W PSXie napisali że poprawiono płynność (gra już nie zwalnia) ale coś za coś i pod nóż poszło trochę. Nie napiszę co bo już nie pamiętam i nie chcę namieszać ale dowiem się co. Tak czy inaczej różnica między demem a ukończoną grą nie jest jakaś znaczna.
To może pomoge Ci troszke i przytocze cytat z PsxExtreme który leży sobie właśnie przedemną.
"A jak się to ma do pierwszego filmiku, który był pokazywany na E3 w 2005 roku? Jest blisko, bardzo blisko. Wprawdzie nie ma aż tak potężnego efekciarstwa, które podkreślała szaleńczo dynamiczna praca kamery i powalające ujęcia z wnętrza pojazdów, ale spokojnie można potraktować tamten filmik jako wizję gry, która dopiero powstanie. Wizję do której devolper nieustannie dążył i do której w efekcie końcowym zbliżył się w niezwykle zadowalającym stopniu."
To mówią fachowcy, którzy grali w ukończoną wersje Motor Storm więc Wasze gdybania po oglądnięciu filmików na necie możecie pozostawić dla siebie.
Wyraźnie z tego tekstu wynika że to co mogło robić tak ogromne wrażenie w tamtym renderze to praca kamery i widok z środka pojazdu. Co do grafiki redaktorzy są zgodni że jest bardzo bliska renderowi.
Supersonic jeśli twierdzisz również że między demem a full wersją jest mała różnica to przeczytaj pierwszy akapit playtestu w PsxExtreme. Wyraźnie piszą że to co było pokazane na TGS mocno zawiodło. Nie będę cytował całego. Napisze tylko ostatnie zdanie z pierwszego akapitu.
"W naszym towarzystwie odbył się więc update systemu i jako pierwsi mogliśmy zmierzyć się z Motor Storm w swej niemalże ostatecznej formie i bezpośrednio porównać z wcześniejszą wersją. I co? No czapki z głów nam pozamiatało!"
Może jeszcze mały cytacik z Neo+, które też przeprowadziło test Motor Storma.
"Teraz, gdy mam w ręku wczesną wersje anglojęzycznej edycji MotorStorma, w której zdecydowanie nie wszystko zostało jeszcze przetłumaczone i zoptymalizowane w menusach, mogę powiedzieć jedno - do poziomu tego cholernego rendera naprawdę jest bardzo blisko."
Chyba nie trzeba nic dodawać. Może powiem tyle że zawsze znajdą się niedowiarki, którym gula rośnie gdy coś się komuś udaje. Pamiętajmy że to pierwsza gra Evolution Studio, co będzie dalej to aż miło pomyśleć.