Autor Wątek: Motoryzacja  (Przeczytany 792799 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

svonston

  • Gość
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #880 dnia: Kwietnia 16, 2008, 19:54:01 pm »
Za nieco mniejsza kase mozna kupic 12 letniego Fiata Coupe. Tak, wiem - Fiat; tak, wiem - psuje sie; tak, wiem - tyl brzydki.
I tak go polecam. :>

---
Tak w ogole, to ja bede szukal jakiegos compactu do 12 tys. i w sumie nie wiem, za czym sie w tej cenie rozgladac. Za okolo 16 mozna wyhaczyc cos naprawde dobrego, ale srodki beda ograniczone. :?

szafa

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 22-01-2004
  • Wiadomości: 4 286
  • Reputacja: 64
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #881 dnia: Kwietnia 16, 2008, 22:19:53 pm »
Jak zobaczyłem reklamę w TV, to myślałem, że za tę kasę jest wersja goła na maksa, a tutaj proszę, całkiem sensowna.

Ja akurat pomyślałem "chyba pierwsza rata w kredycie 50 na 50". Wersja podstawowa, ale faktycznie sensownie wyposażona. Ma praktycznie wszystko, czego oczekiwałbym od samochodu. Wygląda pięknie i mam nadzieję, że odniesie sukces a za jakiś czas kupię używany.

Mam pytanie do fanów francuskiej motoryzacji i posiadaczy Meganek. Jak się sprawują? Na dniach będę miał okazję kupić piękne, niestety nieco damskie, srebrne cabrio z rocznika 2001. Przebieg 60 tysięcy kilometrów, skóra, zadbany. Przerysowany bok po całej długości (jakby po otarciu o barierkę), ale żadnych mocniejszych uszkodzeń - tylko robota lakiernicza. Wyniósłby mnie 16-17 tysięcy.



Drugi starszy brat wozi sie meganka coupe(rocznik 98', przed face liftem) i nie narzeka. Prawde mowiac nie mial z ta fura zadnych klopotow. Moge polecic, chociaz mi troche kijowo sie nia jezdzi(jestem przyzwyczajony do mojej octavki). Acha, silnik ma ok 100 koni i calkiem dobrze sobie radzi z tak nieduzym samochodem.
Opublikowane: Kwiecień 16, 2008, 22:17:38
Za nieco mniejsza kase mozna kupic 12 letniego Fiata Coupe. Tak, wiem - Fiat; tak, wiem - psuje sie; tak, wiem - tyl brzydki.
I tak go polecam. :>

---
Tak w ogole, to ja bede szukal jakiegos compactu do 12 tys. i w sumie nie wiem, za czym sie w tej cenie rozgladac. Za okolo 16 mozna wyhaczyc cos naprawde dobrego, ale srodki beda ograniczone. :?

Kumpel ma fiata coupe, ale zamierza go sprzedac. Fura jest zbyt sztywna(konstrukcja oparta na ramie) i twarda. Ale to zalezy jaki jest stan dróg u Ciebie. Jak juz mowilem, preludka ma calkiem niezle zawieszienie. Sam bylem zaskoczony jak dobrze wybiera nierownosci.
Fryty tyty dotknij pyty

Wooyek

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 01-01-1970
  • Wiadomości: 8 219
  • Reputacja: 67
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #882 dnia: Kwietnia 16, 2008, 22:25:15 pm »
Tak, wiem - Fiat; tak, wiem - psuje sie;
g**no prawda, przyjął sie taki stereotyp i nijak sie to ma do rzeczywistości

svonston

  • Gość
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #883 dnia: Kwietnia 16, 2008, 22:32:03 pm »
Tak, wiem - Fiat; tak, wiem - psuje sie;
g**no prawda, przyjął sie taki stereotyp i nijak sie to ma do rzeczywistości
U mnie tez z Uno nie bylo wiekszych problemow, ale kuzyn z Bravo mial mase 'zabawy'.

Wooyek

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 01-01-1970
  • Wiadomości: 8 219
  • Reputacja: 67
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #884 dnia: Kwietnia 16, 2008, 22:36:16 pm »
mój znajomy ma mase "zabawy" z Golfem 3 ale jakoś nikt nie uważa ze to shit.Zresztą jakby można było powiedzieć coś złego na niemieckie auto, to jest niedopuszczalne  :???:
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 16, 2008, 22:39:00 pm wysłana przez Isaac »

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #885 dnia: Kwietnia 16, 2008, 22:37:44 pm »
Faktem jest, że tam, gdzie włoska motoryzacja się kończy, niemiecka ciągle chodzi jak nowa.

Nie bez powodu używane alfy są takie tanie.

Wooyek

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 01-01-1970
  • Wiadomości: 8 219
  • Reputacja: 67
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #886 dnia: Kwietnia 16, 2008, 22:41:58 pm »
nie no jasne lepiej kupić 11 letniego Golfa 4 niż 2 letnie Grande Punto  :???:
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 16, 2008, 22:46:17 pm wysłana przez Isaac »

fenris

  • Przodownik pracy
  • *****
  • Rejestracja: 16-09-2005
  • Wiadomości: 549
  • Reputacja: 0
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #887 dnia: Kwietnia 16, 2008, 22:50:17 pm »
Z każdy samochodem jest zabawa jak się nie dba - lub kupi już zaniedbany. Miałem m.in amerykańca ( chryslera stratusa) i mam francuza (citroena xm pallas - przebieg 362tys.) i nie mam żadnych z nimi problemów.
Następny samochód też będzie francuski - Laguna III 2.0 DCI. Chciałem nowe C5 ale niestety nie starczy mi kasy na wersję z hydro a jedyna na jaką mi starczy to podstawka z 1.6 HDI.
Za to Golf i jego pochodne mają ten minus że to taczki a nie samochody - komfort zerowy, a to dla mnie jest jedna z najważniejszych rzeczy przy zakupie samochodu.

pawel_k

  • Gość
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #888 dnia: Kwietnia 16, 2008, 23:10:12 pm »
Faktem jest, że tam, gdzie włoska motoryzacja się kończy, niemiecka ciągle chodzi jak nowa.

Nie bez powodu używane alfy są takie tanie.
ta teoria to raczej sprawdza się do alfy sprzed ery 156, od tego modelu już tak wiele tej marce zarzucić nie można, oczywiście pod warunkiem że właściciel dbał o samochód bo mimo wszystko są to dość delikatne auta... oczywiście poza pancernym v6 czy dieslami ;)

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #889 dnia: Kwietnia 17, 2008, 00:40:58 am »
nie no jasne lepiej kupić 11 letniego Golfa 4 niż 2 letnie Grande Punto  :???:

W cenie dwuletniego Grande Punto kupisz Golfa pięcio albo sześcioletniego, więc z dupy to porównanie. Potrzebujesz samochód na niedzielny wypad z rodziną do zoo - kupisz co Ci się bardziej podoba. Potrzebujesz samochód, żeby jeździć kilkadziesiąt kilometrów do pracy - kupisz Volkswagena. Z faktem, że VW przeżywają o wiele większe przebiegi i są bardziej niezawodne od Fiatów raczej nie masz co polemizować.

ta teoria to raczej sprawdza się do alfy sprzed ery 156, od tego modelu już tak wiele tej marce zarzucić nie można, oczywiście pod warunkiem że właściciel dbał o samochód bo mimo wszystko są to dość delikatne auta... oczywiście poza pancernym v6 czy dieslami ;)

Swego czasu cholernie podobała mi się Alfa 147 - właściwie nadal mi się podoba, ale skutecznie się z niej wyleczyłem. Czytałem o niej sporo i raporty o usterkowości oraz kosztach napraw były przerażające. Konkluzja, do jakiej doszedłem: jak masz kasę kup z salonu i sprzedaj, kiedy dobijesz do 50 tys. kilometrów.

Uwierz mi, że chciałbym się mylić, bo wprost marzę o tym, żeby jeździć czymś co wygląda tak:



I ma TAKIE wnętrze:




Niestety już sam fakt, że takie auto z niskim przebiegiem i w dobrym stanie kupisz grubo poniżej 20 tysięcy, jest wystarczająco sugestywny.

fenris

  • Przodownik pracy
  • *****
  • Rejestracja: 16-09-2005
  • Wiadomości: 549
  • Reputacja: 0
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #890 dnia: Kwietnia 17, 2008, 01:06:18 am »
Za 15tys. kupisz Xantie 2.0 HDI z 2001 roku z pełnym wyposażeniem. Podobnego rocznikowo Passata B5 1.9 TDI zapłacisz co najmniej 25tys zł.
Xantia plasuje się w rankingach nie zawodności w okolicach 10-20 miejsca - wyprzedając Accorda, Avensis czy Primere P11. Passat plasuje się gdzieś w okolicach 50-60 miejsca.
Nie muszę dodawać że Xantia jest po prostu lepszym samochodem niż Passat B5 - lepszy silnika, lepsze zawieszenie.
Do czego zmierzam? Ceny samochodu nie zależą od tego czy konkretny model jest bardzo awaryjny (choć tak czasem jest) tylko od często nie słusznej obiegowej opinii o danej marce.

Tak czy siak absurdem jest kupować 5-6 letnie niemieckie toczydło zamiast 2 letniego francuza czy włocha. Szczególnie że Golfów po wypadku sprowadzanych z niemiec jest u nas tyle że łatwo się naciąć. A kupić zadbane Megane czy Stilo kupione w polsce - jeżdzone np. w firmie i regularnie serwisowane to nie problem.
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 17, 2008, 01:09:07 am wysłana przez fenris »

pawel_k

  • Gość
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #891 dnia: Kwietnia 17, 2008, 09:08:16 am »
Swego czasu cholernie podobała mi się Alfa 147 - właściwie nadal mi się podoba, ale skutecznie się z niej wyleczyłem. Czytałem o niej sporo i raporty o usterkowości oraz kosztach napraw były przerażające. Konkluzja, do jakiej doszedłem: jak masz kasę kup z salonu i sprzedaj, kiedy dobijesz do 50 tys. kilometrów.
ale inna sprawa że usterki to zazwyczaj pierdoły, zresztą jak w każdym fiacie. szef mojego ojca, właściciel serwisu alfy, do dzisiaj jeździ na co dzień stareńkim modelem 33 i po prostu samochód się nie psuje, co tylko potwierdza fakt że te samochody przy odpowiednim dbaniu (rozumiem przez to normalne dbanie takie jak jest zalecane dla każdego samochodu) są bardzo trwałe, ale jak zaniedbasz cokolwiek to niestety wyjdą wszystkie kaprysy alfy. ale jeszcze raz napiszę że dotyczy to silników benzynowych 1.6 1.8 i 2.0, one faktycznie są bardzo delikatne i wrażliwe na wszystko co tylko można, a połączenie ciężkiej nogi z zaniedbaniem zazwyczaj kończy się tym że rozrząd odmawia posłuszeństwa, a co jest jego następstwem to raczej nie muszę pisać ;). ale poczytaj o takim silniku V6 2.5 - ta znosi wszystko, i co ciekawe to alfa 156 z tym silnikiem jest zazwyczaj najtańsza na rynku, zapewne przez kosmiczne spalanie ;) diesle 1.9 i 2.4 też znoszą wiele i nie odbiegają od konkurencji niemieckiej czy francuskiej, rozwalając szczególnie niemców jeśli chodzi o kulturę pracy.

więc jeśli masz kasę i nie jest to Twój pierwszy samochód to bym brał, ja na razie walczę o opla corse 1.0 od wujka po atrakcyjnej cenie ;)

Krayzie

  • Człowiek dobrej roboty
  • *****
  • Rejestracja: 26-11-2006
  • Wiadomości: 780
  • Reputacja: 0
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #892 dnia: Kwietnia 17, 2008, 09:52:48 am »
We wnętrzu alfy 147 brakuje mi klimatu "alfy". Kumpel kupił ostatnio Alfę Romeo GTV z 2004 roku i ona we wnętrzu cholernie mi się podoba. Przednia szyba jak w czołgu, 3 zegary na desce w "tubach", zerowa widoczność do tyłu  :-D - coś pięknego. Człowiek czuje się przytulonym przez samochód. Żałuję, że Alfa Romeo GT ma takie samo wnętrze jak 147, a nie jak Brera czy 159. Tych dwóch ostatnich wnętrze mnie zachwyciło i klimacik jest.

Co do awaryjności to kwestia dbania o samochód. To tak jakby powszechnie się uważało, że dieslowskie turbinki plują olejem- bo większość użytkowników cisną na gaz i od razu gaszą, bez wychłodzenia oleju...

Ja też bym brał tą alfę wystarczy o nią dbać jak o każdy inny samochód i mieć nadzieję, że poprzednik robił to samo. Jedną wadą, którą można stwierdzić to wysokie spalanie diesli jak na ich moc.


Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #893 dnia: Kwietnia 17, 2008, 11:25:36 am »
Ja w życiu siedziałem tylko w dwóch Alfach - 156, która ze względu na wykończenie jasnym, paskudnym drewnem wywarła na mnie negatywne wrażenie i właśnie 147, która mnie zachwyciła. Może to nie to samo, co sportowe Alfy z klas wyższych, ale projekt i wykonanie nadal odstawiają niemiecką motoryzację podobnego segmentu o kilka długości. Wygodne fotele obszyte świetnej jakości skórą. Wszystko przyjemne w dotyku i miłe dla oka. Wnętrze - ideał. Ciężko byłoby mi się czegokolwiek doczepić.

@pawel_k - a co, jeśli to mój pierwszy samochód?  ;)

pawel_k

  • Gość
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #894 dnia: Kwietnia 17, 2008, 12:05:13 pm »
@pawel_k - a co, jeśli to mój pierwszy samochód?  ;)
to lepiej daj sobie spokój ;)

Krayzie

  • Człowiek dobrej roboty
  • *****
  • Rejestracja: 26-11-2006
  • Wiadomości: 780
  • Reputacja: 0
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #895 dnia: Kwietnia 17, 2008, 12:14:58 pm »
Tak czytałem poprzednią stronę i widzę, że Iras meganką się zainteresował. Więc:

Cytuj
Mam pytanie do fanów francuskiej motoryzacji i posiadaczy Meganek. Jak się sprawują? Na dniach będę miał okazję kupić piękne, niestety nieco damskie, srebrne cabrio z rocznika 2001. Przebieg 60 tysięcy kilometrów, skóra, zadbany. Przerysowany bok po całej długości (jakby po otarciu o barierkę), ale żadnych mocniejszych uszkodzeń - tylko robota lakiernicza. Wyniósłby mnie 16-17 tysięcy.
Iras ja bym brał tą meganke. ;) I wcale kobieco się nie czuję jeżdżąc nią. Wręcz przeciwnie, auto moim zdaniem stylistycznie ponadczasowe jeśli doda się fajne felgi na szerokość minimum  205/45/16 to tyłek i bok nabiera agresywności, a nie te szyny 175/55/15...

Co do awaryjności to hmmm mam auto 3 lata dbam o nie jak o własne dziecko i NIC się nie psuje, nawet elektryka. Przejechałem nią jakieś 40 000km i naprawdę oprócz tam rozrządu, wydechu, łożysk, tarcz hamulcowych i klocków, amortyzatorów, sprężyn nic w nim nie robiłem. Czyli wymieniałem rzeczy eksploatacyjne. Jedyne co bym na

Twoim miejscu zrobił gdybym kupił taki samochód to troszkę go obniżył, bo mają za duży prześwit z przodu. Minusem też są małe nadkola, największe felgi jakimi można w miarę "normalnie" jeździć to xxx/45/16 z przodu z tyłu można wstawić xxx/50/16 inaczej z przodu będą obcierały koła o nadkole przy pełny skręcie. Niestety 17" jak dla mnie nie wchodzą w grę na nasze drogi bo przy gumie 205/40/17 jedzie się praktycznie na feldze.


Cytuj
Mnie się podoba Hyundai Coupe ten z okrągłymi światłami z przodu.

http://moto.allegro.pl/item341017497_hyundai_coupe_2_0_16v_140ps_2000rok.html

Chociaż starszy model też bardzo ładny.

http://moto.allegro.pl/item340344161_hyundai_sportowy_coupe_wersja_limitowana_nr_198.html

Mój klumpel miał i starszy i nowszy i oba tak samo beznadziejne. Średnica zawracania jak w tirze, to samo z wielkością kierownicy. Moc w 2.0 benzynie jest w ogóle niewyczuwalna. Przesiadł się teraz do Alfy GTV 2.0 155KM i po prostu rakieta. Dzień do nocy.
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 17, 2008, 12:16:35 pm wysłana przez Krayzie »


BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 005
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #896 dnia: Kwietnia 17, 2008, 13:02:52 pm »
Jeśli chodzi o moc to akurat mi to wisi bo wyjeździłem się swoje na 150 konnym motorze, który setkę łapał w niecałe 3,5 sekundy więc nie zrobi wrażenia na mnie jakaś tam pierdółka typu sportowa Alfa.

Po prostu podoba mi się wygląd tego auta. Środek też jest niczego sobie. Jeździłem takim i zastrzeżeń nie mam a za taką cenę za jaką można teraz mieć takie auto to jak dla mnie interesująca oferta. 

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #897 dnia: Kwietnia 17, 2008, 13:50:37 pm »
to lepiej daj sobie spokój ;)

Boisz się o moje umiejętności? Bo uprzedzam, że nie odczuwam potrzeby wyszalenia się  ;)

Puki co zobaczę tą Megankę. Ewentualnie później będę szukał dalej.

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #898 dnia: Kwietnia 17, 2008, 14:35:15 pm »
Cytuj
@Setezer: Weź pod uwagę Peugota 406 coupe. Nadwozie zaprojektowane przez pininfarine,oh!.
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C1808006

Ewentualnie zainteresuj się Alfą GTV, która mi osobiście baardzo się podoba. Odstrasza trochę ta stereotypowa, włoską awaryjność.

Kurde jak ja Ci zazdroszczę!
Ładny - żółciutki... na dodatek kierownica jakby nie po tej stronie. Podoba mi się, ale muszę poczytać opinie, ale silniczek z 145koniami wydaje się niezły. Alfy nie chcę, ja w ten stereotyp niestety wierzę.

Cytuj
Mnie się podoba Hyundai Coupe ten z okrągłymi światłami z przodu.

http://moto.allegro.pl/item341017497_hyundai_coupe_2_0_16v_140ps_2000rok.html

Chociaż starszy model też bardzo ładny.

http://moto.allegro.pl/item340344161_hyundai_sportowy_coupe_wersja_limitowana_nr_198.html
Z tyłu super, silniki super, ale przód do mnie nie przemawia - zwyczajnie nie podoba mi się.

Cytuj
Za nieco mniejsza kase mozna kupic 12 letniego Fiata Coupe. Tak, wiem - Fiat; tak, wiem - psuje sie; tak, wiem - tyl brzydki.
I tak go polecam. :>
Sam nie wiem, chyba raczej Fiat odpada, ale silniki ma ciekawe, a wygląd całkiem, całkiem.

Cytuj
nie no jasne lepiej kupić 11 letniego Golfa 4 niż 2 letnie Grande Punto  :???:
Jak ktoś woli... MAM POMYSŁ! Za te 20tys. nie kupię Prelude'y, nie kupię 200SX-a, KUPIĘ TO http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C4852383 NOWY, jedynie dociułam nieco.

Chyba jednak wolę 12-letnie wozy. (równie udane porównanie)

BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 005
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #899 dnia: Kwietnia 17, 2008, 14:38:25 pm »
Cytuj
Mnie się podoba Hyundai Coupe ten z okrągłymi światłami z przodu.

http://moto.allegro.pl/item341017497_hyundai_coupe_2_0_16v_140ps_2000rok.html

Chociaż starszy model też bardzo ładny.

http://moto.allegro.pl/item340344161_hyundai_sportowy_coupe_wersja_limitowana_nr_198.html
Z tyłu super, silniki super, ale przód do mnie nie przemawia - zwyczajnie nie podoba mi się.

Ani jeden ani drugi Ci się nie podoba? Zawsze myślałem że jak komuś nie podoba się wersja z okrągłymi lampami to ta starsza nieco bardziej mu przypadnie do gustu.

Ty z tą Pandą to tak na poważnie?

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #900 dnia: Kwietnia 17, 2008, 14:46:30 pm »
Ty z tą Pandą to tak na poważnie?

W odniesieniu do postu Isaaca chyba jak najbardziej  :-o

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #901 dnia: Kwietnia 17, 2008, 14:50:21 pm »
No co ty, kto normalny wybrałby Pandę, gdy obok takie fajne, sportowe furki??? Tj. Panda to wóz do określonej grupy osób, niezamożna rodzinka, emeryt czy dla młodej dziewczyny. Raczej nie dla młodego chłopaka.

Ten starszy ma jakiś dziwny przód, chociaż jak sobie teraz patrzę na zdjęciach to nie jest taki zły, ale widziałem na żywo i mnie odrzucił. Ten z okrągłymi światłami bardzo dziwny, styl Toyota Celica bardziej mi odpowiada.

BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 005
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #902 dnia: Kwietnia 17, 2008, 14:53:28 pm »
Ooo widzisz. Toyota Celica GT Four i masz furę jak się patrzy. Niezawodny, sportowy samochód legenda.



Ładniutki.
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 17, 2008, 14:55:11 pm wysłana przez MarcePan »

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #903 dnia: Kwietnia 17, 2008, 15:02:31 pm »
Na allegro same wersje 1.8, trochę przysłabe. Ciekawe ile GT spali, ilość koni słuszna, to i pewnie spalanie bez rewelacji.

Ciekawe zdjęcie dałeś, bo akurat nienawidzę półmetrowych spojlerów.

Kolega mnie namawiał na Celicę, teraz mi mówi o Oplu Astrze. Spory wybór się robi.

pawel_k

  • Gość
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #904 dnia: Kwietnia 17, 2008, 15:07:14 pm »
to lepiej daj sobie spokój ;)
Boisz się o moje umiejętności? Bo uprzedzam, że nie odczuwam potrzeby wyszalenia się  ;)
raczej chodziło mi o awaryjność, na pierwszym samochodzie uczysz się tak na prawdę jego obsługi i nie da się uniknąć paru spraw, przykładowo nie słyszysz wszystkich stuków w silniku itp, a dla alfy to może być zabójcze :)

Wooyek

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 01-01-1970
  • Wiadomości: 8 219
  • Reputacja: 67
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #905 dnia: Kwietnia 17, 2008, 15:07:29 pm »
nie no jasne lepiej kupić 11 letniego Golfa 4 niż 2 letnie Grande Punto  :???:

W cenie dwuletniego Grande Punto kupisz Golfa pięcio albo sześcioletniego, więc z dupy to porównanie. Potrzebujesz samochód na niedzielny wypad z rodziną do zoo - kupisz co Ci się bardziej podoba. Potrzebujesz samochód, żeby jeździć kilkadziesiąt kilometrów do pracy - kupisz Volkswagena. Z faktem, że VW przeżywają o wiele większe przebiegi i są bardziej niezawodne od Fiatów raczej nie masz co polemizować.
w Polsce mało kto kupuje 5 letniego Golfa bo jest drogi z reguły sprowadza sie jakieś 10 letnie łupy.Co do niezawodności to również bym polemizował.Nie słyszałem żeby fiaty były jakieś strasznie awaryjne, przyjął sie taki stereotyp i tak już zostało nie mówie jakieś tam Uno Tipo czy Cintek nie są może jakimiś super furami ale nie mam zielonego pojęcia co masz na przykład do Grande,nowego Bravo, Cromy czy innych designem zjadają na śniadanie te wszystkie niemieckie samochody, i wcale nie są awaryjne,

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #906 dnia: Kwietnia 17, 2008, 15:08:04 pm »
Cytuj
w Polsce mało kto kupuje 5 letniego Golfa bo jest drogi z reguły sprowadza sie jakieś 10 letnie łupy.Co do niezawodności to również bym polemizował.Nie słyszałem żeby fiaty były jakieś strasznie awaryjne, przyjął sie taki stereotyp i tak już zostało nie mówie jakieś tam Uno Tipo czy Cintek nie są może jakimiś super furami ale nie mam zielonego pojęcia co masz na przykład do Grande,nowego Bravo, Cromy czy innych designem zjadają na śniadanie te wszystkie niemieckie samochody, i wcale nie są awaryjne
Chciałbym zauważyć, że te fury są NOWE. Pokaż mi ile jest Fiatów z 1990, które nadają się jeszcze do użytku, a potem ile Golfów. Być może te nowe Fiaty faktycznie się nie psują, ale ja bym nie ryzykował wydając 80tys. na nowy wóz i jednak wolał wybrać używane BMW lub Audi. Zresztą teraz jest moda na tzw. "jaja", wszystkie fury są jajowate, a te włoskie (wyłączając super wozy) w szczególności. Do mnie to nie przemawia.

Wooyek

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 01-01-1970
  • Wiadomości: 8 219
  • Reputacja: 67
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #907 dnia: Kwietnia 17, 2008, 15:12:36 pm »
Cytuj
w Polsce mało kto kupuje 5 letniego Golfa bo jest drogi z reguły sprowadza sie jakieś 10 letnie łupy.Co do niezawodności to również bym polemizował.Nie słyszałem żeby fiaty były jakieś strasznie awaryjne, przyjął sie taki stereotyp i tak już zostało nie mówie jakieś tam Uno Tipo czy Cintek nie są może jakimiś super furami ale nie mam zielonego pojęcia co masz na przykład do Grande,nowego Bravo, Cromy czy innych designem zjadają na śniadanie te wszystkie niemieckie samochody, i wcale nie są awaryjne
Chciałbym zauważyć, że te fury są NOWE. Pokaż mi ile jest Fiatów z 1990, które nadają się jeszcze do użytku, a potem ile Golfów. Być może te nowe Fiaty faktycznie się nie psują, ale ja bym nie ryzykował wydając 80tys. na nowy wóz i jednak wolał wybrać używane BMW lub Audi. Zresztą teraz jest moda na tzw. "jaja", wszystkie fury są jajowate, a te włoskie (wyłączając super wozy) w szczególności. Do mnie to nie przemawia.
jeździ jeszcze troche po polskich drogach Cintków, Uno to są stare auta ja bym takiego też nie kupił, ale tak samo nie kupił bym Golfa z 90 roku sprowadzanego z Niemiec składanego z dwóch przystanków.

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #908 dnia: Kwietnia 17, 2008, 15:17:16 pm »
Ale nie bierzesz jednego pod uwagę, Golf z 1990 kosztuje grosze, a kilkuletni Fiat (jakiś tam model) z pewnością jest droższy o kilka tys., a dla kogoś może to być bariera nie do przeskoczenia.

Osiągając jednak kasę potrzebną na danego Fiata, okazuje się, że jest mnóstwo innych, ciekawszych wozów, powiedzmy dwa lata starszych.

BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 005
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #909 dnia: Kwietnia 17, 2008, 15:36:13 pm »
Panowie co się będziecie szczypać. Kupcie sobie BOJARA:

http://www.bojar-tuning.pl/pl.html

Taka replika coś około 60 tys. kosztuje (chyba). :P

Wooyek

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 01-01-1970
  • Wiadomości: 8 219
  • Reputacja: 67
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #910 dnia: Kwietnia 17, 2008, 15:50:01 pm »
Cytuj
Jak ktoś woli... MAM POMYSŁ! Za te 20tys. nie kupię Prelude'y, nie kupię 200SX-a, KUPIĘ TO http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C4852383 NOWY, jedynie dociułam nieco.

Chyba jednak wolę 12-letnie wozy. (równie udane porównanie)
akurat mi sie Panda nie podoba wiec bym jej nie kupił chyba że 100HP.Zresztą swojego czasu oglądałem Top Gear i Clarkson po prostu rozpływał sie nad Pandą tylko z silnikiem tym który my montujemy w Bielsku, bardzo ją chwalił, auto do miasta idealne o bardzo niskim spalaniu, nad pandą 100 HP również sie rozklejał, to że tobie sie nie podoba spoko,mi też ale nie jest autem złym.

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #911 dnia: Kwietnia 17, 2008, 16:00:09 pm »
Panowie co się będziecie szczypać. Kupcie sobie BOJARA:

http://www.bojar-tuning.pl/pl.html

Taka replika coś około 60 tys. kosztuje (chyba). :P

Budzi niesmak. Pozerstwo.

@Isaac - weź pod uwagę jedno - Panda jest paskudna. Grande Punto, Brawo - ok, ale nie Panda.

Wooyek

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 01-01-1970
  • Wiadomości: 8 219
  • Reputacja: 67
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #912 dnia: Kwietnia 17, 2008, 16:05:29 pm »
Panowie co się będziecie szczypać. Kupcie sobie BOJARA:

http://www.bojar-tuning.pl/pl.html

Taka replika coś około 60 tys. kosztuje (chyba). :P

Budzi niesmak. Pozerstwo.

@Isaac - weź pod uwagę jedno - Panda jest paskudna. Grande Punto, Brawo - ok, ale nie Panda.
to też napisałem że mi sie nie podoba, wiem jest brzydka jak cholera ale 100HP jest słodziutka

BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 005
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #913 dnia: Kwietnia 17, 2008, 16:12:41 pm »
Panowie co się będziecie szczypać. Kupcie sobie BOJARA:

http://www.bojar-tuning.pl/pl.html

Taka replika coś około 60 tys. kosztuje (chyba). :P

Budzi niesmak. Pozerstwo.


Ja bym nie narzekał. :P Nikt nie musi wiedzieć że to nie jest prawdziwe Ferrari.

svonston

  • Gość
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #914 dnia: Kwietnia 17, 2008, 16:14:04 pm »
Ja bym nie narzekał. :P Nikt nie musi wiedzieć że to nie jest prawdziwe Ferrari.
Dlatego tak wiele jezdzi Mpowerow po Polsce, wszak 'nie kazdy musi wiedziec, ze nie jest to prawdziwe Mpower'. Idiotyczne podejscie.

Wooyek

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 01-01-1970
  • Wiadomości: 8 219
  • Reputacja: 67
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #915 dnia: Kwietnia 17, 2008, 16:16:55 pm »
Panowie co się będziecie szczypać. Kupcie sobie BOJARA:

http://www.bojar-tuning.pl/pl.html

Taka replika coś około 60 tys. kosztuje (chyba). :P

Budzi niesmak. Pozerstwo.


Ja bym nie narzekał. :P Nikt nie musi wiedzieć że to nie jest prawdziwe Ferrari.
wystarczy że ja bym wiedział

BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 005
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #916 dnia: Kwietnia 17, 2008, 16:19:12 pm »
@Svonston
Ty to zawsze porównanie z dupy weźmiesz. Naklejkę MPower to sobie może każdy kupić w sklepie u Wieśka na rogu. Natomiast taką replikę zrobić to już inna bajka. Nie sądzisz? MYŚL!!!

svonston

  • Gość
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #917 dnia: Kwietnia 17, 2008, 16:20:06 pm »
Ty to zawsze porównanie z dupy weźmiesz. Naklejkę MPower to sobie może każdy kupić w sklepie u Wieśka na rogu. Natomiast taką replikę zrobić to już inna bajka. Nie sądzisz? MYŚL!!!
Eh, ale podejscie te samo.
Wg ciebie wystarczy miec podrobke, replike, by sie lansowac.

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #918 dnia: Kwietnia 17, 2008, 16:21:05 pm »
Ja bym nie narzekał. :P Nikt nie musi wiedzieć że to nie jest prawdziwe Ferrari.

I to jest najbardziej żałosne - udawanie przed nieświadomymi, że ma się F50.

Już bym wolał auto na bazie którego to Ferrari zbudowali.

BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 005
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #919 dnia: Kwietnia 17, 2008, 16:40:37 pm »
Czyli każdy kto jeździ chińskim skuterkiem jest żałosny bo to podróby markowych sprzętów. Kurde ależ Wy jesteście szlachetni i oddani zasadom. Podziwiam.

Tak na poważnie to myślicie że do czego służą prawdziwe Ferrari? Po co takie auto kupuje jakiś nadziany pryk? Oczywiście że po to aby szpanować, bujać się po mieście i zwracać na siebie uwagę. Także jeden ciul czy to replika czy nie. Służy do tego samego.
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 17, 2008, 16:42:26 pm wysłana przez MarcePan »