Jeżeli już piszesz "czarnoskórych", to bądź konsekwentny i pisz również białoskórych.Taki z Ciebie poprawny tolerancik... Tak, największą dyskryminacją imigrantów w Europie jest pewnie socjal, który jest im masowo rozdawany. Przyznam, że jest to nowy typ dyskryminacji, nic dziwnego że się denerwują i podpalają samochody. Sam gdybym dostawał pieniądze za nieróbstwo parę bym z nudów spalił. Dziwniejsze jest to, że skoro zniesiono niewolnictwo, to czemu jeszcze nie uciekli od tej dyskryminacji ? w czym tkwi tajemnica ? Mało tego, pchają się do Europy całymi plemionami, ciekawa sprawa.
Zastanów się na tym czy na białych nie ciąży wina za wiele wypaczeń i czy nie powinni dążyć do naprawy szkód wyrządzonych przez kolonializm i rasizm.
Ja jestem biały i nie widzę żadnego powodu, abym musiał przepraszać murzynów czy też dogadzać im za czasy kolonialne, bo niby dlaczego miałbym to robić ? Mało tego, nie słyszałem aby tacy jak Ty, krzyczeli o zadośćuczynienie za mordy dokonane na europejczykach np. przez arabów lub mongołów. Ilu białych wymordowali mongołowie, ilu wzięli w jasyr ? a to przecież nie wszystkie najazdy na Europe. Nie widzę płaczków, którzy by ten temat poruszali, wiecznie tylko biedne murzynki... Nie wspominając już o tym, ile pompuje się pieniędzy w Afrykę. Co do rasizmu, nie chce mi się nawet komentować, wiadomo tylko biali mogą być rasistami. Jeżeli ja oglądam tv trwam, to Ty musisz być prosto z lbc.
Science fiction. Którzy imigranci chcieli Cię osobiście wytłuc? Jeśli chodzi ci o zdarzenia we Francji, Grecji itp. to wulgarnie to uprościłeś.
No tak, "Science fiction", jeżeli już nie boją się podnosić ręki na rodowitych mieszkańców Szwecji, Norwegii, Francji itd. Jeżeli za nic mają prawo danego państwa, mało tego żądają jeszcze aby ich prawa były respektowane przez rdzennych mieszkańców np. prawo szarii, to oczyścicie gdy będzie ich jeszcze więcej a wszystko na to wskazuje, to z całą pewnością zmienią swoje postępowanie. Więc, ja wulgarnie uprościłem, natomiast Ty w chamski sposób próbujesz wybielić bandę, nierobów, którzy dewastują cudze mienie, pisząc jeszcze że takie zachowanie to nie ich wina. Chociaż trochę w tym racji jest, skoro nagradza się ich za takie zachowanie socjalnym ...
Jeśli chodzi o UE to nie ma ona ( i nigdy nie miała) nic wspólnego z socjalizmem. Przeciwnie - tendencje wiodące w WE dążą raczej do Europy neoliberalnej.
Oczywiście, przecież główni gracze WE Niemcy i Francja nie ociekają socjalizmem, karta praw podstawowych, która chcą wepchnąć wraz z traktatem lizbońskim ( w iście liberalny sposób) też jest dowodem tego ykhm neoliberalnego postępowania, powiększająca się biurokracja też jest pewnie tego dowodem...Referenda w sprawie traktatu lizbońskiego, w UK i Francji zakończyły się fiaskiem dla WE, ludzie zagłosowali na nie, mimo wszystko anulowano wyniki głosowania ! ataki na Irlandię w której to również ludzie powiedzieli nie traktatowi, wymuszanie ponownego referendum. To wszystko robili ludzie, którzy szczycą się demokracją... No i jak bardzo świnie WE nie lubią ludzi, którzy maja odmienne zdanie, przekonać się można było podczas przemówienia Václava Klausa, w euro parlamencie gdzie świnie ostentacyjnie wstały i wyszły, już nie wspominając o....
5 grudnia 2008 do Pragi w zamku na Hradczany przybyła wizyta przedstawicieli Parlamentu Europejskiego na trzy tygodnie przed objęciem czeskiego przewodnictwa Unii Europejskiej, która odbyła się na spotkaniu zamkniętym z prezydentem Václavem Klausem. Parlament Europejski reprezentowali: szef parlamentu Hans-Gert Pöttering, deputowani Daniel Cohn-Bendit, Brian Crowley, Irena Belohorska, Martin Schulz, Graham Watson, Francis Wurtz i Hanna Dahl. Na samym początku Daniel Cohn-Bendit zwrócił się do prezydenta Czech "To jest flaga Unii Europejskiej, tak ją postawię tutaj przed Panem." następnie przeszedł do omawiania poglądów prezydenta i zadań przewodnictwa jakie ma spełnić, a w sprawie Traktatu Lizbońskiego wyraził "Będzie Pan musiał to podpisać!", a także żądał wyjaśnienia jego znajomości z Declanem Ganleyem. Po tych słowach Václav Klaus wyraził oburzenie zachowaniem się eurodeputowanego i prosił Hansa-Gert Pöteringa o przekazanie głosu kolejnym gościom na co ten odparł: "Nie, my mamy dosyć czasu. Mój kolega będzie kontynuował, ponieważ każdy z członków będzie pytał Pana o co tylko chce." Podczas tej wizyty wysłannicy europarlamentu użyli wobec czeskiego prezydenta słów graniczących z obelgami domagając się wykonania roszczeń z jakimi przyjechali, a po spotkaniu europarlamentarzysta Daniel Cohn-Bendit twierdził, że Václav Klaus zachowywał się jak paranoik na co ze strony Czech odpowiedzią było ujawnienie taśm i stenogramu ze spotkania.