Mi osobiscie browarki bardziej uderzają do głowy, walne 5-6 i juz mnie niezle kima. Choc były momenty, ze po 7 było nawet OK. Co do vodki to połowke powinienem wypic, ale najlepiej kiedy jestem w ruchu i np. tancze, wtedy nawet jeszcze wiecej moge wypic niz 0,5 (przyklad, ostatni sylwester).