Z tego co mi kun opowiadał to wersja na Xboxa MW2 też ma lagi i też ma problemy z wyrzucaniem, więc proszę Cie nie pisz głupot.
Ta gra nie ma dedykowanych serwerów ani na xboxie ani na PS3
Wiadomość scalona: [time]Kwiecień 05, 2010, 09:40:20 am[/time]
A ja nie płacę i też gram komfortowo, właśnie w CoD4, jedyny FPS który gram
To zacznij grać w MW2 bo klan CIe potrzebuje
Patosławowi chodziło o CoDa 4 który w porównaniu do MW2 chodzi 10 razy lepiej. (na konsoli Xbox 360, żeby nie było niedomówień) Nie grałem w ani jedną ani drugą na PS3, nie odzywam się.
Ja też cross game chata uważałem za lipę, dopóki nie spotkałem odpowiednich ludzi. Teraz włączam Xboxa, stała ekipa, stały klimat. Pierwsza rzecz jaką robię to przeglądam listę znajomych i szukam jakiegoś dobrego party. Rozmowy na najróżniejsze tematy, LEGENDY typu Suli Dia, DAWID1984, KUFER, Unbreakable, Bydle PL, Gienio. I proszę nie przesadzać że grając w grę single player jesteście tak skupieni że nie możecie porozmawiać.
W tym momencie grania online bez tych grup nie potrafię sobie wyobrazić, kupię PS3 to nie ulega wątpliwości, ilość oraz jakość exclusive'ów zaskakuje ale z pewnością się na niego nie przeniosę. Wykonanie party to na serio pierwsza klasa i uwierzcie mi że nawet w czysto praktycznych celach jak zaproszeniach znajomych na partyjkę jakiejś gry. Ktoś rzuca hasło idziemy na CoDa4, łącząc się do grupy w grze dalej się słyszymy, nie słyszymy zaś bachorów z przeciwnej drużyny bo jesteśmy w grupie (spartolone w MW2). Bez problemu urządzamy sobie mini-turnieje w Street Fightera mimo że nie ma tam możliwości robienia lobby na więcej niż 2 graczy. Nie wspominając o całej gamie żartów, kłótni, wymian zdań,wyzwisk, ustawek które zapewne was, spokojnych i opanowanych graczy na PS3 nie rajcują.
Cały czas jest kontakt i oczywiście jeżeli gra się w jakąś prze-uber-klimatyczną i trudną grę warto wyjść z party, tylko nie mówcie że wciskając analog do przodu i 4 guziki w GoW 3 nie moglibyście zamienić kilku słów ze znajomymi. I znów się wytłumaczę, GoW podoba mi się i to bardzo, jednak nie nazwałbym go grą trudną, zwłaszcza w porównaniu z japońskimi slasherami.
100 zł rocznie też nie wydaje mi się dużą kwotą. Powiedziałbym nawet że śmiesznie małą, jednak nic nie jest warta moja opinia w tej kwestii bo niestety, lub stety, dalej jestem na garnuszku rodziców.
Xbox Live jest raczej lepszy od PSN, tutaj widać przewagę M$ jeśli chodzi o doświadczenie w oprogramowaniu. Ale stosunek cena/jakość jest o wiele lepszy na PS3. Płacenie za granie to jest dla mnie totalna głupota. Za co ja właściwe płace? Brakuje mi porządnej konkurencji. Szkoda ,że Sony i Nintendo nie podkreślają tego ,że u nich można pograć za darmo. Może wtedy wymusiło by to odpowiednie kroki na M$. Zobaczycie jeśli na tym polu nie będą konkurować to w następnej generacji wszyscy będziemy płacić za granie przez internet ;p. Bo kto pozwoli sobie odpuści tyle kasy za abonament.
Z początku usługa Xbox Live była znacznie lepsza od PSN które dopiero z czasem rozkręciło się do poziomu jaki widzimy dzisiaj. I tak dalej nie jest tak intuicyjny oraz szybki jak Xbox Live. Usługa online Nintendo to jakieś totalne nieporozumienie w porównaniu z tym co oferuje M$ czy Sony więc mówienie o niej jest zupełnie nie na miejscu.