spowodowana czynnikoma wieloma o ktorych niewarto pisac bo to nie ta historia ,wymusza na nas takie a nie inne zachowania.Co nieoznacza ze to nas usprawiedliwia w 100 procentach.Wydaje mi sie ze ta dyskusja bylaby bardziej obiektywna gdyby Polska byla krajem ludzi srednio  zamoznych a nie biedakow wtedy i warunki byly by do oceny obiektywne niewymuszone i wtedy mozna by tak naprawde ganic osoby piracace.

Ako

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 15-07-2004
  • Wiadomości: 2 652
  • Reputacja: 1
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #147 dnia: Grudnia 02, 2005, 16:52:08 pm »
Von Zay - nie mów za mnie, ok? wyjasnijmy sobie jedno. Na piratach nie gram i nie uwazam zeby piratctwo było ciągle tak jak jest (tak jak ty to mówisz-_-). Twoje kłamstwa mnie rozwalają :/ i lepiej zacznij oceniac obiektywnie.
I nie wiem czemu widzisz tylko zło w piractwie gier. Wg twoich postów wynika, ze tylko konsolowych piratów trzeba tępić, a tych co korzystają z mp3, filmów, programów i wiele innych rzeczy z netu i qmpli to jeszcze jest ok. Myślisz, ze oni z tym walczą? :lol: spojrz prawdzie w oczy lepiej. Prawie Nikt nie czuje skrupułów, ze z tych rzeczy korzysta. Macie chorą obsesje o tych konsolowych piratach, a o innym piractwie NIC NIE WSPOMINACIE. Temat jest ogólny, wiec moze byście podyskutowali o innych pirackich rzeczach, z których korzystacie? :lol: ale nie po co, jeszcze ludzi beda na was złodzieje mowic, lepiej cicho siedziec w kacie i powyzyzwac innych. :lol:

Renshu Clan

Renshu Clan Ako, UFO, Gawlisz, Zgieru, Gutek, Filo, Mysza, Tsubasa, Sheva, Luki_k

thirian

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 20-02-2004
  • Wiadomości: 196
  • Reputacja: 0
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #148 dnia: Grudnia 02, 2005, 17:09:15 pm »
NIC ??? Przeczytaj JESZCZE raz posty wyżej - nie chodzi tylko o gry...
Lewą nogą dzisiaj wstałeś?

blancjaone

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 10-12-2004
  • Wiadomości: 2 946
  • Reputacja: 1
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #149 dnia: Grudnia 02, 2005, 17:31:58 pm »
Mam podobne zdanie do VZ.
Nie bede tu pisal, ze jestem swiety i ze nigdy pirata nie dotknalem. Kiedys, gdy nie mialem swiadomosci jak teraz, nie robilo dla mnie zadnej roznicy czy gram/ogladam/slucham pirata czy oryginala.
Z czasem jednak doroslem i zrozumialem pare rzeczy.
Jesli cos mi sie podoba, to za to place, jesli mi sie srednio podoba, to nie musze tego sluchac/uzywac/ogladac. Kwestia moralnosci.
Co np myslicie o kupowaniu piratow np. zmarlych muzykow?  8)

dcf

  • Pawka Morozow
  • *****
  • Rejestracja: 04-11-2003
  • Wiadomości: 1 056
  • Reputacja: 0
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #150 dnia: Grudnia 02, 2005, 17:54:08 pm »
To nie zmarły muzyk wydawał płytę ,tylko wydawca, więc to on bardziej w takiej sytuacji ucierpi

Tarniak

  • Gość
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #151 dnia: Grudnia 02, 2005, 18:45:04 pm »
Nie rozumiem nagonki na osoby "testujące" gry/muzykę/filmy na piracie. Osobiście często słucham mp3 z danej płyty i jeśli mi się podoba to szukam jej w sklepie. A co do samego piractwa... hmm ocenianie w kategorii "moralne-niemoralne" jest dla nie śmieszne/dziwne/niezrozumiałe. Jasne, piractwo to kradzież, ale ja jednak widzę różnicę między działającym niemoralnie gościem, który kupuje sobie na bazarze pirata swojego ulubionego zespołu, a gościem, który klnie po staruszkach w autobusie. Oboje działają niemoralnie, a co, różnicy nie ma? Nie usprawiedliwiam tu piracących i piratów i naprawdę nie chce, by rozmowa zeszła tu na tor pokroju "kradne pirata, to co innego niż kradne czipsy w sklepie", ale gadka o moralności jest troche nie na miejscu. :wink:

Arcadio

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 31-08-2005
  • Wiadomości: 201
  • Reputacja: 1
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #152 dnia: Grudnia 02, 2005, 20:16:55 pm »
Widocznie staruszkom się należało (btw co ma jedno do drugiego???  :shock: )

Incubus

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 01-12-2005
  • Wiadomości: 6
  • Reputacja: 0
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #153 dnia: Grudnia 02, 2005, 22:34:35 pm »
Piractwo w wszelakim wydaniu towarzyszy nam caly czas ,mniej lub bardziej swiadomo w jakis sposub biezemy w nim udzial caly czas i akurat tu niemysle o zadnych uciechach elekronicznych czy komputerowych narzedziach pracy.Podam tutaj przyklad o milion lat swietlnych odzielony od tego watku.
Pewna duza Stolarka ....... zeby nierobic reklamy produkuje sobie drzwi o ciekawym unikalnym wzorze ,drzwi sprzedaja sie swietnie co w tym momencie robi inna Stolarka ....... zaczyna produkowac te same drzwi z wzorem przesunietym wzgledem pierwszej fabryki o pol cm na oko niezauwazalne ,ale inne.Toc to tez kradziez pomyslu pierwszego zakladu i jakis tam znakow towarowych itp. Piractwo przemyslowe i legalne w dodatku ,sa pewnie setki takich przedmiotow o ktorych nawet niewiemy ,Naprawde to jest tak szerokie pojecie ze szok. Przyklad jak na forum o grach dziwny ale prawdziwy,a  temat  rzeka.

Tarniak

  • Gość
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #154 dnia: Grudnia 02, 2005, 23:31:40 pm »
Cytat: "Arcadio"
Widocznie staruszkom się należało (btw co ma jedno do drugiego???

To, że wyznaczanie skali niemoralności dla ludzi kupujących piraty jest głupie, stąd też absurdalne porównanie.

Akai

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 10-07-2005
  • Wiadomości: 216
  • Reputacja: 0
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #155 dnia: Grudnia 03, 2005, 00:22:00 am »
Cytat: "Tarniak"
To, że wyznaczanie skali niemoralności dla ludzi kupujących piraty jest głupie, stąd też absurdalne porównanie.

My Ci przedstawiamy nasz punkt widzenia, nikt Ci nie powie jaka masz moralnosc - tylko Ty ja znasz. Jezeli wg Ciebie kradziez wlasnosci intelektualnej jest jak najbardziej w porzadku, to ok, to jest Twoja moralnosc.
Cytat: "Tarniak"
Nie usprawiedliwiam tu piracących i piratów i naprawdę nie chce, by rozmowa zeszła tu na tor pokroju "kradne pirata, to co innego niż kradne czipsy w sklepie", ale gadka o moralności jest troche nie na miejscu. Wink

Jest jedna zasadnicza roznica:kradziez chipsow to kradziez wlasnosci materialnej, a piractwo to kradziez wlasnosci intelektualnej.
A gadka o moralnosci jest na miejscu, poniewaz jest ona (moralnosc) jedynym elementem powstrzymujacym od piracenia (jest jeszcze wprawdzie kwestia prawna, ale niebardzo jest egzekwowana).



PSPower!!!

Tarniak

  • Gość
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #156 dnia: Grudnia 03, 2005, 10:43:05 am »
Morlaność elementem powstrzymującym od piracenia. Hmm... jednak gadka o moralności i niemoralności jest nie na miejscu, gdyż jest to czynnik indywidualny. Jak gusta, a o gustach się nie dyskutuje :wink:.

Havana

  • Tajny współpracownik
  • *****
  • Rejestracja: 19-04-2004
  • Wiadomości: 882
  • Reputacja: 0
  • PSN - Havcio
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #157 dnia: Grudnia 03, 2005, 17:53:29 pm »
Cytat: "Akai"
Jest jedna zasadnicza roznica:kradziez chipsow to kradziez wlasnosci materialnej, a piractwo to kradziez wlasnosci intelektualnej.



no tak, wkoncu jest to zaje***** wielka różnica czy ukradniesz cos materialnego, czy coś niematerialnego.

kradzież to kradzież.

ale jak to mówią

jak kraść to miliony, jak gwałcic to księżniczki

bo naprawde nie ma znaczenia ile ukradniesz, zlodziejem cię nazwą.
ale jak ukradniesz miliard, to mozesz wyjanać adwokata i posądzić ich o zniesławienie...

Havana

  • Tajny współpracownik
  • *****
  • Rejestracja: 19-04-2004
  • Wiadomości: 882
  • Reputacja: 0
  • PSN - Havcio
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #158 dnia: Grudnia 08, 2005, 15:12:21 pm »
a zastanawialiscie sie co dokladnie znaczy "piractwo"

piractwo = kradzież
kradzież = przywłaszczenie cudzej własności w sposób nizgodny z prawem

i piractwo głównie dotyczy sie kradzieży produktu "intelektualnego"

wiec kupujac piraty, nabywamy w sposob niezgodny z prawem cudza wlasnosc intelektualna (o to chodzi w grach prawda)

tylko co z tego, skoro wiekszosc i tak nie zrozumie bo jest poprostu zbyt ograniczona ??

Miriam Mirtail

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 29-08-2005
  • Wiadomości: 251
  • Reputacja: 0
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #159 dnia: Grudnia 09, 2005, 09:09:46 am »
Ograniczeni? Może brakuje im kasy. Nie żebym usprawiedliwiała piratów, bo jakoś specjalnie ich nie popieram. Ale nie wszyscy są ograniczeni!!