Autor Wątek: Motoryzacja  (Przeczytany 791606 razy)

0 użytkowników i 11 Gości przegląda ten wątek.

Krayzie

  • Człowiek dobrej roboty
  • *****
  • Rejestracja: 26-11-2006
  • Wiadomości: 780
  • Reputacja: 0
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #560 dnia: Marca 01, 2008, 13:08:38 pm »
Za takie pieniądze jeszcze kombi w dieslu jest mnóstwo a 3/4 to jakieś niepewne egzemplarze.
Im bardziej pospolite zestawienie silnika i nadwozia tym trudniej znaleźć dobre i pewne auto.


oscyp

  • Gość
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #561 dnia: Marca 01, 2008, 13:10:17 pm »
Dlatego tu tkwi problem - 3/4 to ścemnianko :)

svonston

  • Gość
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #562 dnia: Marca 01, 2008, 13:15:34 pm »
Co do Vectry, to tylko gusta, bo moim zdaniem jest śliczny.
Gdyby nie automat, to moim zdaniem, byłby to ideał: http://moto.allegro.pl/item320946989_peugeot_607_2_2hdi_bezwypadkowy_serwisowany_w_aso.html - Warszawa, poniżej 100k km, duży sedan, ponad 130 koni, 2.2 HDi, no i francuska motoryzacja <3. Do 50 tysięcy można spokojnie 607 wyrwać, z takimi parametrami, jak ty chcesz oczywiście.

Desser

  • Pawka Morozow
  • *****
  • Rejestracja: 18-06-2004
  • Wiadomości: 1 057
  • Reputacja: 1
  • Demons don't wear white
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #563 dnia: Marca 01, 2008, 13:34:01 pm »
Do 50k zl to mozna wyrwac takiego okularnika, ze mucha nie siada, na przyklad takiego:

http://moto.allegro.pl/item320977858_mercedes_300td_avantgarde_177ps_kombi_piekny.html

Co z tego, ze ma juz 10 lat, skoro wyglada lepiej niz polowa nowych aut z salonu? Oddalbym nerke ze taka gablote :) I nie zgodze sie ze stereotypem auta dla ludzi >40 lat, choc oczywiscie wiekszosc  uzytkownikow wlasnie w takie ramy wiekowe sie wpasowuje. A szkoda, bo to piekne, komfortowe i wspaniale auto (nie, wcale nie jestem fanem Merca :D).
« Ostatnia zmiana: Marca 01, 2008, 13:35:35 pm wysłana przez Desser »

oscyp

  • Gość
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #564 dnia: Marca 01, 2008, 13:36:44 pm »
Mamy zupełnie inne gusta(gusty?). Raz, że 607 to już jest KRĄŻOWNIK, dwa, francuska motoryzacja ;] Jedyne francuzy jakie toleruję to 206 i 407. Vectra jest śliczna, ale GTS. Sedan to przeciętniak, kombi to padaka, straszny karawan pogrzebowy. Mondeo również super piękne nie jest, ale z pakietem styl. od ST220 (tak jak ten "mój") to już co innego. Dodatkowo muszę sie przyznać, że Vectra kombi OPC mi się poodoba, jej karawanizm w tym pakiecie styl. gdzieś się cudownie ulatnia!

Okularnik fajny, ale ma 10 lat (!) i 210000 km przebiegu (!!!). No i oczywiście jako że to ta sama klasa co 607 to jest już potężnym krążownikiem. Stereotypy mam głęboko w dupie (no, poza toyotą, marką dla noobów motoryzacyjnych :twisted:)
« Ostatnia zmiana: Marca 01, 2008, 13:38:55 pm wysłana przez oscyp »

svonston

  • Gość
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #565 dnia: Marca 01, 2008, 13:45:39 pm »
Wolałbym gorzej wyposażone BMW, z mniejszym przebiegiem i trochę młodsze.

Cytat: oscyp
straszny karawan pogrzebowy
To raczej mówimy o tym Merolku, który podał Desser ;)

Krążownik, jak krążownik - 607 to BYDLE, fakt, ale i tak mi się podoba. Osobiście rozglądał bym się za klasą C Mercedesa, taka "wielkość" mi odpowiada.
A co do gustów, to mamy naprawdę odmienne.

Desser

  • Pawka Morozow
  • *****
  • Rejestracja: 18-06-2004
  • Wiadomości: 1 057
  • Reputacja: 1
  • Demons don't wear white
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #566 dnia: Marca 01, 2008, 13:46:42 pm »
Okularnik fajny, ale ma 10 lat (!) i 210000 km przebiegu (!!!). No i oczywiście jako że to ta sama klasa co 607 to jest już potężnym krążownikiem. Stereotypy mam głęboko w dupie (no, poza toyotą, marką dla noobów motoryzacyjnych :twisted:)

To, ze ma 210k km przebiegu nie ma nic do rzeczy. Znakomita wiekszosc taksowkarzy mowi, ze jezdzi tym autem do okolo 800-900k km bez wiekszego dotykania... Rachunek jest prosty - 800k-210k=590k km. Chyba, ze trafisz na jakis wyjatkowo spaprany egzemplarz, wytworzony w piatek 13ego przez pijanego po urodzinach tesciowej pracownika linii montazowej :twisted: Tak czy siak, takie auto to moj docelowy target, choc poki co bede sie przymierzal (gdzies za kilka lat) do E123, potem, jak sie dorobie fortuny, to sobie zafunudje taka bryke, a co! :D

Peugeota 607 bym sie bal brac po tym co czytalem na temat jego awaryjnosci i kosztow naprawy (np. 8 tys zl za jedna rzecz). Generalnie do francuskiej motoryzacji podchodzilbym z rezerwa - ladne toto, styl ma, swietnie jezdzi, ale jak przychodzi do psucia sie, to postepuje to w tempie geometrycznym.

Z tych aut co oscyp i svonston podaja to wahalbym sie miedzy Vectra i Mondeo (styl nadwozia tak naprawde to nie jest wazny, bo jak siedzisz w srodku to go nie widzisz, right? raczej zwracalbym uwage na inne walory jezdzidla niz na ksztalt karoserii...)..

oscyp

  • Gość
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #567 dnia: Marca 01, 2008, 13:56:05 pm »
A mi najbardziej pasowałaby Mazda 6 w dieslu 136 km, ale znalezienie nie ściemnionego egz. to wyczyn nie lada. W legendy o miliardach km przejeżdżanych przez Eklasy tankowanych olejem po frytkach itp nie chce mi się wierzyć (widziałeś kiedyś taksówe z zegarem 900000 km, którego kierowca osobiscie Ci powiedział, że nie miał żadnych problemów?). Vectra nie, bo mi się nie podoba, w Mondeo z dieslami innymi niż 2.2 l pompowtryskiwacze padają okrutnie, a kilka napraw takiej usterki, po 6000 zł każda "troszeczkę" zniechęca, aajt? Za to Mondeo ma najlepsze prowadzenie w klasie (sprawdzone na własnej skórze), mazda lekko mu ustępuje (ta sama płyta opdłogowa, ale ford zawsze w tym temacie przodował). Cholernie cieszyłbym się gdyby udało się z tym Mondeo - maks opcja, zawieszenie od ST, pakiet od ST, 155 koni (boję się mówić ile koni po zawirusowaniu:)...

svonston

  • Gość
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #568 dnia: Marca 01, 2008, 14:00:39 pm »
Cytuj
w Mondeo z dieslami innymi niż 2.2 l pompowtryskiwacze padają okrutnie
Ogólnie to chyba Ford ma coś problemy z tymi pompowtryskiwaczami (nie tylko w silnikach montowanych w Mondeo)?

Mufonek

  • Obywatel
  • **
  • Rejestracja: 17-02-2007
  • Wiadomości: 85
  • Reputacja: 0
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #569 dnia: Marca 01, 2008, 14:15:56 pm »
Ja szukając w miarę młodego samochodu wybrałbym się do autoryzowanych dilerów.
Np. do Forda. Wyszedł nowy model Mondeo, Focusa, więc dużo ludzi zmienia samochód zostawiając stary  w rozliczeniu. Wydaje mi się, że podobna sytuacja będzie w Mercedesie - nowa C Klasa, więc cena starych spada, a dużo zostaje w rozliczeniu.
Masz pewność, co kupujesz i możesz trafić na dobrą cenę.

Pół roku temu byłem z tatą na przeglądzie samochodu w Hondzie i stały 2 CR-V, jedna - 2005 rocznik, 25k przejechane i 66k zł. Masakra, nie wiedziałem nawet, że po wyjściu nowego modelu tak tanieją starsze wersje. Przecież to groszowa cena, porównując do ceny nowej w 2006 - 123k zł....
« Ostatnia zmiana: Marca 01, 2008, 14:18:33 pm wysłana przez Mufonek »

Tango

  • Gość
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #570 dnia: Marca 01, 2008, 17:59:37 pm »
Do 50k zl to mozna wyrwac takiego okularnika, ze mucha nie siada, na przyklad takiego:

http://moto.allegro.pl/item320977858_mercedes_300td_avantgarde_177ps_kombi_piekny.html

Co z tego, ze ma juz 10 lat, skoro wyglada lepiej niz polowa nowych aut z salonu? Oddalbym nerke ze taka gablote :) I nie zgodze sie ze stereotypem auta dla ludzi >40 lat, choc oczywiscie wiekszosc  uzytkownikow wlasnie w takie ramy wiekowe sie wpasowuje. A szkoda, bo to piekne, komfortowe i wspaniale auto (nie, wcale nie jestem fanem Merca :D).

Widze ze nie masz pojecia, polecasz komus cos o czym nie wiesz, akurat ojciec byl kiedys taksowarzem jeszcze w polsce i znal rowniez bardzo duzo taksowkarzy i okularniki od 96-99 to jedne z najbardziej awaryjnych mercedesow w historii, jesli nie najbardziej, zreszta na necie o tym mozna pocztac rowniez.
« Ostatnia zmiana: Marca 01, 2008, 18:02:09 pm wysłana przez Tango »

Desser

  • Pawka Morozow
  • *****
  • Rejestracja: 18-06-2004
  • Wiadomości: 1 057
  • Reputacja: 1
  • Demons don't wear white
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #571 dnia: Marca 01, 2008, 18:09:20 pm »
Fajnie by to bylo, gdyby wszystkie auta psuly sie rownie czesto-gesto jak okularniki... :roll: Zreszta kto mowi o akurat tych rocznikach? Pokazalem tylko przykladowy egzemplarz, znaleziony na allegro w dwie sekundy. Poza tym, jak juz mowilem, nie mozna uogolniac, ze wszystkie z tych rocznikow to psujace sie graty... Volvo tez uchodzi za niezawodne auto, tak wiec jakim cudem w aucie dziadka ni stad, ni z owad peka sobie nagle tarcza sprzegla (na pol, w S40, 60k km przebiegu)?

Poza tym Vito, klasa A i V sie duzo bardziej psuly, wiec nie bede mowil, kto tu ma racje 8)

Tango

  • Gość
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #572 dnia: Marca 01, 2008, 18:52:05 pm »
Fajnie by to bylo, gdyby wszystkie auta psuly sie rownie czesto-gesto jak okularniki... :roll: Zreszta kto mowi o akurat tych rocznikach? Pokazalem tylko przykladowy egzemplarz, znaleziony na allegro w dwie sekundy. Poza tym, jak juz mowilem, nie mozna uogolniac, ze wszystkie z tych rocznikow to psujace sie graty... Volvo tez uchodzi za niezawodne auto, tak wiec jakim cudem w aucie dziadka ni stad, ni z owad peka sobie nagle tarcza sprzegla (na pol, w S40, 60k km przebiegu)?

Poza tym Vito, klasa A i V sie duzo bardziej psuly, wiec nie bede mowil, kto tu ma racje 8)

no nie chcialbys zeby wszystkie auta psuly sie tak czesto jak okularnik od 96-99, widac pojecia brak :lol:

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #573 dnia: Marca 01, 2008, 18:55:35 pm »
Tango widzę w temacie, co możesz powiedzieć o BMW E39 525 tds?

Tango

  • Gość
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #574 dnia: Marca 01, 2008, 19:08:32 pm »
Fajnie by to bylo, gdyby wszystkie auta psuly sie rownie czesto-gesto jak okularniki... :roll: Zreszta kto mowi o akurat tych rocznikach? Pokazalem tylko przykladowy egzemplarz, znaleziony na allegro w dwie sekundy. Poza tym, jak juz mowilem, nie mozna uogolniac, ze wszystkie z tych rocznikow to psujace sie graty... Volvo tez uchodzi za niezawodne auto, tak wiec jakim cudem w aucie dziadka ni stad, ni z owad peka sobie nagle tarcza sprzegla (na pol, w S40, 60k km przebiegu)?

Poza tym Vito, klasa A i V sie duzo bardziej psuly, wiec nie bede mowil, kto tu ma racje 8)

O Vito nie gadam bo zaraz na tiry zejdziemy :lol: Co do A to tez przygody mial mercedes, samochod mial za maly roztaw kol, byl bardzo wywrotny, ale my tu rozmawiamy o MERCEDESACH :-) i o tym co polecasz :) Jednego z najbardziej awaryjnych mercedesow  :-?
Mercedes-Benz W210 - model z serii E-klasse popularnie nazywany okularnikiem. Model W210 wszedł na rynek w roku 1995 i był następcą Mercedesa W124. Kilkanaście miesięcy po wydaniu limuzyny w wersji sedan dołączyła do niej 7-siedzeniowa wersja kombi. Model był produkowany w trzech wersjach Classic - klasycznej, Elegance - ze średnim wyposażeniem, Avangarde - wersji z najbogatszym wyposażeniem, występowała również wersja Sportline z delikatnie zmienionym wnętrzem. Model ten na początku produkcji był bardzo krytykowany za kiepską jakość wykonania. Ulegały awarii głównie podzespoły elektroniczne oraz korodowało nadwozie. W późniejszych latach poradzono sobie z tymi problemami, choć trwałość już nigdy nie była taka jak Mercedesach W123 czy choćby W124.

wikipedia.pl

Od siebie dodam, ze duzo podzespolow elektronicznych bylo produkowane w Chinach !!

Jest napisane, ze w pozniejszych latach sobie poradzono, choc byl to dopiero przelom 99/2000. Zreszta mojego ojca koles pracuje kilkanasie lat w mersedesie i powie Ci to samo z autopsji. Dlaczego taksowkarze mieli okularniki?? Bo 124 sie starzalo a trzeba bylo sie na cos przesiasc, a mit bezawryjnego mercedesa panowal i panuje do dzis !! Dzieki BECZCE, 124, 190. Problem w tym, ze Mercedes nie zarabial na czesciach i zaczal spejalnie pogarszac jakosc swoich pozniejszych samochodow !!

Rekord w ksiedze Guinessa ma Mercedes W123 ktory przejechal 4,6 mln km bez napraw silnika(oczywsice jeden wlasciel) Samochod byl nie do zdarcia co mercedesowi sie nie oplacalo !!

Kazdy kto ma choc troche pojecia powie Ci , ze mercedes skonczyl sie na modelu W124.

O to moj pierwszy samochod,
    jak go wspomne az sie lezka w oku kreci, na swoje czasy bylo cacko, 2.0 silnik 122konie sportline, moj ojciec tez mial mercedesa i do dzis jezdzi mercedesem.
« Ostatnia zmiana: Marca 03, 2008, 00:29:16 am wysłana przez Tango »

svonston

  • Gość
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #575 dnia: Marca 06, 2008, 10:09:32 am »

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #576 dnia: Marca 06, 2008, 10:39:09 am »
O matko... komentarze na tej stronie mówią wszystko. Typowy dres-tuning, wstyd do takiego wsiadać, to jakby ubrać białe dresy z czerwonymi płomieniami i czarne buty - glany np. Ohyda! Do tego oczywiście gaz, nie mogło się obyć bez.

Tarniak

  • Gość
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #577 dnia: Marca 06, 2008, 10:48:03 am »
Cytuj
Czasem ludzie są zmuszeni zasuwać Tico na starcie,
Dajcie mi spokój, większość zaczyna od fiata 126p. :mad:

Zresztą rozszerzam swoją listę samochodów pokonanych na światłach. Jakieś śmieszne 2 litrowe TDi nie może sobie dać rady, bo kupuje taki bałwan (albo kupują mu rodzice) samochód, a nie potrafi dobrze biegów zmieniać (to trochę żal jak Cię Tico 'robi').

Krayzie

  • Człowiek dobrej roboty
  • *****
  • Rejestracja: 26-11-2006
  • Wiadomości: 780
  • Reputacja: 0
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #578 dnia: Marca 06, 2008, 11:02:08 am »
Cytuj
O Vito nie gadam bo zaraz na tiry zejdziemy Laughing Co do A to tez przygody mial mercedes, samochod mial za maly roztaw kol, byl bardzo wywrotny, ale my tu rozmawiamy o MERCEDESACH

Poradzili sobie z wywrotnością jeszcze przed rozpoczęciem produkcji. Było o tym zajebiście głośno, że przy teście łosia A klasa się przewracała. ;)
Mój kumpel przeszedł z A klasy na smarta fortwo i mu z tym zajebiście, bo pali 3-4 litry na 100km.

Jeśli dzieciak dostaje od ojca diesla to go rżnie do odcięcia niewiedząc, że największa moc i moment jest góra do 3000-3500 obr./min. Później od razu gaszą samochód po takiej przejażdżce i po kilku tysiącach turbinka do wymiany bo pluje olejem.  :lol:


setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #579 dnia: Marca 06, 2008, 11:12:15 am »
Cytuj
Zresztą rozszerzam swoją listę samochodów pokonanych na światłach. Jakieś śmieszne 2 litrowe TDi nie może sobie dać rady, bo kupuje taki bałwan (albo kupują mu rodzice) samochód, a nie potrafi dobrze biegów zmieniać (to trochę żal jak Cię Tico 'robi').
http://youtube.com/watch?v=r-a_KAjHLYk
Jak to musi genialnie wyglądać, gdy jakiś dresik w Golfie III nie daje rady Tico. Bezcenny widok.

Tarniak

  • Gość
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #580 dnia: Marca 06, 2008, 11:34:16 am »
W rewanżu zawsze mi zajeżdżają drogę po pewnym czasie. :lol:

Tango

  • Gość
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #581 dnia: Marca 06, 2008, 16:50:14 pm »
to dla wlascicieli diesla 10 przykazan uzytokowania diesla:)
http://www.autocentrum.pl/go/75____315621847__238289092__-45__0__0__.html

 Krayzie jest dokladnie tak jak mowisz :cool:

Ja nie nawidze diesli(w dupie mam czy turbo i wysoki moment)

2.8 V6 benzyna  8)

W Polsce nie mialem nigdy gazu w USA tym bardziej, bo nawet nie ma takiej mozliwosci nawet hehehe. Najsmieszniejsze jak powiedzialem kolesia, ze w Polsce samochody jezdza na gaz, oni sie pytaja jak na gaz?? Ja mowie normalnie  8)
« Ostatnia zmiana: Marca 06, 2008, 16:57:15 pm wysłana przez Tango »

crasch

  • He?
  • Bohater wojny GOjczyźnianej
  • *****
  • Rejestracja: 17-02-2006
  • Wiadomości: 1 660
  • Reputacja: 0
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #582 dnia: Marca 07, 2008, 13:04:33 pm »
Ostatnio ucząc się przed kursami praktycznymi prawa jazdy śmigam sobie Peugeotem Partnerem z silnikiem 2.0 HDI - fajne autko stwierdziłem ogólnie, do nauki w sam raz ;).
Już niedługo kupuje samochód dla siebie na wyłączność, do tej pory myślałem o Mitsubishi Eclipse II z silnikiem 3.0 - ale raczej wezmę coś do katowania na początek czyli Mazde 323F II z kultową już jednostką 1.9 w benzynie - na pierwsze autko do sporej ilości śmigania jak znalazł. Do tego 5-drzwi co mi się bardzo podoba.
Opublikowane: Marzec 06, 2008, 17:03:39
Wczoraj przywieźliśmy (jeżeli mowa o Mercedesach):

http://img206.imageshack.us/img206/3421/dsc01020editwx0.jpg
http://img150.imageshack.us/img150/7766/dsc01021wq7.jpg
http://img254.imageshack.us/img254/360/dsc01022bezrejzr8.jpg
http://img258.imageshack.us/img258/1466/dsc01023xt8.jpg

Niedługo zrobimy go na igiełkie :-). Na razie jeszcze nim nie śmigałem.
« Ostatnia zmiana: Marca 07, 2008, 13:07:04 pm wysłana przez crasch »

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #583 dnia: Marca 07, 2008, 14:02:10 pm »
Za ile planujecie pchnąć i który to rocznik? Bo niby migacze w lusterkach, ale kierownica jak w < 2000  :|

crasch

  • He?
  • Bohater wojny GOjczyźnianej
  • *****
  • Rejestracja: 17-02-2006
  • Wiadomości: 1 660
  • Reputacja: 0
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #584 dnia: Marca 07, 2008, 14:04:23 pm »
Na razie jeszcze brak ceny, chociaż myślałem też by go sobie zostawić dla siebie - ale to sie zobaczy.
Byłbyś zainteresowany? Jakby co będę pamiętał o Tobie.

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #585 dnia: Marca 07, 2008, 14:10:20 pm »
Robię rozeznanie, chociaż w razie czego pewnie sam bym coś sprowadził  ;)

crasch

  • He?
  • Bohater wojny GOjczyźnianej
  • *****
  • Rejestracja: 17-02-2006
  • Wiadomości: 1 660
  • Reputacja: 0
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #586 dnia: Marca 07, 2008, 14:19:45 pm »
On nie jest sprowadzony  8) Zarejestrowany w Polsce, bezwypadkowy :).
pozdro

fenris

  • Przodownik pracy
  • *****
  • Rejestracja: 16-09-2005
  • Wiadomości: 549
  • Reputacja: 0
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #587 dnia: Marca 07, 2008, 21:37:58 pm »
Przez ostatnie kilka dni odwiedziłem parę salonów samochodowych - bo zamierzam kupić nowy wózek do 80tys. (oczywiście na raty). Mój XM co prawda się jeszcze trzyma ale przebieg 360tys to trochę dużo już :]
Wpierw byłem w skodzie i się przejechałem octavią 2. Szkoda mi nawet to komentować - w życiu bym nie przesiadł się z mojej cytryny do tego czegoś - fatalna twarda zawieszka, ciasnota, dość słabe plastiki (przynajmniej za taką cenę to bym się spodziewał czegoś lepszego), niezbyt szczególnie to wyciszone. Albo ja jestem dziwak albo w polsce tylu debili mieszka kupujących to co im wcisną motory i auto światy. Plus to cena - sporo poniżej 70tys. z silnikiem 1.9TDI (szkoda że to klekocze jak traktor po całkiem fajnie sobie radzi z tym wozem).
Później wybrałem się to salonu do salonu Hyundaia - ale niestety szybko wyszedłem bo Sonata z silnikiem diesla kosztowała więcej niż sobie założyłem (trochę absurd - choć sonata to niby bardziej jak Superb skody)
Następnie przyszedł czas na Citroena i C4 Picasso. Właściwie przejechałem się nim z ciekawości bo chciałem pojeździć C5 której nie mieli niestety. Pierwsze wrażenie - piękny wóz! Wygląda jak samochód z przyszłości - świetna linia (a jeszcze fajny kolor miała - błękit). Wnętrze też tak jak lubię - masa przestrzeni, niezłe plastiki i futurystyczna deska rozdzielcza. Niestety wersja którą jeździłem i na którą mnie stać czyli z silnikiem 1.6HDI 110KM trochę jest za słaba do tego samochodu. I dlatego wozik odpada choć jest naprawdę fajny.
Dalej nadszedł czas na Reno i nową Lagunę. Za 80tys. miły skądinąd sprzedawca zaproponował mi samochód w wersji 2,0dCi 130KM. Do renii podchodziłem nie zbyt entuzjastycznie po tych przygodach jakie ludzie mieli z Laguną 2 - ale w końcu francuzy się zarzekają że teraz to prawie Toyota Laguna więc cóż ;)
Z zewnątrz mi się nie podoba. Dużo brzydsza niż poprzednik - taka nijaka. Za to w środku jest naprawdę ładnie, wszystko pięknie spasowane, bardzo dobrej jakości plastik, wygodnie, przestronnie. Naprawdę postęp w stosunki do 2 ogromny. Trochę rozczarowała mnie zawieszka - spodziewałem się że będzie bardziej miękka choć nie ma takie tragedii jak w przypadku skody. Silnik pracuje równie cicho jak HDI ale moc jest już całkiem przyzwoita. Ogólnie samochód który będę musiał rozważyć przy ostatecznym wyborze.
Oglądałem też Forda Mondeo - zdecydowanie ładniejszy, jakoś wykończenia i ilość miejsca podobna co w reni. Wady jednak dwie i to bardzo poważne - zdecydowanie twardsze zawieszenie i silnik który bym dostał za 80tys. czyli 100konne TDCI które nijak sobie nie radzi z tym wozem.

I to by było na tyle - z wyborem wstrzymam się do premiery nowego C5 które zewnętrznie bardzo mi się podoba. Nie mniej i tak to będzie trudna decyzja - dużo dobrych wozów można teraz kupić :smile:

Tango

  • Gość
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #588 dnia: Marca 07, 2008, 22:19:05 pm »
Przez ostatnie kilka dni odwiedziłem parę salonów samochodowych - bo zamierzam kupić nowy wózek do 80tys. (oczywiście na raty). Mój XM co prawda się jeszcze trzyma ale przebieg 360tys to trochę dużo już :]
Wpierw byłem w skodzie i się przejechałem octavią 2. Szkoda mi nawet to komentować - w życiu bym nie przesiadł się z mojej cytryny do tego czegoś - fatalna twarda zawieszka, ciasnota, dość słabe plastiki (przynajmniej za taką cenę to bym się spodziewał czegoś lepszego), niezbyt szczególnie to wyciszone. Albo ja jestem dziwak albo w polsce tylu debili mieszka kupujących to co im wcisną motory i auto światy. Plus to cena - sporo poniżej 70tys. z silnikiem 1.9TDI (szkoda że to klekocze jak traktor po całkiem fajnie sobie radzi z tym wozem).
Później wybrałem się to salonu do salonu Hyundaia - ale niestety szybko wyszedłem bo Sonata z silnikiem diesla kosztowała więcej niż sobie założyłem (trochę absurd - choć sonata to niby bardziej jak Superb skody)
Następnie przyszedł czas na Citroena i C4 Picasso. Właściwie przejechałem się nim z ciekawości bo chciałem pojeździć C5 której nie mieli niestety. Pierwsze wrażenie - piękny wóz! Wygląda jak samochód z przyszłości - świetna linia (a jeszcze fajny kolor miała - błękit). Wnętrze też tak jak lubię - masa przestrzeni, niezłe plastiki i futurystyczna deska rozdzielcza. Niestety wersja którą jeździłem i na którą mnie stać czyli z silnikiem 1.6HDI 110KM trochę jest za słaba do tego samochodu. I dlatego wozik odpada choć jest naprawdę fajny.
Dalej nadszedł czas na Reno i nową Lagunę. Za 80tys. miły skądinąd sprzedawca zaproponował mi samochód w wersji 2,0dCi 130KM. Do renii podchodziłem nie zbyt entuzjastycznie po tych przygodach jakie ludzie mieli z Laguną 2 - ale w końcu francuzy się zarzekają że teraz to prawie Toyota Laguna więc cóż ;)
Z zewnątrz mi się nie podoba. Dużo brzydsza niż poprzednik - taka nijaka. Za to w środku jest naprawdę ładnie, wszystko pięknie spasowane, bardzo dobrej jakości plastik, wygodnie, przestronnie. Naprawdę postęp w stosunki do 2 ogromny. Trochę rozczarowała mnie zawieszka - spodziewałem się że będzie bardziej miękka choć nie ma takie tragedii jak w przypadku skody. Silnik pracuje równie cicho jak HDI ale moc jest już całkiem przyzwoita. Ogólnie samochód który będę musiał rozważyć przy ostatecznym wyborze.
Oglądałem też Forda Mondeo - zdecydowanie ładniejszy, jakoś wykończenia i ilość miejsca podobna co w reni. Wady jednak dwie i to bardzo poważne - zdecydowanie twardsze zawieszenie i silnik który bym dostał za 80tys. czyli 100konne TDCI które nijak sobie nie radzi z tym wozem.

I to by było na tyle - z wyborem wstrzymam się do premiery nowego C5 które zewnętrznie bardzo mi się podoba. Nie mniej i tak to będzie trudna decyzja - dużo dobrych wozów można teraz kupić :smile:

za 80tysiecy czyli 35 000$  okolo to ja pierdziele. SUBARU IMPREZA STI 4,7 do setki :) Nie wspomne o nowym mustangu GT lub challengeru,chargeru jak ktos lubi :) Hummerka dla lubiacych terenowki lub nowego JEEPA LIBERTY:)  Nie chce mi sie wymieniac samochodow w brud jest, widac ze Polska to chory kraj za jakas skode z dobrym wyposazeniem 80tysi :lol: a to dobre wyposazenie jest slabe do tego jakie tutaj jest...

Niebieski

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 12-09-2006
  • Wiadomości: 2 182
  • Reputacja: 1
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #589 dnia: Marca 07, 2008, 22:25:17 pm »
Cytuj
za 80tysiecy czyli 35 000$  okolo to ja pierdziele. SUBARU IMPREZA STI 4,7 do setki Smile Nie wspomne o nowym mustangu GT lub challengeru,chargeru jak ktos lubi Smile Hummerka dla lubiacych terenowki lub nowego JEEPA LIBERTY:)  Nie chce mi sie wymieniac samochodow w brud jest, widac ze Polska to chory kraj za jakas skode z dobrym wyposazeniem 80tysi Laughing a to dobre wyposazenie jest slabe do tego jakie tutaj jest...

Nowy challanger i charger za 35 kafli ? :shock: :shock:

Krayzie

  • Człowiek dobrej roboty
  • *****
  • Rejestracja: 26-11-2006
  • Wiadomości: 780
  • Reputacja: 0
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #590 dnia: Marca 07, 2008, 22:58:55 pm »
Tango w całej Europie są takie chore ceny choć w Polsce około 10-20% droższe niż np. w Niemczech. Jak będę kupował nowy to nie wiem czy nie lepiej udać się do salonu Audi w Niemczech. A4 stoi po 30-35 000 Euro a u nas 140 000 zł ta sama wersja, mimo że w standardzie u zachodnich sąsiadów o wiele więcej dają.
www.audi.pl        www.audi.de




fenris

  • Przodownik pracy
  • *****
  • Rejestracja: 16-09-2005
  • Wiadomości: 549
  • Reputacja: 0
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #591 dnia: Marca 07, 2008, 23:26:08 pm »
Problem jest taki że amerykańskie wozy mają tragicznej jakości plastiki i paliwożerne silniki. Miałem już Stratusa i na razie nie mam ochoty na następny amerykański wozik.
A Subaru Impreza to nie dla mnie - ja robię 40-50tys i więcej rocznie i z takim zawieszeniem to bym po roku był kaleką ;)

Tango

  • Gość
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #592 dnia: Marca 08, 2008, 02:51:51 am »
Cytuj
za 80tysiecy czyli 35 000$  okolo to ja pierdziele. SUBARU IMPREZA STI 4,7 do setki Smile Nie wspomne o nowym mustangu GT lub challengeru,chargeru jak ktos lubi Smile Hummerka dla lubiacych terenowki lub nowego JEEPA LIBERTY:)  Nie chce mi sie wymieniac samochodow w brud jest, widac ze Polska to chory kraj za jakas skode z dobrym wyposazeniem 80tysi Laughing a to dobre wyposazenie jest slabe do tego jakie tutaj jest...

Nowy challanger i charger za 35 kafli ? :shock: :shock:

Podstawowa wersja CHARGERA 22 tysie, mozna kupic fajna wersje za 26 tysi $ a za $35,930   DAYTONA R/T V8 HEMI 350 koni  8)
http://www.dodge.com/en/2008/charger/

challenger 40 tysiecy ale narazie jest duzo zamowien i cena wysoka, za kilka miesiecy bedzie normalnie za 35tysi, a pozniej jeszcze taniej, tak samo bylo z Chargerem :)

Opublikowane: Marzec 08, 2008, 02:43:33
Problem jest taki że amerykańskie wozy mają tragicznej jakości plastiki i paliwożerne silniki. Miałem już Stratusa i na razie nie mam ochoty na następny amerykański wozik.
A Subaru Impreza to nie dla mnie - ja robię 40-50tys i więcej rocznie i z takim zawieszeniem to bym po roku był kaleką ;)

Stratus to amerykanski LANOS  :lol: wiec o czym tu gadasz?? z 2004 roku kosztuje 5000$  :lol:
« Ostatnia zmiana: Marca 08, 2008, 02:55:42 am wysłana przez Tango »

fenris

  • Przodownik pracy
  • *****
  • Rejestracja: 16-09-2005
  • Wiadomości: 549
  • Reputacja: 0
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #593 dnia: Marca 08, 2008, 11:52:32 am »
No nie przesadzajmy - lanos to raczej był neon czy jak mu tam ;)
Ceny w ameryce są niższe - dużo niższe ale jakość też jest niższa i to jest fakt. Nawet europejskie marki produkują gorsze wersje samochodów (np. Saturn Astra - słabsze plastiki, nędzny silnik).

Krayzie

  • Człowiek dobrej roboty
  • *****
  • Rejestracja: 26-11-2006
  • Wiadomości: 780
  • Reputacja: 0
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #594 dnia: Marca 08, 2008, 12:06:03 pm »
pokazywałem jakiś czas temu tutaj porównanie nowej Hondy CRV z Europy i ze Stanów. Wnętrze przerażało tej drugiej... Wystarczy wejść na allegro i ebay i porównać.


oscyp

  • Gość
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #595 dnia: Marca 08, 2008, 15:40:21 pm »


2.2 TDCi 155 KM. Zawieszenie i ospoilerowanie od ST220. Klamka zapadła, to będą długie dwa tygodnie czekania ;]

ÓFO

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-09-2004
  • Wiadomości: 1 837
  • Reputacja: 1
  • ale mi ręce gównem śmierdzą :x
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #596 dnia: Marca 08, 2008, 16:42:25 pm »
MOj stary ma na sprzedanie identycznego Focusa. 2004 rok, 1.9 TDDI, cena: 28 z VATem. (moj ojsciec jest handlarzem samochodów.

Jakby kto chciał kupic samochod to ma na sprzedanie Peugeota 206, 1.4 TDI z 2005 roku za 15 + VAT. Piekny samochodzik dzisiaj troche nim pojeździłem. Sam bym sobie taki kupił :)

svonston

  • Gość
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #597 dnia: Marca 08, 2008, 16:43:46 pm »
To Mondeo, a nie Focus.

Tango

  • Gość
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #598 dnia: Marca 08, 2008, 18:07:16 pm »
pokazywałem jakiś czas temu tutaj porównanie nowej Hondy CRV z Europy i ze Stanów. Wnętrze przerażało tej drugiej... Wystarczy wejść na allegro i ebay i porównać.

Mam taka wersje audi, ze na autoscout.de nie znajdziesz nawet w rodzimym kraju audi.

Jezeli chodzi a Hondy to ja bym bral Acure np RSX :) Znowu Toyota ma tez fajne Lexusy, ktore nie ukazaly sie na rynku europejskim. W USA jest dobra sytuacja pod tym wzgledem, ze sa samochody importowane sa z Europy i sa Amerykanskie. Hamburger kupi samochod i za 3 lata go sprzeda za 30% ceny tacy geniusze  :lol:


Amerykanie lubuja sie w SUV i Pickupach ogolnie, ale raz sie zdziwilem gdy Pickup ktory wazy 3 tony szedl niedaleko za mna  :shock: DODGE RAM 1500 HEMI 300koni sprawdzam on ma 7,7 do setki

Dobry wybor moim zdaniem 155 koni i zapewne moment spokojnie powyzej 300nm beda cieszyc.

ÓFO

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-09-2004
  • Wiadomości: 1 837
  • Reputacja: 1
  • ale mi ręce gównem śmierdzą :x
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #599 dnia: Marca 08, 2008, 21:04:12 pm »