Laser w PS2 mi siada ???

[thirian]

Chyba nigdy nie spodziewałem się, że tak się stanie   Mam problem z moją 2-letnią PS2 (nieprzerobiona) - podczas przerywników w grze (w czasie rzeczywistym) obraz się na chwilę zatrzymuje i po chwili konsola dalej odtwarza taki przerywnik (to samo jest np. w takim Final Fantasy X - przy dłuższych animacjach-przerywnikach). Nie wiem czy to jest wina lasera i czy przypadkiem konsola uroczo daje mi do zrozumienia, że schodzi z tego świata.
Proszę o rzeczowe odpowiedzi.

[Castor Krieg]

Czy problem jest z wszystkimi przerywnikami, niezależnie od gry? Jeśli tak, to laser pada - marsz do serwisu wymienić. Innym objawem może być charakterystyczne "strzykanie" podczas ładowania gry z menu startowego.

[dcf]

Czy problem jest z wszystkimi przerywnikami, niezależnie od gry? Jeśli tak, to laser pada - marsz do serwisu wymienić. Innym objawem może być charakterystyczne "strzykanie" podczas ładowania gry z menu startowego.

Z drugiej strony może być on jedynie zakurzony.....

[thirian]

Czy problem jest z wszystkimi przerywnikami, niezależnie od gry? Jeśli tak, to laser pada - marsz do serwisu wymienić. Innym objawem może być charakterystyczne "strzykanie" podczas ładowania gry z menu startowego.

Właśnie, że nie ze wszystkimi przerywnikami - w takim Sly 2 tylko 2 razy miałem ten problem (tylko podczas animacji między właściwą grą). Może to wina - nie wiem - prowadnicy, która "nie nadąża" z przeskakiwaniem na kolejną ścieżkę na płycie? Dbam o konsolę, ale dzisiaj zaniosę ją do znajomego elektronika - jak on nic nie poradzi, to sam nie wiem co robić (czekać na zgon? hmm...).

To była jednak wina prowadnicy - wystarczyło przeczyścić sprężonym powietrzem. Kumpel też posmarował mi ją olejem maszynowym i chodzi jak złoto. Proszę o zamknięcie tego tematu.