Yee. Wczoraj byłem u kumpla, wziąłem w łapy cd-action, patrze na + i - do Jericho, a tam w minusach "śmierdzi konsolą" .
Ile razy w jaśnie magazynach konsolowych jako wady wypisywano, że gra XYZ "śmierdzi PC" (nie dosłownie)?
Dzieki takim produkcjom jak ICO , Killer 7 , Shadow of Rome , Katamari Damacy wiem ,że coś jest do zaoferowania na tym coraz mniej zróznicowanym gatunkowo rynku .
Zabrakło Okami, swoją drogą tak się złożyło, że ta wielka gra, oryginalna sprzedała się tragicznie. Także sam nie wiem czego ludzie oczekują. Wychodzi, że "klasycznych" gier nie (strzelaniny jakieś), a tym bardziej oryginalnych. No, chyba że za oryginalne można uznać Wii Sport.
Na Wii wyszła gra, w której Linkiem strzela się z łuku i po prostu zamurowało mnie. Jak ludzie mogą takie coś łykać... Nintendo, które dawniej bardzo szanowałem, stacza się do poziomu EA (zresztą nie wiem czy kiedykolwiek było ponad, żerowanie na swoich licencjach - aż wymiotować można, jaśnie Mario Golf, Tennis, Kart, Paper, RPG, Smash Bros.).