Fenris - już pisałem, że to było pisane ironią, jasne, że jestem zadowolony, że najpewniej zacznę od takiego a nie innego autka. Co do tego szalenia, to bać się nie musisz, dosiadam motocykla który setkę osiąga w 4 sekundy i umiem się powstrzymać jak trzeba. Nie jestem też dresem który ma zamiar wrzucić tubę złożoną ze starej kanapy babci, to nie ten typ człowieka
będę jeździł w miarę swoich możliwości. I o to się bać nie musisz. Poza tym (nie wiem czy pisałem) tym CLKa uczę sie do kursów i już go mam dosyć wyczutego, chociaż zdarzyło mi się docisnąć mocno i dojść do ponad setki
. Wiadomo, troszkę kusi.