Aktualnie nie mam w planach kupna Wii, nie interesują mnie po pierdółki jakie na ten niby-sprzęt wychodzą, nie ma dużo porządnych gier a jak są to w bardzo małych ilościach (i to jeszcze nie wszystkie tytuły mnie interesują). Dla kilku gier nie będę tej konsoli kupował. No chyba że nowa Zelda okaże się wspaniałą grą dla której warto mieć tą konsolę. To wtedy można pomyśleć nad kupnem Wii, ale dopiero jak stanieje do pułapu poniżej 500zł, nie mam zamiaru przepłacać za troszkę dopakowanego Gacka.
Ps. Sorry za offa, z pokorą przyjmę ostrzeżenie na klatę.