Wczoraj w nocy przechodzilem sobie akt 3 i to co przezylem [bo zobaczyc to za malo powiedziane] podczas ucieczki z Eva jest mistrzostwem swiata i watpie by jakas inna gra zblizyla sie 'filmu interaktywnego' tak blisko. Szczeke mialem gleboko w podlodze, a sam nie wiedzialem co sie dzieje, masakra. A Wy jeszcze piszecie, ze Wasz ulubiony akt to 4, nie uwierze, ze moze byc cos lepszego od tej ucieczki, to niemozliwe :p Az zaluje, ze nie mam zestawu 5.1, bo na nim to dopiero to musi miazdzyc
BTW jak wczesniej bym dal 9 za grafike tak teraz poleci 10, najlepsze, ze mimo samej grafiki i ilosci akcji dziejacej na ekranie, gra chodzila praktycznie non stop w 60 fps'ach! Konami jest wielkie ;]