To mnie pocieszyłeś odnośnie tego Preluda. Za równe 20tys. też nie kupię bo gdzie opłaty rejestracyjne. Mnie też się podoba ta starsza wersja, ale ten model co dałem fotki wyżej jest bardzo ładnie wystylizowany.
Natomiast jak poddałeś pomysł Accorda to przejechałem się do komisu gdzie widziałem model z 97r. Coupe i zrobił na mnie wrażenie. Autko z silnikiem 2.2 (150KM), skóra w środku i w porównaniu do Prelude to tanie. Za 15tys. z tego co widzę, można dorwać Accorda 97/98 w bardzo dobrym stanie, a opinie o tych silnikach są same pozytywne. Ponoć że nie do zajechania furacz. Taki kompromis pomiędzy typowym coupe a limuzyną. Kusi, oj kusi.
TEJ PRELUDY!!!
Ja wcześniej chyba coś namieszałem, bo wydawało mi się, że jechałem Accordem 2.0 140km, a nie wiem czy taki istnieje. Być może to był 1.8. Nie znam na pamięć wszystkich silników, niemniej ciągnął ładnie. Pamiętaj, że pow. 2l są zabójcze opłaty, a skoro "skąpisz", to może taki 1.8 140km będzie super kompromisem (chociaż MOŻLIWE że taki model nie istnieje).
Jak dla mnie nie szukaj kompromisów i nie bój się 4 drzwi. I pomyśl na czym ci zależy, wygoda czy komfort, chcesz lansować się czy mieć wygodną furę, spalanie, osiągi itp. Accord dla mnie osobiście trochę zbyt emerycki, dla Irasa w sam raz wg mnie, hehe.
Ja już jestem w 100% przekonany do zakupu CRXa i mam nadzieję, iż za 4 miesiące będę mógł tu wrzucić zdjęcia. :*
Super! Pogratulować, taką małą nadzieję mam, vtec? Jak nie to i tak dobrze. Taka przestroga, ponoć łatwo zginąć, bo blachy się łatwo gną, także nie szalej, bo świeczek ci stawiać nie będziemy, bo przyjdzie Miazga i zacznie szydzić.