Motoryzacja

[Iras]

@Crasch - będziesz jechał przez Polskę, wpadniejsz, zjesz kiełbaskę albo karkówkę - zależy co tam lubisz, zapijesz coca-colą, odlejesz się w płatnym kibelku, zostawisz napiwek i gra muzyka 

@Krayzie - ex-minister Mojzesowicz ma willę jak z brazylijskiej telenoweli, kilkaset hektarów ziemi, ciągnik za pół bańki, kombajn za półtora, a jeździł... Punto! Teraz - przyzwyczajony do rządowych limuzyn - może zmienił na coś większego, ale tak to wyglądało jeszcze w wakacje.

[Master_666]

a jeździł... Punto!

A Pawlak jeździ 6 letnią Fabią

[fenris]

Raczej nową Toyotą Prius
Za to kiedyś jeździł Polonezem jako premier

[Master_666]

W oświadczeniu majątkowym miał chyba tylko Skodę

[fenris]

Ta ale w gazetce Toyoty już pozował przy nowej Toyocie. Że niby taka przyjazna środowisku

[ÓFO]

Ci z rządu przewaznie nie kupują drogich samochodów bo to sie najbardziej rzuca w oczy.

[rav04]

@rav04 - Mitsubishi L200 i Mercedes ML. Lubię duże samochody, ale prawdę mówiąc wolę siedzieć na normalnej wysokości - nie odczuwam przyjemności z patrzenia na innych kierowców z góry 

Niech ci będzie, przynajmniej jechałeś. Dziwi mnie twoje odczucie. Ja sam jeżdżę SUV i jestem diabelsko zadowolony i nigdy nie kupie małe/zwykłe auto (o ile mi kasa będzie pozwalać). Zgodzę się z tobą, sam nie odczuwam przyjemności z patrzenia na innych z góry, nie wiem też dlaczego tak lubię SUV, może chodzi o DOBRĄ widoczność ? Nie będę się rozpisywał o niczym, po prostu nie wiem dlaczego tak bardzo lubię takie auta.
A następne kupie Toyota Highlander 2008+ Hybrid (2008 lub nowsze  bo zmienili nadwozie, które jest całkiem śliczne z takim dziwnym wielokolorowym błyczszącym lakierem - wie ktoś co to jest?)

[Krayzie]

i nigdy nie kupie małe/zwykłe auto (o ile mi kasa będzie pozwalać

SUV nie znaczy droższe auto.
A czemu kupisz Hybrydę? Dla mody? Spalanie wcale nie jest znacząco mniejsze, jeśli w ogóle jest.
Jeszcze do niedawna producenci amerykańskich wozów zarzekali się, że czegoś tak śmiesznego jak Prius nie zbudują, a teraz każdy z nich wsadza hybrydy do swoich modeli. Zobaczyli, że moda na Priusa jest, bo przecież być dobrym dla środowiska to być cool.
Ja duże nadzieje pokładam w wodorze i mam nadzieję, że więcej producentów zainteresuje się tym tematem i technologia szybko stanieje. W końcu "spaliny" to czysta woda.

A lakier to może cameleon?

[rav04]

Czy jest droższy ? Hm, sam nie wiem jak to jest, choć wydaje mi się że tak jest dlatego że jak kupiłem swoje ( w 2007) to osobówkę z 2007 można było wyrwać za ok $7000 (chyba jakiś chevrolet), a najtańszy SUV (2007) jaki widziałem był od $16.000 może $18.000. Nie mówię że nie ma tańszych, tylko że ja się nie spotkałem

Nie mam hybrydy, dlatego mogę się jedynie opierać na czyjejś opinii ( konkretnie mojego szefa). Otóż on jeździ Pirus, i z tego co on mówi to różnica jest prawie dwukrotna albo czasami większa(choć to zależy od rodzaju trasy), ale tak jak napisałem to jest jego opinia, a jai nie mam powodu aby mu nie wierzyć. Jak z tym jest naprawdę, to dowiem się jak kupie swoje

Wcale nie chodzi mi o środowisko, tylko o mój portfel ( a najbardziej to, to ,że lubię takie pierdółki. Im więcej elektroniki tym lepiej Wiem świr  )

Wodór, czy inne źródła energii, jak najbardziej. Jestem za, choć pewnie parę ładnych lat jeszcze poczekamy.

Lakier cameleon ? Patrzyłem na zdjęcia na google.com i widzę że lakier jest bardzo podobny, ale auta wyglądają jak zabawki, a z tego co pamiętam ta Highlander wyglądała śliczna, a nie jak resorak
Jedyne co mnie wkurza to, skóra w wersji limitowanej, nie można jej nie wziąć

[Krayzie]

No Prius na pewno mniej pali niż SUV z potężnym silnikiem. Ja mówię, że ten Prius nie pali jakoś drastycznie mniej od takiej samej jednosti bez silnika elektrycznego. Dlatego nie opłaca się dopłacać za ten gadżet. Środowisko to inna sprawa. Mi chodzi o oszczędzanie paliwa:P. A wodór wydaje się najbardziej przyszłościowym paliwem.

[rav04]

Tak, to oczywiście SUV > Pirus to na pewno Bardziej chodzi mi SUV <> SUV Hybrid. Toyota podaje na swojej stronie, że największy zysk jest w miastach. Toyota podaje że Highlander w mieście robi 18 mpg a Hybrid 27mpg. mpg = Mile Per Gallon.
Jedyne czego żałuje to, to że highlander hybrid to już typowe auto w miasto.

PS Mam jeszcze jeden argument za hybrid'em. Czasami spotykam specjalne wydzielone parkingi dla takich aut

[BoBaN]

Spotkałem się w jednym teście tego nowego Civica że ma taki bajer iż reaguje na komendy głosowe. Np. pytasz która godzina a miły głos pani odpowiada. Tyle że jest był w Anglii i w ich języku. Orientujecie się czy w coś takiego są wyposażone modele na Polski rynek i czy to działa poprawnie.

PS. Ten Civic po prostu zniewala mnie designem.

[rav04]

Przed chwilką dostałem swój pierwszy mandat.  (tzn kiedyś już miałem, ale został anulowany, więc się nie liczy  )

O dziwo policjant był całkiem miły, mimo to że prędkość przekroczyłem o 15 mph (ograniczenie 55, a ja miałem 70) to mandat dostałem za co innego.

O to mój mandacik  
http://www.wrzuta.pl/obraz/uu4Z2AoPuK/man

Mam nadzieję, że uda mi się wykręcić. Raz dostałem za nieważny przegląd auta (prawie 5 miesięcy  ). Ale że załatwiłem ten przegląd na drugi dzień to mi go anulowali  No nic jutro czeka mnie wycieczka do DMV

[crasch]

Przed chwilką dostałem swój pierwszy mandat.  (tzn kiedyś już miałem, ale został anulowany, więc się nie liczy  )

O dziwo policjant był całkiem miły, mimo to że prędkość przekroczyłem o 15 mph (ograniczenie 55, a ja miałem 70) to mandat dostałem za co innego.

O to mój mandacik  
http://www.wrzuta.pl/obraz/uu4Z2AoPuK/man

Mam nadzieję, że uda mi się wykręcić. Raz dostałem za nieważny przegląd auta (prawie 5 miesięcy  ). Ale że załatwiłem ten przegląd na drugi dzień to mi go anulowali  No nic jutro czeka mnie wycieczka do DMV

Nie, no kurde respekt. I jak się spisuje? Jakie wrażenia/emocje? Opowiadaj coś więcej!

[Ibra]

Crasch wiosna nadchodzi...
Jak tam przygotowania do sezonu?

[crasch]

Crasch wiosna nadchodzi...
Jak tam przygotowania do sezonu?

Wiem już o niczym innym nie myślę, na początku marca zaczynam ostro trenować. Ostatnio moto troszkę popieściłem ale w przyszłym tygodniu idzie do mechaników i jak zrobią co trzeba zaczynam latanie. Ogólnie już stoi przodem do wyjazdu z garażu i widać, że czuję wiosnę hehe  jak widać na fotce:
http://img231.imageshack.us/img231/2149/dsc00987lf2.jpg

Byle do przyszłego tygodnia

A jak tam u Ciebie planujesz się jakoś konkretniej zabrać za MX/EN - czy może znów od czasu do czasu 'rekreacyjnie'?
 

[Ibra]

Świetnie się prezentuje to Twoje cacko .
No ja po całej zimie opierdalania się, zabrałem się od niedzieli, póki co, za skuter. Przypiłowałem go porządnie. Przypaliłem troszkę oponki, silnik rozruszałem, akumulator podgrzałem i działa super . Jeszcze go muszę do mechanika oddać, żeby poprawić kilka rzeczy i mam zamiar go na wiosnę zajeździć .

A co do MX/EN, to na razie Yamaha moja jest u wujka, z dala od domu. Tam doprowadzają ją do stanu używalności po bardzo extremalnej jesieni .
No i jak wróci, to właśnie coś będę myślał o tym poważniej. Zobaczę czy nadal się do tego nadaję. Muszę zapisać się na siłkę, bo zaczyna mi brakować siły w niektórych sytuacjach .
Jeszcze tylko planuję sobie kupić kilka potrzebnych akcesoriów i będzie git.
Nie mogę się doczekać .

[crasch]

Akcesoriów? Ja to samo, przede wszystkim buzer + buty i potem bluza + spodnie i ew. kurtka - trochę siana na to pójdzie, pewnie coś o tym wiesz. Początek sezonu zapowiada się bez motocrossowych butów i buzerka więc będzie hardkorowo ale nie mam zamiaru latać lajtowo - w tym sezonie muszę opanować mega whipy i nie ma bata

Oke, czyli powodzenia bracie w sezonie 08' - może się kiedyś na torze spotkamy . To do zobaczenia .
Opublikowane: Luty 26, 2008, 21:27:59 edit:

oblukaj



edit2:
poprawilem, zły link wrzuciłem

[Ibra]

Świetny filmik . Ah, ile bym dał, żeby koło mojego domu był taki teren do śmigania...
A co do akcesoriów, to sobie muszę kupić przede wszystkim nowe rękawice i może gogle - znasz może coś wartego polecenia?
No i mam już upatrzoną fajną kurtawę .

Udanego sezonu 08'. Obyś jak najmniej kości połamał .

[rav04]

Nie, no kurde respekt. I jak się spisuje? Jakie wrażenia/emocje? Opowiadaj coś więcej!

Co ja ci napiszę. Mandat jak mandat, trochę strachu ile każą zapłacić, trochę "fukania" na siebie "po kiego diabła przekroczyłem prędkość", a później radość że nie dostałem za prędkość tylko za adres Martwię się tylko tym, że mam rozprawę 18 marca w sądzie i nie wiem ale mi kary na liczą, myślę że nie powinna przekroczyć $150

PS. Policjant był baaaardzo miły, oby więcej takich.

[crasch]

rav04 -

ibra - osobiście (co do tych akcesoriów) używam gogli Scotta (przezroczysta szybka-podobno lepsze ale z wyglądu wolałbym jakieś czerwone etc. - mega sie prezentują ale do enduro to w sumie tylko białe) i w ogóle nie narzekam cena też nie jest zła. Co do rękawic to może http://moto.allegro.pl/item316691361_rekawice_ufo_g4_rekawiczki_cross_enduro_atv_yz_wr.html
UFO są całkiem niezłe, ale czy ja wiem czy warto wydawać tyle na rękawice dla amatora? Przemyśl to - ja bym radził kupić coś tańszego - różnicy dla Ciebie i tak nie będzie. Sam kupowałem rękawiczki na szybko i kupiłem gówna za parę dycha ale ku zdziwieniu dają rade .

[ÓFO]

haha musz ekupic takie rękawice!! 

No musze sie pochawilić, stary sprowadził mi z Francji moje pierwsze auto  VW Golf 3, rok 1998, 1.8 benzyniak
Tylko stary przyjedza, wypad na podworko, ogladam- troche porysowany. Parze klimatyzacja jest, szybki elektryczne, radio na CD. Mysle jest dobrze!! Ale to nic. Nawet nie pomyslalem ze to autko ma takie pierd*lnięcie. 10 letnia fura a zbiera się jak poj**ana! Lekko dam gazu na asfalcie i juz w miejscu stoi. Dalej tez nieźle, ma bardzo dobre przyśpieszenie, naprawde nie ma siary na drodze.  Pomyslec ze dał za nie 550 euro Przyprowadził rowniez Focusa 1.9 TDI z 2004 i Peugeot'a 206 z 2005 roniez w dieselku- ale to juz na handel... jakby mi tego 'peżocika" dał to byłbym wniebowzięty, ale i tak jest dobrze. Jutro jade akcyze zaplacic, przeglad zrobic itp. troche bedzie tych oplat ale to nie ja oplacam

[svonston]

1.8 benzyna - super, ale samochód sam w sobie mnie odpycha. Zbyt dużo oglądam Golfów 3 przerobionych przez domowych 'tjunerów', mega spoilery, fioletowe szyby i głośniki domowe na tylnych siedzeniach. Nie dla mnie taki samochód, to samo E30 (oczywiście "M POWER" - więcej takich M jeździ po Polsce, niż BMW ich wyprodukowało).
Ostatnio widziałem nawet Calibrę z W Power - koleś źle przykleił tą naklejkę od 'emki'.

Osobiście będę się rozgłądał za CRXem pewnie.

[Desser]

ÓFO - 1.8 90 koni silnik? Jak tak to gratuluje, bardzo udana jednostka, w ogole sie nie psula, jak moj dziadek mial Golfa MK III (tyle, ze rocznik 1992, jeden z pierwszych w Polsce). W ogole 3ka to udane auto, pod warunkiem ze sie o nie dba i nie zajezdza przez glupie tuningi i rolowanie przez dach co dwa tygodnie Z tego co wiem to auto dziadka dalej jezdzi, juz ma prawie 300k km przebiegu i nadal nie sprawia problemow.

A ja sie zastanawiam nad jakims Kadettem dieselem, ponoc ma najwiekszy zasieg w historii (z tego co kiedys wycztalem, to okolo 1850km na jednym zbiorniku ), tyle, ze w dzisiejszych czasach to juz raczej szrot i raczej przyniesie wiecej klopotow i wydatkow niz pozytku...

[ÓFO]

1.8 benzyna - super, ale samochód sam w sobie mnie odpycha. Zbyt dużo oglądam Golfów 3 przerobionych przez domowych 'tjunerów', mega spoilery, fioletowe szyby i głośniki domowe na tylnych siedzeniach. Nie dla mnie taki samochód, to samo E30 (oczywiście "M POWER" - więcej takich M jeździ po Polsce, niż BMW ich wyprodukowało).
Ostatnio widziałem nawet Calibrę z W Power - koleś źle przykleił tą naklejkę od 'emki'.

Osobiście będę się rozgłądał za CRXem pewnie.

nono, ja tam nic nie bede robił. tylko zmienie przedni błotnik bo jest popękany. A tak to wies zogolnie rysy ale ze szpachelką jestem obeznany wie cnie powinno być porblemów a ile ma KM to nie wiem. Wiem jadno- chodzi jak dzikus ;]

[adriano]

Jeśli masz 1.8 to w grę wchodzi tylko 75 KM lub 90 KM(ta była najczęściej spotykana)
Polemizowałbym czy to "chodzi jak dzikus"...

[crasch]

Jeśli masz 1.8 to w grę wchodzi tylko 75 KM lub 90 KM(ta była najczęściej spotykana)
Polemizowałbym czy to "chodzi jak dzikus"...

OMG - Ófo cieszy się autem, dla niego ma sporą moc i to najważniejsze, nie? Weź idź polemizować gdzie indziej, a nie psuj koledze humoru 

[Desser]

Prawde mowiac to jezdzilem kilkanascie razy takim Golfem (wlasnie z silnikiem 90KM, nie wiem jaki ÓFO ma) i jak na taka mase to silnik byl ciut za slaby. Nienajlepsze osiagi wynagradzal trwaloscia i oszczednoscia (cos kolo 7-7,5 palilo dziadkowi, w tamtych czasach to nie bylo wiele), nawet zniosl podroz po calej Hiszpanii w temp > 40*C bez zadnego wysilku. Poza tym szansa ze Golf z takim motorem bedzie mniej zajezdzony niz np. GTi jest duzo wieksza, chyba wiadomo z jakich powodow.

Takze jesli ÓFOwy egzemplarz jest od strony mechanicznej zadbany, to jeszcze sobie nim dlugo pojezdzisz

[Krayzie]

E tam, zależy kto czym jeździł wcześniej i jakie ma porównanie. Dla jednego 90KM będzie śmieszną mocą dla innego niezłym dzikusem. Ja jeździłem ojca toledo TDi 110KM i był dla mnie rakietą. Przesiadłem się w 150KM do mojej meganki i normalnie kosmos. A jak moich kilku kumpli kupiło mocniejsze auta, to mój się wydaje teraz za słaby.
Trzeba się cieszyć tym co się ma.

[setezer]

1.8 benzyna - super, ale samochód sam w sobie mnie odpycha. Zbyt dużo oglądam Golfów 3 przerobionych przez domowych 'tjunerów', mega spoilery, fioletowe szyby i głośniki domowe na tylnych siedzeniach. Nie dla mnie taki samochód, to samo E30 (oczywiście "M POWER" - więcej takich M jeździ po Polsce, niż BMW ich wyprodukowało).
Ostatnio widziałem nawet Calibrę z W Power - koleś źle przykleił tą naklejkę od 'emki'.

Osobiście będę się rozgłądał za CRXem pewnie.

Właściwie to podobnie jest z naklejkami PIONEER. Więcej tych naklejek na wozach niż wszystkich produktów Pioneera sprzedanych x2.

Mierz wyżej - Honda Prelude ach...

OMG - Ófo cieszy się autem, dla niego ma sporą moc i to najważniejsze, nie? Weź idź polemizować gdzie indziej, a nie psuj koledze humoru 

Wszystko zależy od punktu widzenia. Czasem ludzie są zmuszeni zasuwać Tico na starcie, a czasem na starcie mają luksusowego potwora. Do tego dochodzi jeszcze aspekt zaskoczenia - niby coś małego i starego, a ma tego kopa. Ten "kop" rozśmieszy jednych, a innych zadziwi. Po co wzywać Boga (i to po angielsku)?

Macie jakieś pomysły na diesla do 15-16tys. złotych? Żeby miał co najmniej 110KM i była to jakaś konkretna marka.

Myślę nad BMW 325tds, 143KM, opinie pozytywne, podoba mi się wygląd, komfort jest w porządku (jeździłem E36 benzyną, 2.0, brata). W sumie to jakby dobrze poszukać to i 525 można znaleźć.

[svonston]

Mierzę realnie, na samochód za 15 tyś. na początek mnie po prostu nie stać. 7-8 tysięcy to jest już absolutne maksimum, może znajdę Civic w tej cenie.

[Niebieski]

Bierz coswortha      http://www.allegro.pl/item320521011_cosworth_24v_ghia.html

[Tango]

Ja mam Audi A4 2.8 Quattro V6 30V moc fabryczna 193konie po wstawieniu filtra K&N przyrost 8 koni, zmienilem wydech ale dal 6koni czas na pol wydech HKS 15koni ma wpasc. Zero ingerencji w silnik tylko uklad dolotowy i wydechowy mam 7.1 do setki nie jest to jakas rewelacja ale staly naped na 4 kola daje duze mozliwosci, samochod jedzie jak po szynach. Mozna wlaczyc jeszcze kontrole trakcji. Kiedys powrzucam fotki nowsze...






Nastepny samochod musi miec minimum 250koni najlepiej 300

[setezer]

Bierz coswortha      http://www.allegro.pl/item320521011_cosworth_24v_ghia.html

Skoro 8tys. na furkę to maksimum, to kupno 3-litrowego wozu (czyt. spalanie w ostrej jeździe 20-25 litrów) byłoby samobójstwem. Nie uważasz? Na dodatek automat, wprost idealne dla "hamburgerów", którym nie chce się zmieniać biegów.

Myślałem nad Audi A4, ale za drogie. 20tys. co najmniej trzeba mieć by móc cokolwiek wybrać. Audi 2.5 TDI (150KM) byłby wprost idealny, ale i 1.9 110KM nadawałby się. A tak pewnie skończy się na E39 lub E36 2.5 tds.

[svonston]

Bierz coswortha     http://www.allegro.pl/item320521011_cosworth_24v_ghia.html

Za duży samochód, za duże spalanie, automatyczna skrzynia biegów. W sumie, wystarczy mi samochód 2+2, lecz mając 25 tysięcy na samochód, kupiłbym to: http://moto.allegro.pl/item319221267_renault_megane_2_0_16v.html. Uwielbiam francuską motoryzację.

Patrząc realnie:
* http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C4561065 - super, brak spoilerów, czerwony kolor, stan ok; cena mi odpowiada. Zmieniłbym tylko te lusterka z kierunkowskazami, bo wyglądają strasznie. 1.6, 130 koni - nic innego mi nie potrzeba.
* http://moto.allegro.pl/item317109545_sprzedam_honda_civic_1_3_benz_1995_rok_.html - nie odpowiada mi za bardzo kolor, ale i tak samochód wart uwagi moim zdaniem.
* http://moto.allegro.pl/item318790633_super_extra_zarejestrowana_honda_tanio_okazja_.html - wszystko fajnie, tylko należałoby usunąć napis Honda z drzwi i konika z tyłu (że Mustang niby? )

A jeżeli wszystko ułoży się lepiej, niż mi się wydaje i będę miał troszkę więcej pieniędzy:
* http://moto.allegro.pl/item320155813_honda_civic_kosmiczny_egzemplarz_.html
* http://moto.allegro.pl/item317837103_honda_civic_1_4_98_alu_zadbana_swiezo_sprowadzona.html
* http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3964967

Macie jakieś pomysły na diesla do 15-16tys. złotych? Żeby miał co najmniej 110KM i była to jakaś konkretna marka.

Zależy czego szukasz.
Ja bym wolał Audi od BMW, albo A3, albo A4. Może E36/E39 wyglądają bardziej "pr0", są bardziej gangsterskie, fajniejsze itd., to ja wolałbym coś spokojniejszego i mniej kojarzącego się z "dresami":
* http://moto.allegro.pl/item317719755_audi_a3_1_8_klimatronic_bezwypadkowy_serwisowany_.html
* http://moto.allegro.pl/item317212473__piekne_audi_a4_2_6_150km_klima_igielka_zobacz.html
* http://moto.allegro.pl/item319694731_audi_a4_1_6_benzyna_19971998_sedam_limuzyna_.html
* http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C4554150 (Passata trudno znaleźć do 16 tysięcy...)

Mając 16 tysięcy ja wziąłbym VW Golfa IV, Xarę 2 hatchback, Opla Astrę 2 lub gdybym szukał czegoś większego - Omegę B.

Czemu chcesz akurat powyżej 100 koni? 80-90 koni też zapewni ci przyzwoite osiągi, a z tego, co widzę - nie jesteś typem ulicznego pirata.


---
Właśnie znalazłem na Allegro fajne VW Polo. 1.4, pewno ma z 60-70 koni, ale wygląda moim zdaniem nieziemsko. Nieprzesadzony 'tunning', brak ławek alias spoilerów, fajne, nieprzesadzone felgi. Nie podoba mi się natomiast: jakaś kratka czy coś z przodu, całe wnętrze (wolę całe czarne, poza tym jakies dziwne "coś" ma zamiast dywaników), lampy "leksusowe" (założyłbym oryginalne lub przyciemniane lekko) i lusterka z kierunkowskazami (nie znoszę tego, wygląda tandetnie; po co to ludzie robią?!). No i nie lubię szyberdachów.


http://moto.allegro.pl/item314737181__niemozliwie_fajne_polo_jedyne_takie_sprawdz_.html

[setezer]

To czy jest pro, gangsterski, fajniejszy itp. to nie wiem. Zwyczajnie podoba mi się.

Audi, które podałeś są świetne. Wolałbym je, jak pisałem, od BMW, ale - znajdź mi diesla do 16tys., z co najmniej 110KM.

Nie chcę hatchbacków, tylko sedan albo coupe.

Co do kojarzenia się z "dresami" - równie mocno, u mnie w regionie, jak nie mocniej, z dresami kojarzą się wszystkie Golfy. Naklejki, ohydne spojlery itp., itd. Nie chcę wybierać wozu kierując się stereotypami - Mercedesy są dla starych dziadów - odpada!

[svonston]

A, widzisz. Ja natomiast preferuję na razie małe samochody, hatchbacki. Chociaż nie pogardziłbym "limuzyną", czyli czymś większym. Co do stereotypów - tak, wiem, taki jestem, trudno. Po prostu niektóre samochody kojarzą mi się z określonymi typami ludzi i już, nic nie poradzę. Co do Golfów - tak, ale 3-jki, a nie 4-ki i 5-tki.
Co do spoilerów i naklejek - widzę, że tak samo do tego podchodzimy.

Mercedesy - fakt, mogą kojarzyć się ze starymi dziadkami, ale nie wszystkie modele (to jak z Golfami 3- i 4-tej generacji).
W tym samochodzie zdecydowanie nie czułbym się jak stary dziadek, ba, nawet bym mógł wskoczyć w niego to w bluzie z kapturem:

C-klasa spokojnie mi wystarczy, większy samochód nie jest mi całkowicie potrzebny. Mogę powiedzieć, że chętnie jeździłbym takim.
Troszkę starsze też są fajne, ten mi się podoba:


Natomiast stare okularniki to dla mnie taksówki/samochody dla ludzi 40+ lat.


Co do twojego problemu:
http://moto.allegro.pl/item314361243_audi_a4_1_8i_125km_na_18_felgach_od_rs_6.html - Audi A4; 125 koni, sedan, no ale benzyna. Moim zdaniem wygląda dużo lepiej od BMW.

Wiem, że to nie jest szczyt marzeń, ale może Vectra B? Co prawda ma 101 koni, a nie 110, ale ma diesla (2-litrowy):
http://moto.allegro.pl/item318516097_opel_vectra_2_0_dti_16v.html


Trudno znaleźć fajny, ładny (pojęcie względne) sedan, do 16 tysięcy z 110 konnym dieslem. Czemu akurat tyle mocy? 110 koni to naprawdę dużo, jak na diesla. Passat (przed liftingem), którego ma kuzyn, zbiera się przyzwoicie (wcześniej napisałem "niesamowicie", jednak to nie jest nic takiego, no może jest, gdy weźmiemy masę samochodu i moje ogólne doświadczenia z samochodami - nie jeździłem nigdy typowo sportowym samochdem; wyjątkiem może być Audi TT - 1.8 quattro, 225 koni - ale czy nie obraziłbym aut sportowych?) do 100 km/h, moc pozwala na płynne przemieszczanie się, wyprzedzanie itd. Silnik 1.9 TDi, 101 koni (lub coś koło 90). Są i 110 konne:

http://allegro.pl/item314318241_wv_passat_1_9_tdi_sprowdzony_zarejestrowany.html - tu akurat wersja kombi
http://allegro.pl/item314857610_vw_passat_1_9_tdi_110_km_1996r_xii_sedan_.html

No ale taki samochód jest znacznie droższy niż 16 tysięcy (kuzyn dał koło 25k).

[oscyp]

To może poradzi mi ktoś/wspomoże linkiem jakiego mocnego diesla (minimum 130 koni) z klasy "średniej" do 50k zł kupić. Rocznikowo nie starszy niż 2004, przebieg nie wyższy niż 100k km. Jestem (mój ojciec jest) w trakcie negocjacji w sprawie tego samochodu, ale muszę (mój ojciec musi) jeszcze ugadać by facet zgodził się na nasze warunki transakcji (bez ściemnionych umów i ful legalnie). A wedle mojej intuicji raczej na to nie pójdzie więc trzeba szukać powoli czegoś innego. Myślałem, że za 50k można bez problemu kupić porządnego kombiaka 3 letniego ale rzeczywistość okazała się lekko inna ;/

[svonston]

http://moto.allegro.pl/item317916024_toyota_avensis_2_0_4d4_2004_do_negocjacji_.html - 110 koni, diesiel, kombi, 52 tysiące, powyżej 100k km;
http://moto.allegro.pl/item315407311_opel_vectra_1_9cdti_150ps_2005r_pelna_faktura_vat.html - 150 koni, 2005 rok, 50 tysięcy, ale powyżej 100 tysięcy km.
http://moto.allegro.pl/item316099961_vectra_c_gts_2005r_2_2_dti_idealna_bezwypadkowa.html - 125 koni, 2005 rok, 96k km;
http://moto.allegro.pl/item315500542_opel_vectra_dobry_samochod_w_przystepnej_cenie.html - ? koni, 2004, 100k km;

Ford Mondeo fajny, ostatnio oglądał się za nim znajomy kumpla, ale w wersji sedan (też do 50k), lecz ja brałbym Vectrę.

[oscyp]

Avensis odpada, za przebieg. Vectry z kolei to najbrzydsze kombi zaraz po ologanie MCV i Accordzie
To co mnie interesuje: BMW E39 (tylko kombi), Audi A4 (tylko kombi, ale to NIEREALNE za ta cenę), Mazda 6 (kombi i hatchback), Mondeo (kombi i hatchback, tylko diesel 2.2), Alfa Romeo 156 (po faceliftingu kombi). Na dzień dzisiejszy w mazowieckim prócz podanego przeze mnie mondasa nic nie znalazłem.