Kuszczak dokonal rzeczy niemozliwej .Pierwszy raz widziałem coś takiego .
Do poziomu piłkarzy dostosowali się kibice , którzy swymi okrzykami tylko potęgują fatalną atmosfere w druzynie.Gdzie te okrzyki,, Nic się nie stało , Polacy nic się nie stało ,,. Spojrzcie na ostatni sezon Małysza .Wyniki dalekie od oczekiwań ,a mimo to ANI RAZU nie było czuc frsustracji w głosie kibiców .
Choć może to głupio to zabrzmi , to bardziej mnie cieszy bramka Jelenia niż wpadka Kuszczaka , który nomem omen ma papiery na wspaniałą kariere .