Ja wolę N+. Tyle gadki
.
No dobra, będą i argumenty.
Otóż kiedyś czytałem PE, ale po pewnym czasie zrezygnwałem. A to z kilku powodów
1 - Poczucie humoru redaktorów owego czasopisma stało się niesmaczne, nawet bardzo. Często obrażano na łamach magazynu poszczególnych twórców gier czego jako szanujący się gracz nie toleruję, nawet jeśli gra to totalny gniot. Poza tym na łamach PE pojawiało się coraz więcej wulgaryzmów, a potem niesmaczne teksty o kobietach, ochydne zdjęcia i rysunki ( w których niebrakowało golizny ).
2 - Podejście do czytelników też było rażące. Kiedyś pokłóciłem się z dZIADEM, a ten zaraz zaczął o tym biadolić na łamach Hyde Parku, choć nie warto też zapominać o karygodnym traktowaniu czytelników na łamach listów gdzie nie brakowało rubryk takich jak niesławny w pewnych kręgach "Debil Miesiąca" ( którym na szczęście nigdy nie zostałem ). Warto też dodać, iż hIV niejednokrotnie publikował listy wielu bluzgatorów w tym nawet majstersztyk szyderstwa, czyli list Profesora Anationa. Tak więc i tutaj posypały się niejednokrotnie obelgi i głupie żarty, któe były nie na miejscu. Jeśli już ktoś się rzuca to radzę owy list zignorować. Sądzę tak gdyż w kilka miesięcy po opublikowaniu listu PA dZIADYGA zjechał innego czytelnika za okrutną, ale prawdziwą krytykę artykułów w PE, które rzeczywiście były schematyczne.
3 - Artykuły były coraz bardziej do bani z każdym następnym numerem. Po pewnym czasie nie wiedziałem w ogóle czym one tak naprawdę są. No bo w końcu nie miały one sensu. Fakt. Był czas, że były one świetne, nawet bardzo świetne, ale po pewnym czasie odrzucały. Recenzje były pozbawione sensu, przez co z trudem się je czytało kiedy to od recek z N+ było trudniej się oderwać. Dla przykładu Wario Were, gdy przeczytałem reckę w PE wiedziałem tylko, że jest to zręcznościówka, a reszta była zagadką do puki nie dorwałem N+. Poza tym brakowało wielu recenzji gier o których chciałem się czegoś dowiedzieć a zaczęły je zajmować rubryki takie jak "Emulatory" czy "Szara Strefa". O tych nie miałem dobrego zdania, gdyż jako uczciwy gracz brzydzę się łamaniem praw autorskich, a także rubrykami informującymi o emulatorach ( z których nie wszystkie są legalne jak np. emu SNES'a na DC o którym w PE napisano ) czy rubrykami o kolejnych książkach typu "hACKER Radzi" ( kto uczciwy wydaje takie książki?? I kto uczciwy o nich informuje wiedząć, że wszyscy na to polecą gdy się tylko dowiedzą?? ) i elektronice umożliwiającej odtwarzanie pirackich gier. Przyczepię się także do rubryki hardkor, którą głownie omijałem. Owszem, chętnie czytałem rubrykę poświęconą starym grom czy profilom postaci, ale ta pierwsza jest lepsza w N+, a ta druga zniknęła ( Nie wiem jak jest teraz gdyż już nie czytam PE ). Poza tym oburzył mnie artykuł o ocenianiu pod publikę. Ta, jak ja na forum PE bluzgałęm hIVA za recki Crasha 4 i MGS' 2 to mnie zbluzgano, a jak oni się czepiają innych recenzentów za wystawianie innych ocen niż w PE to jest dobrze, co?? Może po prostu inni bardziej lubią gry niż oni?? A do tego jeszcze ta wojna z N+, tragedia.
PS. Nie jestem fanboyem.