Autor Wątek: SILENT HILL: Homecoming  (Przeczytany 56679 razy)

0 użytkowników i 8 Gości przegląda ten wątek.

dante0

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 22-07-2008
  • Wiadomości: 1 323
  • Reputacja: 26
Odp: SILENT HILL: Homecoming
« Odpowiedź #280 dnia: Sierpnia 23, 2008, 11:33:58 am »
Mialem na mysli samobojstwo przez utopienie. Sorry moze nie napisalem tego zbyt jasno, ale myslalem ze wszyscy beda wiedzieli o co mi chodzi. PH to tylko historia Jamesa i nie ma o czym mowic. Nawet Team Silent to przyznalo (pisalem o tym we  wczesniejszych postach). The Colective pomyslalo sobie tak:,,Prace nie ida jak trzeba i ludzie narzekaja na nasza gre. To moze wrzucimy PH do gry on jest taki cool?.  Na pewno opchniemy dzieki temu wiecej gierek". Pomysl po SH2 byly jeszcze dwie czesci. I czy japonce wepchali do nich PH?.Nie. Pojawil sie nagle Origins  i mamy Butchera  wzorowanego na Rozproaczu i  PH. No i teraz w SH5. Sytuacja z PH przypomina mi ta z Finalem7. Jechanie po legedzie serii i tyle. Co do bohatera to zagraj sobie w jeszcze raz dwojeczke i zobaczysz,  ktory jest bardziej ludzki. Jesli chodzi o grafike to gdyby gre robilo TS to by nawet nie bylo tematu. A teraz nawet drobna poprawa przyjmowana jest z ulga. A co do twoich ostatnich zdan o fabule, pfofilach psych. zastanawiam sie po co w ogole odpowiadalem na twoj post. W zasadzie wyjasnia on twoje podejscie do serii. Powiem krotko. Jak chcesz swietnej strzelanki z kiepska historia zagraj w Resident Evil 4. Obiecuje, ze ci sie spodoba.                                                                                                                                                                 PS.Ale sie uczepiliscie tej osemki. Za duzo sobie powiedzialem. Zamieniam 8 na 7 czyli wg mojej skali przecietniak. PEACE
Opublikowane: Sierpień 23, 2008, 11:20:35
Pokecam odwiedzic stronke www.psxzone.opalnet.pl/silenthill/. Moze wdedy zrozumiecie moje rozgoryczenie piata czescia sh. Sorry za takiego linka ale pisze na ps3 :D

Mr_Zombie

  • Global Moderator
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-11-2005
  • Wiadomości: 5 999
  • Reputacja: 15
  • Press a button and something awesome happens...
Odp: SILENT HILL: Homecoming
« Odpowiedź #281 dnia: Sierpnia 23, 2008, 12:47:39 pm »
Pomysl po SH2 byly jeszcze dwie czesci. I czy japonce wepchali do nich PH?.Nie.

Za to wepchnęli do SH4 Waltera, który ganiał za głównym bohaterem a to z pistoletami, a to z piłą mechaniczną, i był jednym z najgorzej zrealizowanych prześladowców, jakich przyszło mi spotkać w grze (na szczęście rehabilitował się w cut-scenkach i fabule).

Cytuj
Pojawil sie nagle Origins  i mamy Butchera  wzorowanego na Rozproaczu i  PH.
Fakt, Butcher przypomina bardzo PH, jednak on ma swoje wyjaśnienie (nie jest wlepiony tam ot tak, by był tylko kolejny klon Piramidka). Niestety, jak już pisałem, z niewiadomych przyczyn coś sprawiło, że fabuła w Origins jest jakaś niedokończona i z Butchera wyszedł zwykły boss, zamiast elementu fabuły.

Cytuj
Jesli chodzi o grafike to gdyby gre robilo TS to by nawet nie bylo tematu.
Tu akurat trudno się nie zgodzić :/ Wg mnie SH3 (na PC, w wyższej rozdzielczości i z lepszymi teksturami niż na PS2) wygląda lepiej niż SH:H. Gdyby tylko poprawić tam jeszcze modele obiektów, gra mogłaby spokojnie rywalizować z obecnymi graficznymi hitami.

Cytuj
A co do twoich ostatnich zdan o fabule, pfofilach psych.
Nie chce nic mówić, ale jak na razie nawet nie znasz fabuły, a już oceniasz zarówno ją, jak i profile psychologiczne postaci, z góry zakładając, że jak robią to Amerykanie, to będzie do dupy.
Zresztą, SH3 również nie miało jakiejś super-fajnej fabuły (była prosta i przewidywalna aż do bólu), a SH4 jakiś strasznie skomplikowanych psychologicznie postaci (właściwie to wszystkie postacie były tu tylko tłem dla działań Waltera; nawet Henry był chyba jednym z najbardziej bezbarwnych i milczących bohaterów, jakie przytrafiły się grom video; nawet Travis, który również nie okazywał zbyt wielu emocji, był bardziej uczuciowy).

Cytuj
Pokecam odwiedzic stronke www.psxzone.opalnet.pl/silenthill/. Moze wdedy zrozumiecie moje rozgoryczenie piata czescia sh.

Jestem na tamtym forum, i są tam zarówno osoby, które plują na SH:H za to, że ma "za dużo kolorów" (aka "czepiam się na siłę"), jak i ci, którym gra się podoba w takiej postaci, w jakiej jest obecnie.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 23, 2008, 12:56:29 pm wysłana przez Mr_Zombie »
Always code as if the person who will maintain your code
is a maniac serial killer that knows where you live.

dante0

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 22-07-2008
  • Wiadomości: 1 323
  • Reputacja: 26
Odp: SILENT HILL: Homecoming
« Odpowiedź #282 dnia: Sierpnia 23, 2008, 13:06:14 pm »
,,Za to wepchnęli do SH4 Waltera, który ganiał za głównym bohaterem a to z pistoletami, a to z piłą mechaniczną, i był jednym z najgorzej zrealizowanych prześladowców, jakich przyszło mi spotkać w grze (na szczęście rehabilitował się w cut-scenkach i fabule)."

Tylko my dyskutowaliśmy o obecności PH w piątce a nie o Walterze. I nie obchodzi mnie z czym gonił. Ważne, że jako bohater chodźby wciąga noskiem bohatera piątki.

,,Fakt, Butcher przypomina bardzo PH, jednak on ma swoje wyjaśnienie (nie jest wlepiony tam ot tak, by był tylko kolejny klon Piramidka). Niestety, jak już pisałem, z niewiadomych przyczyn coś sprawiło, że fabuła w Origins jest jakaś niedokończona i z Butchera wyszedł zwykły boss, zamiast elementu fabuły."

Butcher miał w założeniach przypominać PH.


,,Nie chce nic mówić, ale jak na razie nawet nie znasz fabuły, a już oceniasz zarówno ją, jak i profile psychologiczne postaci, z góry zakładając, że jak robią to Amerykanie, to będzie do dupy.
Zresztą, SH3 również nie miało jakiejś super-fajnej fabuły (była prosta i przewidywalna aż do bólu), a SH4 jakiś strasznie skomplikowanych psychologicznie postaci (właściwie to wszystkie postacie były tu tylko tłem dla działań Waltera; nawet Henry był chyba jednym z najbardziej bezbarwnych i milczących bohaterów, jakie przytrafiły się grom video)."

Nie znam fabuły, ale widzę trailery i są po prostu kiczowate (gadka szmatka braciszka, że on jest kluczem -żenada). Możesz mi teraz wierzyć lub nie, ale gdy nie znane były jeszcze szczegóły piątki dyskutowałem z kumplem kto morze być jej bohaterm . Żartowliśmy i padł nawet pomysł z amerykańskim żołnierzem. To świadczy o tej grze. Notabene czy oni nas podsłuchiwali? :D
 

,,Jestem na tamtym forum, i są tam zarówno osoby, które plują na SH:H za to, że ma "za dużo kolorów" (aka czepiam się na siłę), jak i ci, którym gra się podoba w takiej postaci, w jakiej jest obecnie. "
[/quote]

Chodziło mi o to, żeby przypomnieć sobie klimacik starych Silentów i przekonać się jak dużo SH5 do poprzednich części brakuje.

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: SILENT HILL: Homecoming
« Odpowiedź #283 dnia: Sierpnia 23, 2008, 14:03:31 pm »
Lekkim opymizmem napawa pzreniesienie premiery na dalszy termin- może poprawią choć modele postaci, by choć dorównało to SH3.

Wciąż jestem negatywnie nastawiony- i boję się mimo że teoretycznie wszystko jest (nawet piramidogłowy) + fabuła w stylu SH2, to jednak całość będzie pusta najzwyczajniej.

Mr_Zombie

  • Global Moderator
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-11-2005
  • Wiadomości: 5 999
  • Reputacja: 15
  • Press a button and something awesome happens...
Odp: SILENT HILL: Homecoming
« Odpowiedź #284 dnia: Sierpnia 23, 2008, 14:05:51 pm »
Premiera została przeniesiona tylko dla Europy i Azji (chyba). W Ameryce gra wciąż wyjdzie we wrześniu.
Always code as if the person who will maintain your code
is a maniac serial killer that knows where you live.

Wojtq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 01-09-2006
  • Wiadomości: 4 855
  • Reputacja: 42
Odp: SILENT HILL: Homecoming
« Odpowiedź #285 dnia: Sierpnia 23, 2008, 14:39:43 pm »
Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)
Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

A co do twoich ostatnich zdan o fabule, pfofilach psych. zastanawiam sie po co w ogole odpowiadalem na twoj post. W zasadzie wyjasnia on twoje podejscie do serii.                            
A co w tym jego zdaniu jest złego ? Kresq pisze jasno, iż zdaje sobie sprawę z tego, że Homecoming nie będzie tak popaprany jak poprzedniczki, jednak ma nadzieję na miłe zaskoczenie - czy to skreśla go z listy zagorzałych fanów serii ? Ja też nastawiam się na nieco lżejszy klimat (bo jednak Japończyki to mają zrytą psychikę), ale wciąż uważam, że gra będzie trzymała się kupy i ładnie wpasuje się w mitologię SH.
Ważne, że jako bohater chodźby wciąga noskiem bohatera piątki.
Jak można oceniać całokształt bohatera, jedynie na podstawie screenów i trailerów ? :shock: Taki Henry Townshend był dopiero nieciekawy.
Cytuj
Nie znam fabuły, ale widzę trailery
Super podsumowanie.
PSN ID: WojtqGO

dante0

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 22-07-2008
  • Wiadomości: 1 323
  • Reputacja: 26
Odp: SILENT HILL: Homecoming
« Odpowiedź #286 dnia: Sierpnia 23, 2008, 16:14:01 pm »
Widzę,że wy macie inne wyobrażenia w stosunku do SH5 niż ja. Ja stawiam na fabułę, klimat i design. Dla was ważny jest przede wszytkim gameplay. Macie gdzieś,że trailery śmierdzą kiczem i prostactwem na kilometr. Nie obchodzi was, że stylistyka gry jest beznadziejna i bardziej nadawałaby się do kolejnej gry o Buffy. Nie ważne, że bohater wygląda jak Ken od Barbie. Nie rażą was te hoolywodzkie ujęcia kamery. Kamera krążąca wokół bohatera po czy nastęuje nagly atak potwora. Skąd ja to znam. Nie ważne, że potwory wyglądają obciachowo na czele już ze sławnymi pielęgniarkami. Nie ważne, że bohater wałęsa się po bezpłciowych lokacjach.  Ważne, że wreszczie można strzelać znad ramienia i robić koziołki. Śmieszy mnie też fakt, że wiadomośc o przejęciu SH przez inną firmę potraktowaliście jak nadejście Mesjasza. No i dlaczego każdą inną grę potraficie zjechać na podstawie traileru, a dla tej jesteście wyjątkową wyrozumiali. Ale to wasz problem. Ja w tym kicie na pewno kasy nie utopię. I jeszce jedno WOJTq. Pleciesz  bzdury. W  SH nastawiasz się na lżejszy klimat. Nie wiem jak to skomentować. Naprawdę rozwaliłeś mnie tym tekstem. Może powinieneś pograć w jakiegoś Mario albo Sonica. Tam klimat dla ciebie będzie w sam raz.Widzę, że niem sensu z tobą dalsza dyskusja skoro walisz takimi ,,argumentami"   

blach0r

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 26-06-2007
  • Wiadomości: 5 558
  • Reputacja: 26
  • PSN id: purePwnerer
Odp: SILENT HILL: Homecoming
« Odpowiedź #287 dnia: Sierpnia 23, 2008, 16:24:30 pm »
Śmieszy mnie też fakt, że wiadomośc o przejęciu SH przez inną firmę potraktowaliście jak nadejście Mesjasza. No i dlaczego każdą inną grę potraficie zjechać na podstawie traileru, a dla tej jesteście wyjątkową wyrozumiali.
A kto potraktował to jak nadejście Mesjasz??

Dla SH5 można być wyrozumiałym bo to, co jest na trailerach nie pokazuje przecież fabuły i klimatu (no chyba że częściowo) gry. Inne gry (shootery itp) ocenia się na podst. mechaniki rozgrywki, którą wyraźnie wydać w gameplayach. W SH przecież nie chodzi o gameplay, bo nie oszukujmy się - był przeciętny.
Wiadomo, że w SH chodzi o fabułę i klimacik, a o tych na razie nic nie wiem ani ja, ani Ty, ani nikt inny - więc mija się z celem takie prorokowanie. Mnie drażni na razie beznadziejny design PH - jeżeli już to mogliby nawet i zerżnąć go z 2jki, a nie bajerować.
Ja tam podchodzę do 5tki ze sceptycyzmem, a że teraz akurat jestem w trakcie SH2 - tym bardziej :) Może mile się zaskoczę?
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 23, 2008, 16:26:24 pm wysłana przez blach0r »

Wojtq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 01-09-2006
  • Wiadomości: 4 855
  • Reputacja: 42
Odp: SILENT HILL: Homecoming
« Odpowiedź #288 dnia: Sierpnia 23, 2008, 16:31:51 pm »
A ja myślę, że byłbyś mistrzem we wmawianiu czegoś ludziom. Dobre przykłady -
Dla was ważny jest przede wszytkim gameplay.
...
Śmieszy mnie też fakt, że wiadomośc o przejęciu SH przez inną firmę potraktowaliście jak nadejście Mesjasza.
Próbowałem dyskutować na poziomie, ale mam wrażenie, że Ty po prostu masz problemy w czytaniu ze zrozumieniem.
I jeszce jedno WOJTq. Pleciesz  bzdury. W  SH nastawiasz się na lżejszy klimat. Nie wiem jak to skomentować. Naprawdę rozwaliłeś mnie tym tekstem. Może powinieneś pograć w jakiegoś Mario albo Sonica. Tam klimat dla ciebie będzie w sam raz.Widzę, że niem sensu z tobą dalsza dyskusja skoro walisz takimi ,,argumentami"   
Proste pytanie: czy ja gdzieś napisałem, że chcę lżejszego klimatu ? Jasno i wyraźnie stwierdziłem, że nastawiam się na takowy, co wcale nie jest jednoznaczne z tym, że chcę taki klimat. Trudne ? I kto tu plecie bzdury? Chciałbym, naprawdę chciałbym, aby nowy Silent był tak ponury, posępny i brudny jak poprzednicy, ale widzę, że raczej nie będzie (to akurat można stwierdzić po trailerach, które zawsze dają jakiś tam przedsmak atmosfery).

Na tym chciałbym zakończyć z Tobą dyskusję, bo jest ona całkowicie bezsensowna. Ja się napociłem, Ty zrozumiałeś co chciałeś zrozumieć, i nic owocnego z tego nie wynikło. Jak dobrze, że tą dyskusję mogą przeczytać również inni forumowicze. Pozdro.

« Ostatnia zmiana: Sierpnia 23, 2008, 17:49:31 pm wysłana przez Wojtq »
PSN ID: WojtqGO

dante0

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 22-07-2008
  • Wiadomości: 1 323
  • Reputacja: 26
Odp: SILENT HILL: Homecoming
« Odpowiedź #289 dnia: Sierpnia 23, 2008, 16:54:10 pm »
Nie tyle ja mam problemy ze zrozumienem co ty masz problem ze spójnością i logiką swoich wypowiedzi. Pozdrawiam.

Mr_Zombie

  • Global Moderator
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-11-2005
  • Wiadomości: 5 999
  • Reputacja: 15
  • Press a button and something awesome happens...
Odp: SILENT HILL: Homecoming
« Odpowiedź #290 dnia: Sierpnia 23, 2008, 17:05:10 pm »
Tylko my dyskutowaliśmy o obecności PH w piątce a nie o Walterze. I nie obchodzi mnie z czym gonił. Ważne, że jako bohater chodźby wciąga noskiem bohatera piątki. (...) Butcher miał w założeniach przypominać PH.

Jedyne, w czym Butcher przypomina Piramidogłowego to fakt, że ma zakrytą twarz i wielką broń (w tym przypadku topór).
Walter (pod względem gameplayowym) Piramidogłowego przypomina tym, że ściga bohatera przez całą grę i jest nieśmiertelny.
I po raz kolejny powtarzasz, że bohater piątki jest do dupy, jeżeli jedyne co widziałeś, to tylko kilka trailerów (stanowiące zapewne mały procent gry).

Cytuj
Żartowliśmy i padł nawet pomysł z amerykańskim żołnierzem. To świadczy o tej grze.
Rozumiem, że można byłoby się czepiać, gdyby Alex przypominał jakiegoś amerykańskiego komandosa rodem z Rambo, ale tak nie jest. Co w takim razie jest złego w żołnierzu? Może to, że potrafi walczyć? Bo jakoś na pewno nie przeszkadzała ci 17-letnia dziewczynka rozwalająca setki potworów za pomocą katany, gazrurki, różnego rodzaju broni palnej itp. Nie, to jest w porządku, ale gdy jest fabularnie wyjaśnione, że bohater potrafi się bronić, to już trzeba się czepiać.
Zapewne wiesz, co to "Drabina Jakubowa", więc nie muszę tłumaczyć, jaki związek film ma z serią, i że bohater tamtego filmu również był amerykańskim żołnierzem :O.
 
Ja stawiam na fabułę, klimat i design. Dla was ważny jest przede wszytkim gameplay.(...)Ważne, że wreszczie można strzelać znad ramienia i robić koziołki. Śmieszy mnie też fakt, że wiadomośc o przejęciu SH przez inną firmę potraktowaliście jak nadejście Mesjasza.

Widać masz dar wmawiania sobie, że ktoś coś powiedział, bo nic takiego tu (ani nigdzie wcześniej) nie padło.
To, że ludzie z otwartymi rękoma przyjmują zmiany w gameplay to źle?
Również stawiam w grach na fabułę (pomijając różnego rodzaju arcadówki). Jednak jednocześnie nie oceniam fabuły całej gry na podstawie dwóch trailerów, jak co poniektórzy :/.

Cytuj
Nie ważne, że bohater wygląda jak Ken od Barbie.
Jeżeli już jakiś bohater SH wyglądał jak Ken, to Henry... Alexowi raczej daleko do takiego wyglądu; fakt, Alex v1.0 miał zbyt ładny wygląd, obecny Alex już nie; ale tu po raz kolejny pojawiają się Twoje umiejętności wmawiania sobie różnych rzeczy :|.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 23, 2008, 17:07:31 pm wysłana przez Mr_Zombie »
Always code as if the person who will maintain your code
is a maniac serial killer that knows where you live.

dante0

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 22-07-2008
  • Wiadomości: 1 323
  • Reputacja: 26
Odp: SILENT HILL: Homecoming
« Odpowiedź #291 dnia: Sierpnia 23, 2008, 17:19:03 pm »
,,Widać masz dar wmawiania sobie, że ktoś coś powiedział, bo nic takiego tu (ani nigdzie wcześniej) nie padło.
To, że ludzie z otwartymi rękoma przyjmują zmiany w gameplay to źle?
Również stawiam w grach na fabułę (pomijając różnego rodzaju arcadówki). Jednak jednocześnie nie oceniam fabuły całej gry na podstawie dwóch trailerów, jak co poniektórzy :/."

A czy słyszałeś o takim pojęciu jak interpretacja. Wszystko nie musi być powiedziane wprost aby coś wywnioskować. Jak  po raz n-ty słyszę pochwały gameplayu i że to nic , że fabuła nie będzie tak dobra jak w poprzedniej części to dla mnie i dla każdego myślącego coś to znaczy.

,,I po raz kolejny powtarzasz, że bohater piątki jest do dupy, jeżeli jedyne co widziałeś, to tylko kilka trailerów (stanowiące zapewne mały procent gry)."

A słyszałeś o czymś takim jak ,,wrażenie". Jak nie to sprawdź w encyklopedii.

,,Rozumiem, że można byłoby się czepiać, gdyby Alex przypominał jakiegoś amerykańskiego komandosa rodem z Rambo, ale tak nie jest. Co w takim razie jest złego w żołnierzu? Może to, że potrafi walczyć?"

Chodzi o to, że autorzy pszli po nnajprostszej lini oporu i genialnej histori z tego nie będzie.

Mr_Zombie

  • Global Moderator
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-11-2005
  • Wiadomości: 5 999
  • Reputacja: 15
  • Press a button and something awesome happens...
Odp: SILENT HILL: Homecoming
« Odpowiedź #292 dnia: Sierpnia 23, 2008, 17:28:57 pm »
A czy słyszałeś o takim pojęciu jak interpretacja.

W Twoim przypadku jest to nadinterpretacja.
To, że ktoś chwali zmiany w gameplay'u (nie oszukujmy się, system walki w SH, chociaż stanowił dość poważny element gry, był do dupy) i nie robi dramatu z tego, że fabuła może (prawie nic o niej nie wiadomo) być gorsza niż w poprzednich częściach, nie oznacza od razu, że dla niego Silent Hill mógłby być bezmyślną strzelanką :/.

Co z tego, że SH4 miał świetną fabułę (wg mnie lepszą, niż SH1 i 3), skoro oberwało mu się ostro (zarówno od krytyków, jak i samych graczy - w tym fanów SH) za spieprzony gameplay. Gra powinna wiązać jednocześnie dobry gameplay i dobrą fabułę.

Cytuj
Chodzi o to, że autorzy pszli po nnajprostszej lini oporu i genialnej histori z tego nie będzie.
Taa... Co z tego, że gdyby autorzy nie zdradzili, że Alex jest żołnierzem, niczym nie różniłby się od pozostałych bohaterów SH. Ba, z tego, co widać na filmikach, potrafi bardziej przeżywać wydarzenia, w których się znajduje, niż niektórzy bohaterowie SH.
Always code as if the person who will maintain your code
is a maniac serial killer that knows where you live.

dante0

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 22-07-2008
  • Wiadomości: 1 323
  • Reputacja: 26
Odp: SILENT HILL: Homecoming
« Odpowiedź #293 dnia: Sierpnia 23, 2008, 18:03:27 pm »
Spodziewałem się, że w tak prostacki sposób odpowiesz na moją wypowiedz o interpretacji. Nie mam zamiaru bawić się z tobą w gierki słowne. To, że Alex jest żołnierzem rzutuje na całą grę jak byś nie wiedział kolego (orginalny ,,design potworów"- bestie to ,,ofiary wojny" i ,,orginalna fabuła" - opowieśc o dzielnym amerykańskim żonierzu który wrócił z wojny popełniając pewnie jakąś zbrodnię na cywilach i targany wyrzutami sumienia będzie przeżywał piekło -zapamiętajcie sobie ten fragment bo daje sobie głowę uciąć, że tak będzie fabuła ). Nie wiem jak można być takim tępym, żeby nie skojarzyć faktu że grę robią amerykanie, a w dodatku bohaterem jest amerykański żołnierz. Słyszałeś kiedyś o amerykańskim patosie?. A jeśli ktoś nie robi dramatu z tego, że fabuła w SH5 nie będzie tak dobra jak w poprzednich częściach, to świadczy to o nim i jego pojęciu o seri. To tak jakby obrazowo powiedzieć że w GT nie musi być dobry model jazdy. Tyle ode mnie bo szkoda mi czasu , aby się z wami kłucic. Bo jak można rozmawiać z gośćmi którzy w ogóle nie czuję klimatu. Pozdrawiam i życzę ,,miłej zabawy" z SH5.

Wojtq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 01-09-2006
  • Wiadomości: 4 855
  • Reputacja: 42
Odp: SILENT HILL: Homecoming
« Odpowiedź #294 dnia: Sierpnia 23, 2008, 18:29:27 pm »
Bo jak można rozmawiać z gośćmi którzy w ogóle nie czuję klimatu.
No nie wytrzymam,  śmiechu warte :lol: . Znowu próbujesz nam coś wmówić. Jak ci szkoda czasu, to nie zaglądaj już tutaj.  Chyba nigdy w ciągu mojej forumowej "kariery" nie spotkałem się z takim trudnym w relacjach przypadkiem. Miałem wcześniej skończyć dyskusję, ale po prostu nie dałem rady.
PSN ID: WojtqGO

dante0

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 22-07-2008
  • Wiadomości: 1 323
  • Reputacja: 26
Odp: SILENT HILL: Homecoming
« Odpowiedź #295 dnia: Sierpnia 23, 2008, 19:11:06 pm »
Chlopiesz uparles sie z tym wmawianiem. Ja ci nic nie wmawiam tylko wyglosilem opinie na twoj temat. Ale albo ty nie umiesz czytac ze zrozumienie albo nie wiesz co znaczy slowo wmawiac. Nie martw sie za kilka dni pojdziesz do szkoly i pani nauczyciel ci wytlumaczy jak ja zapytasz.  I z kim tu dyskutowac?.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 23, 2008, 19:17:40 pm wysłana przez dante0 »

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: SILENT HILL: Homecoming
« Odpowiedź #296 dnia: Sierpnia 23, 2008, 19:15:46 pm »
I na tym zakończcie tą dyskusję.

Kresq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 16-06-2004
  • Wiadomości: 4 746
  • Reputacja: 8
  • Hokus pokus, czary mary, twoja stara to twój stary
Odp: SILENT HILL: Homecoming
« Odpowiedź #297 dnia: Sierpnia 23, 2008, 23:22:54 pm »
Weźcie go zbanujcie. Bo ręce opadają.


"Fruwać jest generalnie nieroztropnie,
więc nie pijcie przy otwartym oknie."

Nycek

  • Przodownik pracy
  • *****
  • Rejestracja: 21-02-2007
  • Wiadomości: 513
  • Reputacja: 1
Odp: SILENT HILL: Homecoming
« Odpowiedź #298 dnia: Sierpnia 24, 2008, 03:14:35 am »
Seria silent hill naprawdę oddziałowywuje na grających  :-o

Patosław

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 18-01-2008
  • Wiadomości: 5 930
  • Reputacja: 147
  • Demons Souls <3
Odp: SILENT HILL: Homecoming
« Odpowiedź #299 dnia: Sierpnia 24, 2008, 03:41:34 am »
Nic dodać nic ująć po prostu rewelacja  :eek:

Snake_Plissken

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 31-12-2006
  • Wiadomości: 17 240
  • Reputacja: 104
  • Who Dares Wins
Odp: SILENT HILL: Homecoming
« Odpowiedź #300 dnia: Sierpnia 24, 2008, 08:18:19 am »
SH:H na PC do kupienia tylko przez Steam:
http://www.gram.pl/news_8gzkHee5_Nowy_Silent_Hill_na_PC_bez_wersji_pudelkowej.html

Cytuj
Potwierdziło się to, o czym spekulowaliśmy wcześniej - pecetowa wersja gry Silent Hill: Homecoming będzie sprzedawana wyłącznie w internetowym serwisie Steam firmy Valve. Pudełka, płytki i instrukcje będą w tym wypadku wyłącznościami wersji konsolowych.

Wojtq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 01-09-2006
  • Wiadomości: 4 855
  • Reputacja: 42
Odp: SILENT HILL: Homecoming
« Odpowiedź #301 dnia: Sierpnia 24, 2008, 09:17:03 am »
Przynajmniej nie będą musieli liczyć "zysków" jakie przyniosą im torrentownie. E-dystrybucja jest chyba najwłaściwszą dla rynku PC.
Czyli wygląda na to, że będzie trzeba zaznajomić się z tym całym Steam'em :roll: .
PSN ID: WojtqGO

Mr_Zombie

  • Global Moderator
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-11-2005
  • Wiadomości: 5 999
  • Reputacja: 15
  • Press a button and something awesome happens...
Odp: SILENT HILL: Homecoming
« Odpowiedź #302 dnia: Sierpnia 24, 2008, 11:06:52 am »
A mi się to nie podoba :/. Jeżeli już kupuję grę, to chciałbym mieć ją fizycznie, z płytą, pudełkiem  i instrukcją.
Always code as if the person who will maintain your code
is a maniac serial killer that knows where you live.

WhiteDevils

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 01-05-2008
  • Wiadomości: 8
  • Reputacja: 0
Odp: SILENT HILL: Homecoming
« Odpowiedź #303 dnia: Sierpnia 29, 2008, 14:39:17 pm »

pachu

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 10-12-2006
  • Wiadomości: 2 886
  • Reputacja: 20
Odp: SILENT HILL: Homecoming
« Odpowiedź #304 dnia: Września 20, 2008, 16:45:43 pm »

siudym

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 07-05-2005
  • Wiadomości: 3 128
  • Reputacja: 6
Odp: SILENT HILL: Homecoming
« Odpowiedź #305 dnia: Września 20, 2008, 17:15:05 pm »
Juz niedlugo 8-)

mateo

  • Gość
Odp: SILENT HILL: Homecoming
« Odpowiedź #306 dnia: Września 20, 2008, 22:09:10 pm »
Juz niedlugo 8-)
przekonamy się, czy seria umarła.

oby nie.


pachu

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 10-12-2006
  • Wiadomości: 2 886
  • Reputacja: 20
Odp: SILENT HILL: Homecoming
« Odpowiedź #307 dnia: Września 20, 2008, 22:14:02 pm »
Dlaczego miała by umrzec, bo jest inna ? Przecież o to chodzi.Magia SH2 i SH1 nie zostanie powtórzona bo to jest dla nich zarezerwowane.Ja jestem fanem SH i jakoś nie wydziwiam aż chce mi się wymiotowac jak czytam komentarze na niektórych forach o SH.Psioczą specjalnie na wszystko bo tak każdy robi. Amerykańska flaga na kurtce Alexa no faktycznie tragedia. Gra nie wyszła a już gdybają że zagadki będą pewnie łatwe jak to na hamerykański mózg.Bleee!  :mad:

Mr_Zombie

  • Global Moderator
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-11-2005
  • Wiadomości: 5 999
  • Reputacja: 15
  • Press a button and something awesome happens...
Odp: SILENT HILL: Homecoming
« Odpowiedź #308 dnia: Września 20, 2008, 22:20:38 pm »
Amerykańska flaga na kurtce Alexa no faktycznie tragedia.

Szczególnie śmieszy mnie to narzekanie na tą flagę, bo tym samym ludziom jakoś nie przeszkadzała ona na kurtce Jamesa ;).

Psioczą specjalnie na wszystko bo tak każdy robi.

Ostatnio spotkałem się z psioczeniem na to, że w grze wystąpi (w roli zabawki)... Robbi. ;D.
Always code as if the person who will maintain your code
is a maniac serial killer that knows where you live.

pachu

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 10-12-2006
  • Wiadomości: 2 886
  • Reputacja: 20
Odp: SILENT HILL: Homecoming
« Odpowiedź #309 dnia: Września 20, 2008, 22:23:38 pm »
Chore mózgi graczy, no niestety :P

mateo

  • Gość
Odp: SILENT HILL: Homecoming
« Odpowiedź #310 dnia: Września 20, 2008, 22:26:16 pm »
Jakoś nie przemawia do mnie ten Silent.
Design poczwar jest co najmniej dziwaczny..grafika nie powala, a w niektórych momentach jest wręcz biedna, dla oka.(nie ma tego charakteru ;/) Jedyny wielki plus za mimikę twarzy.
Sprawdzę Homecoming, gdyż jestem fanem tej serii, ale czar gry prysł po 'trójce' imho ostania część trzymająca poziom naszego, chorego SILENT HILL !!




« Ostatnia zmiana: Września 20, 2008, 22:41:41 pm wysłana przez mateo »

pachu

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 10-12-2006
  • Wiadomości: 2 886
  • Reputacja: 20
Odp: SILENT HILL: Homecoming
« Odpowiedź #311 dnia: Września 20, 2008, 22:40:04 pm »
Spoko.Ja i tak zawsze się jaram każdą nową częścią mojej jakiejś ulubionej gry i dla mnie nigdy nie ma minusów.

http://silenthill5.net/silenthillhomecoming/boss-guide/sepulcher/
Design tego bossa mnie rozwala masakra.
« Ostatnia zmiana: Września 20, 2008, 22:42:09 pm wysłana przez pachu »

mateo

  • Gość
Odp: SILENT HILL: Homecoming
« Odpowiedź #312 dnia: Września 20, 2008, 22:48:58 pm »
zgodzę się z tobą, ale dla przykładu Scarlet wygląda fatalnie.

pachu

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 10-12-2006
  • Wiadomości: 2 886
  • Reputacja: 20
Odp: SILENT HILL: Homecoming
« Odpowiedź #313 dnia: Września 20, 2008, 22:51:38 pm »
Scarlet nie trafia, ale Asphyxia jest ciekawym pomysłem.

Wojtq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 01-09-2006
  • Wiadomości: 4 855
  • Reputacja: 42
Odp: SILENT HILL: Homecoming
« Odpowiedź #314 dnia: Września 23, 2008, 10:33:49 am »
OXM reviews Silent Hill: Homecoming ... Gives it a mere 6.5/10 ?!
Cytuj
OXM recently reviewed the upcoming horror game Silent Hill: Homecoming and they weren't very impressed, giving it a mere 6.5/10. Their main complaints were the gameplay's cheap hits, the abundance of respawning enemies, and that the first half of the game "feels uneven and unbalanced". They also noted that Joshua (the protagonist's 12 year old brother) seemed to act more like a 4 year old than a 12 year old.
Although OXM were happy with the game's creepy atmosphere. At least fans will be happy with that!

http://www.gamegrep.com/reviews/13461-oxm_reviews_silent_hill_homecoming_gives_it_a_mere_6510_/#

Respawnujący się wrogowie ? To "lekko" trąci. Za niedługo powinny ukazać się recki od GT czy IGN, które rzucą więcej światła na sprawę.
Chyba rozumiem, dlaczego zdecydowano się na przesunięcie premiery na Starym Kontynencie. Twórcy zawsze będą mięli chwilę więcej na usunięcie wad z wersji US - miejmy taką nadzieję :roll:
PSN ID: WojtqGO

Mr_Zombie

  • Global Moderator
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-11-2005
  • Wiadomości: 5 999
  • Reputacja: 15
  • Press a button and something awesome happens...
Odp: SILENT HILL: Homecoming
« Odpowiedź #315 dnia: Września 23, 2008, 11:00:55 am »
Pełna recenzja z OXM:

Cytuj
"Very good things come to those who wait, bludgeon, and patiently endure the sixth chapter in the Silent Hill series. But right from its plodding start Homecoming's stab in the soupy fog does itself no favors by committing a number of grievous sins. From its leaden, cheap-shots-aplenty combat to its wild-goose chase through gray, same-y hallways filled with useless, placebo doorways to a story that takes much to long to get off the ground, its entire first half feels like a death march through a clunky hot mess. Yes, we get that we're Alex Shepherd, a discharged soldier hot on the trail of his mising brother. In his path is a spaced-out mom and his mysteriously deserted hometown of Shepherd's Glen - a town with the motto "Where family comes first" rather than the more appropriate "Where broken locks and respawning enemies come first.". And we appreciate that there's something bigger and more sinister going on behind the occult-happy scenes that somehow involves the dark neighboring city of Silent Hill."

"But Homecoming puts all the intrigue and genuine spooks on hold until its second half, which genuinely ramps up the creep factor. And thankfully, by then, you may have gotten a grasp on the games revamped combat scheme - one that forces you to avoid as much conflict as possible due to quick enemy patterns and a somewhat slow-to-respond dodging/counterattack mechanic that usually ends in your taking cheap hits galore. Put those fights in cramped corners with a protagonist that controls to much like circa 2000, Lara Croft-ian tank, and we've suddenly got the urge to punch our TV set in low-hanging you know whats."

"But the good... no, great news is that Homecomings second half saves its bloodied bacon by more thoughtfully pacing out enemy encounters, giving you more than just one health drink and one box of pistol rounds to survive, and cranking up the foreboding atmosphere to breaking point. Once this happens, you'll immediately know - and from that moment on, it's a tense, bloodcurdling trip to tear the curtains off of Alex's unhappy, plot-twisty ride into hell. Sure your enjoyment relies heavily on whether you guess the story's big end reveal in the first 30 minutes (we didn't), but Homecomings half-hidden, melancholy little heart is shown only to those who look past its incredibly M-rated gory kicks and often frustratingly lopsided, questionably balanced exterior."

- Francesca Reyes

Szczerze mówiąc, to nie ma tu żadnych wad, które nie byłyby obecne w poprzednich częściach.
*Tank control - czyli coś, co w serii było od czasów SH1 (jedynie SH4 i SH0 się wyrwały i wprowadziły sterowanie 3D).
*"broken lock" pojawiający się przy 90% drzwi - obecne od czasów SH1; dzięki temu mogliśmy mieć realistyczne szpitale czy szkołę, z dużą ilością pomieszczeń, do których wprawdzie nie dało się wejść, ale które były; w takim RE3 szpital ogranicza się do trzech pięter z kilkoma pokojami.
*wolny początek, świetna końcówka -- jak zwykle, od czasów SH1 nic się nie zmieniło; SH2 zaczął się rozkręcać dopiero gdzieś w okolicach szpitala, zaś SH3 dopiero po powrocie Heather do domu (od początku gry do tego momentu fabuła nie poruszyła się nawet o krok).

Jedynie martwią mnie te respawnujące się potwory. W 0rigins było to straszliwie wkurzające, gdy wchodzisz do pomieszczenia, które jeszcze przed chwilą było czyste, a tu nagle na wejściu wita cię pielęgniarka :/.
Always code as if the person who will maintain your code
is a maniac serial killer that knows where you live.

dante0

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 22-07-2008
  • Wiadomości: 1 323
  • Reputacja: 26
Odp: SILENT HILL: Homecoming
« Odpowiedź #316 dnia: Września 23, 2008, 14:44:22 pm »
No i mamy pierwsze oceny. OXM daje tylko 6.5/10 (ja stawiałem w moich wcześniejszym postach na 7 - jak wiadać niewiele się pomyliłem). Strasznie słabo jak na SH. Już na starcie wiemy, że fabuła trochę zawodzi . Przez pół gry fabularnie zupełnie nic się nie dzieje ( w czwórce jest podobnie za co przez większość graczy jest ona znienawidzona), więc ciekawy jestem jak ten fakt odbiorą prawdziwi fani dla których historia SH1 i SH2 jest niemal religią. Z pewnością najnowsza odsłona będzie miała u nich ciężko. Wiara w amerykańskiego developera okazała się wiarą na wyrost. Cóz, ja już  parę tygodni temu mowiłem, że będzie to najwyżej przeciętniak, ale wówczas wszyscy jechali po mnie jak po psie. Nie obeszło się nawet bez inwektyw. Teraz gdy pojawiają się pierwsze nieprzychylne recenzje  pytam: kto miał rację?. Pewnie i tak za chwilę część z was będzie tą ocenę bagatelizować. Zresztą już tak robicie. Jak śpiewa jeden  z moich ulubionych metalowych zespołów: ,,niektórzy zawsze na gównie będą  widzieli kwiatek". I tym cytatem kończę mój wywód.

Wojtq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 01-09-2006
  • Wiadomości: 4 855
  • Reputacja: 42
Odp: SILENT HILL: Homecoming
« Odpowiedź #317 dnia: Września 23, 2008, 15:42:20 pm »
Jedynie martwią mnie te respawnujące się potwory. W 0rigins było to straszliwie wkurzające, gdy wchodzisz do pomieszczenia, które jeszcze przed chwilą było czyste, a tu nagle na wejściu wita cię pielęgniarka :/.
Ciekawe tylko co miała na myśli pani redaktor pisząc o respawnujących się potworach - czy polega to na tym, że stojąc w jednym pomieszczeniu co chwila wyskakuje jakaś maszkara z pewnego miejsca, czy też po wejściu do odwiedzonego wcześniej pokoju, gdzie zaciukaliśmy coś, to coś znów odżywa (takie akcje zdarzały się i w poprzednikach).
"Broken locki" jakoś mnie nie obchodzą - zawsze były obecne i nigdy mnie nie drażniły, taki urok serii ;) .
*Tank control - czyli coś, co w serii było od czasów SH1 (jedynie SH4 i SH0 się wyrwały i wprowadziły sterowanie 3D).
Szkoda, że nie ma "wolnej" kamery, dowolnie ustawianej, ale w tak wielu grach jest dzisiaj ten "tank control" (pierwszy raz spotykam się z takim określeniem :lol: ), że zupełnie nie rozumiem narzekań nań akurat przy okazji Silent Hilla.

Czekamy na recki od GT czy IGN, może one rzucą więcej światła na temat.
PSN ID: WojtqGO

Mr_Zombie

  • Global Moderator
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-11-2005
  • Wiadomości: 5 999
  • Reputacja: 15
  • Press a button and something awesome happens...
Odp: SILENT HILL: Homecoming
« Odpowiedź #318 dnia: Września 23, 2008, 15:50:43 pm »
No i mamy pierwsze oceny. OXM daje tylko 6.5/10 (ja stawiałem w moich wcześniejszym postach na 7 - jak wiadać niewiele się pomyliłem). Strasznie słabo jak na SH.

*SH1 miało trzy oceny 6/10
*SH2 kilka 7/10 (z niezapisanych tu ocen, zdarzały się nawet oceny poniżej 7)
*SH3 kilka 6/10 i nawet 5/10
*SH4 nawet zniżyło się do kilku 4/10 (a moim zdaniem było naprawdę dobrą grą i częścią SH)

A to i tak tylko i wyłącznie oceny zapisane w bazie danych gamerankings.

Cytuj
Już na starcie wiemy, że fabuła trochę zawodzi . Przez pół gry fabularnie zupełnie nic się nie dzieje ( w czwórce jest podobnie za co przez większość graczy jest ona znienawidzona),

Patrz post wyżej. W SH2 aż do śmierci Marii w szpitalu nie dzieje się kompletnie nic (chyba, że za to "coś" uznać spotkanie Eddiego, Laury, Angeli i Marii). W SH3 aż do powrotu Heather do domu (około połowy gry) mamy aż całe 4 cut-scenki związane z fabułą (intro + spotkanie Douglasa, spotkanie Claudii, ponowne spotkanie Douglasa, spotkanie Vincenta), z których prawie niczego się nie dowiadujemy.

Cytuj
Z pewnością najnowsza odsłona będzie miała u nich ciężko.

SH:H już ma ciężko, bo jest robione przez innego (co gorsza, amerykańskiego) developera i to już wystarczy wszelkim "zagorzałym fanom", by znienawidzić grę i widzieć ją tylko z samych negatywnych stron.
« Ostatnia zmiana: Września 23, 2008, 15:55:35 pm wysłana przez Mr_Zombie »
Always code as if the person who will maintain your code
is a maniac serial killer that knows where you live.

suli dia

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 01-04-2006
  • Wiadomości: 1 267
  • Reputacja: 13
Odp: SILENT HILL: Homecoming
« Odpowiedź #319 dnia: Września 23, 2008, 15:56:07 pm »
Ja tam licze,ze nowy Silent Hill to powrót do wspaniałych cześci 1 i 2 .Gdzie naprawde bedzie można się przestraszyć miejscem akcji i wspaniałym klimatem i chorymi akcjami typu piramidogłowy może bedzie jakaś pokraka ,która bedzie wzbudzać podobne emocje .
Umiesz Liczyć, Licz na Siebie!!!