Prawda jest taka, że sprzedał się marnie, jak na killera, hit i pogromcę Halo i żadne gadanie tego nie zmieni.
Killzone 2 jest killerem całego gatunku FPS-ów na konsole - nie tylko HALO.
Całe szczęście, że jak na razie jakość gry nie równa się ilości sprzedanych egzemplarzy bo to by znaczyło, że takie Carnival games to świetna gra...
: Kwiecień 11, 2009, 16:47:38 pm
Wg vgchartz sprzedał się do tej pory 1,37 mln egzemplarzy.
Dla Halo-chłopaków może to być śmieszna ilość - ale Killzone 2 jest zbyt wymagający dla casualowego gracza, jakich na XO pełno, by sprzedać się w olbrzymim nakładzie. Taki już los "ambitnych" produkcji
Rzeczywiście zajebiście ambitna pozycja z tego Killzona
widzisz przy wyrazie ambitna takie przecinki znajdujące się zamiast na dole u góry?
K2 jest ambitne w tym sensie, że w wielu miejscach nie kopiuje utartych schematów, które posiada większość innych shooterów. Sterowanie, konsekwentna - dla przyzwyczajonych do pastelowych kolorów graczy - stylistyka, sposób poruszania się bohatera, no i brak blasterów i power-upów w multi...