Hehe, rzeczywiście gra wymiata :]. Wkurzyłem się tylko, kiedy zabrali mi te 11000 kasy, na które tyle zbierałem, łapiąc dziadów na żywca.
Ale jeszcze jej nie przeszedłem, nie wiem jak skopać ostatniego(chyba) bossa, wali do mnie jakimiś prądami, no zły jestem.
Edit:
Jakoś sobie poradziłem, było troche za łatwo. Ale nie powiecie, gra wymiata! Po prostu boska, a Steef(stranger)to wyjątkowo stylowa postać, naprawde świetna! X-box system seller!(no przesadziłem, ale i tak wymiata).