Test tej konsoli na łamach tego serwisu to typowy przykład podejścia typowych pececiarzy do tematu konsol. Wszystkie uszzcypliwe uwag dotyczący głownie grafiki i tego, że XO jest gorący i szumi podczas pracy sa tylko i wyłacznie wynikiem chorego oddania sie komputerom i traktowania konsol jako dodatek do grania bo to PC jest najlepsza do gier maszyna. Cytaty typu:
"Jednak do póki na peceta będą ukazywać się takie gry jak np.: Company of Heroes - kosztujące raptem jakieś 80 zł ,albo GRAW za 60 zł (w którego mnie osobiście, o wiele wygodniej gra się myszką i klawiaturą) konsolom nigdy nie uda się zdobyć dominującej przewagi wśród graczy."
"Konstrukcja ta została zaprojektowana aby zapewnić konsoli wydajny antyaliasing - x2 lub x4 - którego zastosowanie nie powoduje spadku prędkości renderowanej grafiki. Dodajmy do tego fakt, iż każdy tytuł na XBOX 360 oferuje przynajmniej podwójny antyaliasing - jest to oficjalny wymóg Microsoftu. Gwarantuje to gładką grafikę o - przynajmniej formalnie - wysokiej jakości."
"oraz chip graficzny ATI R500 (o wydajności odpowiadającej mniej więcej pecetowym kartom z serii ATI X1900)."
"Grafika w Gears of War jest naprawdę ładna, ale nie aż tak, jak to sugerują niektórzy jej zapaleni fani. Na razie może konkurować z najładniejszymi tytułami na PC, ale kiedy niedługo będą miały swoją premierę pierwsze gry pecetowe, wykorzystujące DirectX 10, grafika generowana przez XBOX360 zacznie wypadać przy nich dość blado."
Pierwszy cytat dobitnie pokazuje ze panowie redaktorzy nie wychylili w tym apsekcie nosów poza polski rynek, gdzie rzeczywiście jest więcej graczy PC i oczywiście wszyscy oni kupuja oryginalne gry...
Drugi i trzeci cytat - formalnie wysoka jakość? Wydajnośc na poziomie R1900? Popatrzyli na ilośc texeli czy podobne parametry Xenos'a i skoro na nim nie da sie odpalic 3dmarka napisali tak jakby to był PC z karta grafiki o podobmym poziomie wydajnosc - no tak w koncu PC maja architekture zamknieta jak konsole, prawda?
Ostatni cytat - i znow neznajomosc tematu. Zamknieta architektura konsol pozwala na uzyskanie takich samych efektow jak ten jakze wspaniały DX10. Jak na razie poza pokazami Crysisa, które jak sie okazaly nie wygladaja tak dobrze jak prezentowane na poczatku sceny z silnika i paroma demkami od NV DX10 wnosi głównie koniecznosc zakupu Visty i kart za 2500 PLN i wiary w to, że wszyscy zrobia tak pielna grafike jak w Crysis. Przeciez panowie z Benchmarka nie musza pisac ze robiac prezentacje na Enginie, gdzie kamera po prostu leci nad jakims obszarem pokazujac piekny krajobraz i kilka przejawow SI(jesi jest to SI a nie skrypty)mozna nie martwic sie fizyka zarzadzająca całym swiatem gry, obliczaniem SI przez procesor, dzwiekiem przestrzennym w czasie rzeczywistym i wszystkimi innym aspektami jakimi musi sie zajac sprzet podczas prawdziwej gry. Crysis bedzie mocny ale czy GoW wyglada przy nim blado? Ta gra ukazala sie rok po premierze konsoli i zobaczcie co oferuje w kwestii oprawy - a co z Halo3, Assasins Creed czy kolejnymi pozycjami uznanych developerów, które bedą wyciągac jeszzce więcej z mocy konsoli. Biorac przykład silnka firmy Epic- czy wiecie jak potrafiły wygladac takie gry jak UT2005 i jak chodziły na słabszych maszynach? Ten silnik jest tak elastyczny, ze przy dobrej modyfikacji nastepny GoW może zezrec Crysisa naśnadanie. W sumie postawic proroctowo ze konsola bedzie miala kiepska oprawe w porównianiu z PC i DX10(nawiasem mowiac taki PC to w tej chwili wydatek 5-6 tysiecy: Core Duo/AMD X2, 2048 GB, dobra płyta która da temu stabilnosc, zasilacz co najmnej 500W[w cenie nie nizszej niz 350 PLN] i dobry monitor LCD). Ciekawe co powiedza Ci panowie jak okarze się,ze gier na poziomie graficznym produkcji CryTek bedzie moze kilkanascie a M$ ze swoja kontrola jakosci zadba by kazda gra wygladala luz tylko lepiej.