Swoją drogą, zastanawiają mnie oceny pierwszej części Killzone, skoro ta gra jest tak tutaj przez niektórych zachwalana. Jedna 3/10, jedna 4/10, GameSpot 6.9/10, IGN 7.5/10, to wcale nie są dobre oceny. Na 78 recenzji tylko jedna setka.
Już niedługo będę miał okazje sprawdzić samemu.