Kojima ma jedna potezna zalete. Koles potrafi banalna nawet historie ubrac w genialnie wyrezyserowane sceny, ktorych nie powstydzi sie zaden wysokobudzetowy film. Fakt, ze wlasnie z filmu czerpane sa motywy. Kiedy pierwszy raz zobaczylem scene, w ktorej Snake po skoku z mostu w Metal Gear Solid 2 laduje na pokladzie statku i podnosi sie w burzy wyladowan elektrycznych, nie moglem sie oprzec sie wrazeniu, ze jest to scena mocno inspirowana filmami Terminator. Mielismy mala dawke bullet time w starciu z nieogolona pod pachami Olga ... Zawsze twierdzilem ze nalezy sie wzorowac, byle na dobrych schematach, i samemu uzyc ich tak, by mialo to jakis sens. Kojima to potrafi.
A ze pustynia i muzyka taka a nie inna, ja bym dal sobie spokoj z walkowaniem Konami iz wzoruje sie na Iraku czy jeszcze innych, popluarnych aktualnie zdarzeniach. Byl snieg, byla masa zamknietych przestrzeni i sporo wody, byla dzungla, a teraz by sie nie powtarzac, bedzie pustynia.
Pierwszy trailer widzialem setke razy. Specjalnie pofatygowalem sie po wysoko rozdzielczosciowy klip by moc sie tym porzadnie nacieszyc. Pomysl zmeczonego walka Snake'a jest moim zdaniem genialnym posunieciem.
Kazda z czesci MGS ma w sobie elementy zaszczucia. Sam przeciw wszystkim. Patrzac na sama postac Snake'a, jest to czlowiek ktory swoje zycie poswiecil walce. Czemu wiec walka nie miala byc tez jego smiercia? W scenariuszach Kojimy dobro ogolu jest wazniejsze niz bohater. Dlatego Snake walczy. Dla dobra ogolu. Moze to lekko przefilozofowana opinia, ale tak to widze. Bo szczerze mowiac przedlkadam ktorakolwiek z gier z serii Metal Gear nad kolejne czesci Final Fantasy wypelnione po brzegi banda transwestytow. Czasem patrzac na screeny zastanawiam sie czy to chlopcy, czy dziewczynki?
Grajac w MGS nigdy nie moglem powiedziec ze sie zawiodlem. Kazda z czesci ma w sobie kilka poteznych zwrotow akcji. Kilka przegiec, na ktore mozemy przymknac oko patrzac na calosc. Ogolem, jesli pracuja nad tym ci sami ludzie, nie bedzie to nic innego jak potezna, dobrze przemyslana produkcja pokazujaca na dodatek, ze PlayStation 3 warto kupic.