może trzeba zacząć mniej na lizaki wydawać i nie będziesz miał problemów z zakupem pancerzyka plus hełm...
1000 MSP = 8,5 funta = po dzisiejszym kursie 40,54 PLN
Pancerzyk + hełm = 560 MSP = 22,70 PLN
Sorry, ale musiałbym na łeb upaść, żeby wywalić ponad dwie dychy na zlepek pikseli. Wolę lizaki. Albo dużą pizze ze sporą liczbą dodatków. Poza tym wspomniałem również o wzroście cen i e-dystrybucji, ale jak widzę tutaj temat cię przerósł.
Z twojego punktu widzenia kupowanie e-gadżetów jest kompletnie nieopłacalne, bo wolisz przeznaczyć te pieniądze np na jedzenie. Druga osoba jednak może myśleć odwrotnie i zamiast "zmarnować" kasę na jedzenie w restauracji, przyrządzi sobie coś w domu, a za zaoszczędzone pieniądze kupi np strój dla avatara. Wg tej osoby jedzenie może być mniej ważne bo po zjedzeniu zbyt dużo Ci nie zostaje (później liczą się tylko wartości odżywcze).
Zarówno Ty jak i ta "druga" osoba macie rację. Błędem w twoim przypadku jest jednak to, że swój tok rozumowania przypisujesz innym i uważasz za jedyny właściwy (przynajmniej takie można odnieść wrażenie).
Dla mnie osobiście ceny w sklepie avatarów, również są zdecydowanie za duże, ale jak ktoś to lubi i/lub ma kasę, to czemu nie. Pamiętajmy jeszcze, że Polska nie jest jakoś szczególnie bogata, i ceny na zachodzie mają trochę inne proporcje do zarobków.
Co do e-dystrybucji, to obecnie jest skierowana głównie dla graczy wygodnych, którym bardziej na rękę jest zrobienie wszystkiego w domu, ale zapłacenie trochę drożej. No chyba, że mówimy o produktach np na XBLA, które są tylko tam dostępne. Tutaj opłacalność zależy głównie od gry i niektóre pozycje są jak najbardziej warte kupna za swoją cenę.
Wracając jednak do "normalnych" gier, to obecnie chyba nie ma co się obawiać ich wyłącznej e-dystrybucji, bo świat nie jest na to jeszcze gotów. A jak już będzie to wszystko zapewne się do tego czasu zmieni. Pamiętajmy, że czym większa cena tym mniejsza sprzedaż i najbardziej opłacalne jest wypośrodkowanie tych elementów.
Shivering Isles - dodatek do Obliviona, od ponad dwóch lat stoi na Marketplace za 2400 MPS (prawie stówka). W Ultimie można było kupić Oblivion GOTY, a więc główną grę + Shivering Isles + Knights of The Nine (kolejne 800 MSP) za 99 złotych. Tak oto e-dystrybucja w wydaniu Microsoftu jest dla mnie opłacalna, no ale jakim prawem się odzywam - przecież wujek Bill wespół z tym spoconym grubasem najlepiej wiedzą co jest dla mnie dobre.
Przez jakiś czas pamiętam, że Shivering Isles był do kupienia za 1600mp. Fakt, faktem jednak obecnie e-dystrybucja bardzo kuleje, bo prawie nie uwzględnia obniżki cen (co jest imo bezsensu) i nie wiem jaka jest obecnie sprzedaż Shivering Isles przez Live'a, ale na pewno jest cholernie mała.