Ja z góry ograniczyłbym wybór to telefonów na Androidzie... HTC desire jak i Samsunga Galaxy miałem w rękach (sam mam Motorolę Defy) i oba robią przyjemne wrażenie, przy czym Samsung to już spore urządzenie... Ogólnie bardziej podobało mi się HTC, jest ładniej wykonane, chociaż Samsung wygrywał w mojej subiektywnej ocenie brakiem jakiejkolwiek gównianej nakładki na interface - goły android daje radę lepiej niż HTC sense no chyba, że całe życie spędzasz na Facebook'u. Samsung ma większą przekątna wyświetlacza, co dla mnie jest wadą, bo przy tej samej rozdzielczości co w HTC, w samsungu widać już pojedyncze piksele ekranu...
Jeśli chodzi o baterię to dwa dni spokojnie wytrzymasz, pod warunkiem że:
- korzystasz głównie z funkcji telefonu i sprawdzania poczty
- rozsądnie korzystasz z przeglądarki internetowej
- nie grasz pół dnia w Angry Birds (moim zdaniem jednak grać będziesz
- ustawisz jako domyślne połączenie z siecią 2g a nie 3g - 2 g zjada znacznie mniej baterii, co przy praktycznie stałym połaczeniu z netem ma duże znaczenie
- będziesz wyłączał wifi jak nie korzystasz
- skonfigurujesz odpowiednio opcje zasilania
- zainstalujesz Task Killera - android ma domyślnie uruchomione w tle multum aplikacji, z których stale nie korzystasz, np. przeglądarkę internetową, player video, sterowniki bluetooth, etc - wyłączając zbędne procesy możesz ograniczyć ich ogólną liczbę o 1/3 i zwolnić znaczną ilość pamięci
Jakby co rzuć okiem również na Defy jak będziesz w salonie - ja po porównaniu z powyższymi telefonami wybrałem właśnie ją - z góry jednak uprzedzam, że pomimo lampy ma naprawdę nieciekawy aparat